3000 osób online - jak si
3000 osób online - jak się przygotować?
Witam.
Już wkrótce stanę przed bardzo dużym zadaniem. Mianowicie będę miał uruchomić sprzęt, z którego będzie korzystało około 100 oddziałów firmy. W każdym oddziale pracuje około 30 pracowników, czyli w sumie firma ma około 3000 pracowników.
Dane te wyliczam w przybliżeniu i mogą być mniejsze ale mogą być i większe.
Praktycznie 40% czasu pracy tych osób będzie polegała na komunikacji z serwerem, więc obciążenie będzie duże.
Zanim się tego podejmę chcę poznać wasze opinie na ten temat.
Chciałbym usłyszeć jakie są wasze propozycje np. dotyczące sprzętu, łącza itp.
I wszystko cokolwiek chcecie mi poradzić przed rozpoczęciem takiego projektu.
Czekam na wszelkie uwagi, propozycje, podpowiedzi.
Już wkrótce stanę przed bardzo dużym zadaniem. Mianowicie będę miał uruchomić sprzęt, z którego będzie korzystało około 100 oddziałów firmy. W każdym oddziale pracuje około 30 pracowników, czyli w sumie firma ma około 3000 pracowników.
Dane te wyliczam w przybliżeniu i mogą być mniejsze ale mogą być i większe.
Praktycznie 40% czasu pracy tych osób będzie polegała na komunikacji z serwerem, więc obciążenie będzie duże.
Zanim się tego podejmę chcę poznać wasze opinie na ten temat.
Chciałbym usłyszeć jakie są wasze propozycje np. dotyczące sprzętu, łącza itp.
I wszystko cokolwiek chcecie mi poradzić przed rozpoczęciem takiego projektu.
Czekam na wszelkie uwagi, propozycje, podpowiedzi.
Domyślam się że chcesz używać tego do obsługi bazy danych przez www i zależy od bazy danych ale proponowana konfiguracja:
Quad x 1 ,8gb Ram i dyski w konfiguracji raid5 U320 (najwydajniejsze rozwiązanie kopii bazy danych).
Z wielkością bazy nie powinno być problemu, na podobnej maszynie mam poważnie dużą bazę w MySQL przy mniejszej ilości użytkowników i spisuje się świetnie razem z apache obciążenie poniżej 40% w szczycie.
Co do ISP zależy od wielkości sieci i ale myślę, że 6-8Mbit/symetrycznie powinno wystarczyć.
Quad x 1 ,8gb Ram i dyski w konfiguracji raid5 U320 (najwydajniejsze rozwiązanie kopii bazy danych).
Z wielkością bazy nie powinno być problemu, na podobnej maszynie mam poważnie dużą bazę w MySQL przy mniejszej ilości użytkowników i spisuje się świetnie razem z apache obciążenie poniżej 40% w szczycie.
Co do ISP zależy od wielkości sieci i ale myślę, że 6-8Mbit/symetrycznie powinno wystarczyć.
gothye bez urazy, ale nie podzielam Twojego zdania. Przy tych informacjach które dostarczyłeś Shakez, ciężko cokolwiek powiedzieć o sprzęcie który ma to obsługiwać, oprócz tego że jakiś sprzęt jest potrzebny.
Jeśli to ma być najważniejszy system w firmie, to automatycznie odpada konfiguracja jedno serwerowa - przy uszkodzeniu któregokolwiek z elementów maszyny cała firma stoi. Trzeba się zastanowić nad podziałem zadań na różne maszyny. Osobno serwer bazodanowy, osobno www. Zadania jakie spełniają serwery bazodanowe a www są różne i inaczej też powinny zostać skonfigurowane.
Bazy danych to przede wszystkim wydajny podsystem I/O i sporo RAM-u. Procesory nie muszą być wybitnie szybkie - lepiej żeby było ich więcej. Bez dobrego podsystemu dyskowego nie podchodź jeśli ma to działać sprawnie. Np. jakaś półka dyskowa z 14 dyskami.
Serwery www to natomiast szybkie procesory i trochę RAM-u. Systemy www są bardzo dobrze skalowalne wszerz - oznacza to że bez większych problemów dokładamy kolejne małe serwery, uruchamiamy ,,load balancing'' i tak dokąd nie będzie w porządku. Z bazą danych może być trudnej - bazy są skalowalne w górę - dobrze jest sobie zostawić zapas slotów na dołożenie CPU/RAM.
Koniecznie też każdy z podsystemów musi mieć maszynę zapasową - znów się kłania konieczność zapewnienia niezawodności całego systemu w przypadku padu jednego z elementów. Oczywiście nie zapominamy o replikacji/kopii danych.
Ale to tylko takie gdybanie, wszystko zależy przede wszystkim od ważności systemu i pieniędzy jakie są przeznaczone na sprzęt. Trzeba by też dokładnie wyznaczyć profil aplikacji, przeprowadzić testy itp. Bez tego ani rusz.
Jeśli to ma być najważniejszy system w firmie, to automatycznie odpada konfiguracja jedno serwerowa - przy uszkodzeniu któregokolwiek z elementów maszyny cała firma stoi. Trzeba się zastanowić nad podziałem zadań na różne maszyny. Osobno serwer bazodanowy, osobno www. Zadania jakie spełniają serwery bazodanowe a www są różne i inaczej też powinny zostać skonfigurowane.
Bazy danych to przede wszystkim wydajny podsystem I/O i sporo RAM-u. Procesory nie muszą być wybitnie szybkie - lepiej żeby było ich więcej. Bez dobrego podsystemu dyskowego nie podchodź jeśli ma to działać sprawnie. Np. jakaś półka dyskowa z 14 dyskami.
Ale co do tego ma kopia zapasowa? Poza tym SCSI to przeżytek. Teraz standardem jest już SAS. gothye wiesz ile kosztuje dysk SCSI 36 GB IBM-a? Od 500$ w górę. Kupiłbyś gdyby Ci taki dysk wypadł z macierzy? Jak dla mnie lepszym rozwiązaniem jest RAID10 - łączy zalety RADI0 (szybkość) i RAID1 (niezawodność), nawet jeśli wybierzemy wersję budżetową na dyskach SATA. Nie trzeba tu też walczyć o niebotyczne pojemności, im więcej I/O tym lepiej, więc lepiej zainwestować w dużo małych dysków niż np. dwa duże.dyski w konfiguracji raid5 U320 (najwydajniejsze rozwiązanie kopii bazy danych)
Serwery www to natomiast szybkie procesory i trochę RAM-u. Systemy www są bardzo dobrze skalowalne wszerz - oznacza to że bez większych problemów dokładamy kolejne małe serwery, uruchamiamy ,,load balancing'' i tak dokąd nie będzie w porządku. Z bazą danych może być trudnej - bazy są skalowalne w górę - dobrze jest sobie zostawić zapas slotów na dołożenie CPU/RAM.
Koniecznie też każdy z podsystemów musi mieć maszynę zapasową - znów się kłania konieczność zapewnienia niezawodności całego systemu w przypadku padu jednego z elementów. Oczywiście nie zapominamy o replikacji/kopii danych.
Ale to tylko takie gdybanie, wszystko zależy przede wszystkim od ważności systemu i pieniędzy jakie są przeznaczone na sprzęt. Trzeba by też dokładnie wyznaczyć profil aplikacji, przeprowadzić testy itp. Bez tego ani rusz.
lessmian2 oczywiście również bez urazy, ale nie wiem ile Ty takich maszyn administrujesz ale u mnie przejąłem większość małych "firemek" z taką konfiguracją jedno serwerową gdzie klient raczej nie uśmiecha się kupić kolejnego serwera bo ,,brzęczy'' albo ,,koszt znowu...'' itp. ale rozwiązanie naprawdę dobre pod warunkiem odpowiedniej konfiguracji. Większość to serwery Della PowerEdge, które mają po ładnych parę latek za sobą i od samego początku nic się z żadnym nie stało, a jedyne o co można się martwić to dłuższy zanik napięcia sieci lub pad UPS-a.
SCSI są dyskami predysponowanymi do konfiguracji serwera SQL ze względu na osiągi i skierowanie na ciągłą pracę, a konfiguracja macierzy w raid10 na jednej maszynie to już troszkę przesada. Co innego jeśli używaną macierzą zewnętrzną. Kopia zapasowa danych obowiązkowo streamer ipt.
Gdzie się zaopatrujesz, że dysk Cię tyle kosztuje?dysk SCSI 36 GB IBM-a? Od 500$ w górę...
SCSI są dyskami predysponowanymi do konfiguracji serwera SQL ze względu na osiągi i skierowanie na ciągłą pracę, a konfiguracja macierzy w raid10 na jednej maszynie to już troszkę przesada. Co innego jeśli używaną macierzą zewnętrzną. Kopia zapasowa danych obowiązkowo streamer ipt.
To nie miejsce żeby się chwalić, ale wystarczająco dużo. Wystarczy, że przestój liczony w godzinach generuje straty rzędu tysięcy złotych.gothye pisze:nie wiem ile Ty takich maszyn administrujesz
Cieszę się, że biznes się kręci, ale te "firemki" to jakiej wielkości były? Shakez wspominał o górnej granicy 3000 użytkowników pracujących na tym systemie. Nie wyobrażam sobie tego systemu na jednym serwerze.gothye pisze:przejąłem większość małych "firemek"
Tyle kosztuje dysk w serwisie IBM-a. Niestety jeśli masz umowę serwisową, musisz zaopatrywać się w oryginalne podzespoły.gothye pisze:Gdzie się zaopatrujesz, że dysk Cię tyle kosztuje?dysk SCSI 36 GB IBM-a? Od 500$ w górę...
No przecież ja odradzam jedną maszynę. Wręcz pisałem o zewnętrznym magazynie na dane.gothye pisze:a konfiguracja macierzy w raid10 na jednej maszynie to już troszkę przesada
Cieszę się, że otrzymałem tak obszerne informacje.
Ja osobiście myślałem nad dwoma osobnymi serwerami DELL jeden na bazę drugi na www.
Może i wszystko na jednym by wystarczyło ale nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek zamulanie. Lepiej robić coś na wyrost bo za rok lub dwa dojdzie więcej pracowników i będzie lipa.
Serwer www nastawiony na szybkie procesory, a serwer mysql na dyski.
Pokusiłbym się na tą macierz ale nigdy czegoś takiego nie używałem i szczerze mówiąc musiałbym najpierw poznać temat.
Ale ostatnie słowo i tak należy do inwestora, bo jeżeli oni nie zdecydują się na taką ilość sprzętu to będę się musiał zadowolić jednym serwerem.
Jak myślicie ile wynosiłby przybliżony koszt dwóch serwerów odpowiedniej jakości + macierz?
Tak w przybliżeniu o wystarczających parametrach sprzęt?
Ja osobiście myślałem nad dwoma osobnymi serwerami DELL jeden na bazę drugi na www.
Może i wszystko na jednym by wystarczyło ale nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek zamulanie. Lepiej robić coś na wyrost bo za rok lub dwa dojdzie więcej pracowników i będzie lipa.
Serwer www nastawiony na szybkie procesory, a serwer mysql na dyski.
Pokusiłbym się na tą macierz ale nigdy czegoś takiego nie używałem i szczerze mówiąc musiałbym najpierw poznać temat.
Ale ostatnie słowo i tak należy do inwestora, bo jeżeli oni nie zdecydują się na taką ilość sprzętu to będę się musiał zadowolić jednym serwerem.
Jak myślicie ile wynosiłby przybliżony koszt dwóch serwerów odpowiedniej jakości + macierz?
Tak w przybliżeniu o wystarczających parametrach sprzęt?
Dell udostępnia konfiguratory on-line. Możesz sobie sprawdzić ile w przybliżeniu mogłaby kosztować odpowiadająca Ci konfiguracja. A co do macierzy, radziłbym się zastanowić.
Skąd Twoje pytanie o MySQLa? Czy dopiero będzie tworzone oprogramowanie? Jeśli tak to gorąco polecam od razu pisać pod Postgresa. Natomiast jeśli oprogramowanie już istnieje to i tak wielkich możliwości zmiany pewnie nie będzie.
Poza tym obciążenie nie przekłada się ani na ilość danych (może to być głównie "czytanie" danych z bazy), a już w żadnym wypadku nie przekłada się na jakość oprogramowania. Przy dużej ilości danych to drugie ma ogromne znaczenie i jeśli dopiero oprogramowanie będzie tworzone to koniecznie trzeba na to zwrócić wielką uwagę.
Poza tym obciążenie nie przekłada się ani na ilość danych (może to być głównie "czytanie" danych z bazy), a już w żadnym wypadku nie przekłada się na jakość oprogramowania. Przy dużej ilości danych to drugie ma ogromne znaczenie i jeśli dopiero oprogramowanie będzie tworzone to koniecznie trzeba na to zwrócić wielką uwagę.