system nie odmontowuje partycji root

[gindek]

System nie odmontowuje partycji root
Problem pojawił się po aktualizacji z Lenny do Squeeze.
Występuje za równo na starym jajku 2.6.26.6-2, jak i na nowym 2.6.31.6

Fakt, że nie odmontowuje "node" skutkuje uruchomieniem fsck po każdym wyłączeniu/restarcie. No i oczywiście różnymi błędami jakie się pojawiają na skutek nie odmontowania systemu plików.
"umountfs" oraz "umountroot" są zaznaczone w runlvl 0 i 6. (ustawiam w sysv-rc-conf, nie bawie sie w zmiane nazw).

Prosiłbym jakiegoś użytkownika aby wrzucił zawartość /etc/init.d/checkroot; /etc/init.d/halt; /etc/init.d/umountfs oraz /etc/init.d/umountroot porównam sobie z tym co u mnie jest.

Wrzucam jeszcze fragment fstab:

Kod: Zaznacz cały

/dev/sda1       /               ext2    errors=remount-ro 0     0
/dev/sda4       none            swap    sw              0       0
/dev/scd0       /media/cdrom0   udf,iso9660 user,noauto     0       0

i zawartość /var/log/boot (oczywiście fragment).

Kod: Zaznacz cały

Wed Nov 25 02:52:27 2009: Setting preliminary keymap...done.
Wed Nov 25 02:52:27 2009: Activating swap...done.
Wed Nov 25 02:52:27 2009: Checking root file system...fsck from util-linux-ng 2.16.1
Wed Nov 25 02:52:27 2009: node was not cleanly unmounted, check forced.
Wed Nov 25 02:52:27 2009: node: 336710/1954560 files (4.4% non-contiguous), 2119224/3905795 blocks         
Wed Nov 25 02:52:27 2009: fsck died with exit status 1

[fnmirk]

W jaki sposób zamykasz system? Jakim poleceniem?

[gindek]

z sudo:

Kod: Zaznacz cały

powroff, 
shutdown -h now, 
shutdown -r now      <- co prawda restart, ale system plikow tez powinien odmontowac.

kombinowalem tez ze skryptami S60umountroot i S02prockill/killallproc/allprockill jakos tak ;], umieszczajac w nich zanczki tz.

Kod: Zaznacz cały

echo "skrypt xxxxx"
sleep 5s

zeby sprawdzic czy dany skrypt jest uruchamiany, no i niestety wychodzilo ze skrypt NIE jest uruchamiany. Znaczniki ustawialem poza wszelkimi warunkami na poczatku skryptu zaraz po rozpoczęciu sekcji "po_start"/"po_stop" ( nie pamietam dokladnie jak nazywaly sie te sekcje).

Niestety chyba skonczy sie na reinstalacji systemu, powniewaz w skutek prob naprawy i ciagłych restartow bez odmontowywania partycji stalo sie to co musialo sie stac, tz. cos sie sypnelo i FSCK juz nie pomaga na bledy, a nawet wywala mi komunikat ze prawdopodobinie mam BADsector w uzyciu, mam nadzieje ze nie uszkodzilem fizycznie dysku twardego i sa to błedy logiczne, bylo by to conajmniej dziwne gdyby uwalil sie dysk ;].

[fnmirk]

Pocieszę Cię, mam podobny przypadek na wersji stabilnej po aktualizacji do wersji z backportów. Na razie systematycznie sprawdzam raz dziennie dysk z poziomu livecd.
Jest to od czasu aktualizacji sterowników karty graficznej na nowym jądrze (jakiś miesiąc to trwa). Nie przejmowałem się tym bo rzadko z tego systemu korzystam ale spróbuję coś poszukać skoro jest to nie tylko u mnie.

[gindek]

Ja właśnie nigdzie nic nie znalazłem, u mnie skończy się na reinstalacji systemu. Dziękuję za zainteresowanie.


[mod]No ja właśnie nigdzie nic nie znalazlem, u mnie skonczy sie na reinstalce systemu. Dzx za zainteresowanie ;][/mod]