Gnome si
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 listopada 2009, 17:50
Gnome się posypało, jak to naprawić?
Zacznę od tego, że piszę przy użyciu telefonu i chyba nie może w moim przypadku Debian działać normalnie bo ciągle problemy. Przy użyciu szukaj znalazło się ponad 1tysiąc wyników, trochę dużo by szukać przez telefon. Więc miałem dużo programów, chciałem trochę usunąć i to uczyniłem i teraz uruchamia się, wpisuję login hasło i na tym koniec. Szare tło. Co teraz? Nie chce mi się instalować wszystkiego od nowa, a gdzieś tu było napisane, że Linuksa ciężko popsuć - widać.
Jak się usuwa co popadnie bez sprawdzenia do czego jest dany program/biblioteka od czego zależy (system zależności pakietów) to takie są skutki. To tak jak byś pod Windowsem wywalił połowę plików z głównego katalogu systemowego i się dziwił, że potem system nie będzie działać poprawnie.
Prawdopodobnie usunąłeś jakieś potrzebne składniki GNOME i/lub Xorg, dlatego środowisko graficzne nie chce działać. Jeżeli pamiętasz to napisz co wpisywałeś i co usuwałeś to napisz.
Jeżeli nie pamiętasz to po włączeniu komputera, po pojawianiu się menedżera logowania wciśnij Ctrl+Alt+F1 (przejdziesz wtedy do "czystej" konsoli), zaloguj się na roota i wpisz
To polecenie wyświetli Ci ostatnio wykonane komendy, które potem wypisz na forum (tylko nie wszystkie, ale te przez które popsułeś sobie środowisko graficzne).
Potem w sumie po instalacji usuniętych pakietów powinno wszystko wrócić do normy, chyba że usuwałeś pojedyncze pliki/katalogi to wtedy może być gorzej, ale dlatego historia poleceń wszystko pokaże.
A na przyszłość - przed usunięciem czegokolwiek upewnij się, jakie będą tego skutki. Zainstalowane programy przez menedżer pakietów (apt-get lub aptitude) powinno się w ten sam sposób usuwać. Jeżeli przeczytasz help lub manual do aptitude to dowiesz się, że można przeprowadzić symulację tego co chcesz zrobić. Jeżeli nie jesteś pewien jakie będą skutki tego co chcesz usunąć to warto taką symulację przeprowadzić. I teraz najważniejsze - czytaj dokładnie to co Ci wypisuje system.
Prawdopodobnie usunąłeś jakieś potrzebne składniki GNOME i/lub Xorg, dlatego środowisko graficzne nie chce działać. Jeżeli pamiętasz to napisz co wpisywałeś i co usuwałeś to napisz.
Jeżeli nie pamiętasz to po włączeniu komputera, po pojawianiu się menedżera logowania wciśnij Ctrl+Alt+F1 (przejdziesz wtedy do "czystej" konsoli), zaloguj się na roota i wpisz
Kod: Zaznacz cały
cat /root/.bash_history
Potem w sumie po instalacji usuniętych pakietów powinno wszystko wrócić do normy, chyba że usuwałeś pojedyncze pliki/katalogi to wtedy może być gorzej, ale dlatego historia poleceń wszystko pokaże.
A na przyszłość - przed usunięciem czegokolwiek upewnij się, jakie będą tego skutki. Zainstalowane programy przez menedżer pakietów (apt-get lub aptitude) powinno się w ten sam sposób usuwać. Jeżeli przeczytasz help lub manual do aptitude to dowiesz się, że można przeprowadzić symulację tego co chcesz zrobić. Jeżeli nie jesteś pewien jakie będą skutki tego co chcesz usunąć to warto taką symulację przeprowadzić. I teraz najważniejsze - czytaj dokładnie to co Ci wypisuje system.
Wypada pomyśleć, czytając z uwagą informacje jakie wyświetli system na ekranie monitora przed zatwierdzeniem polecenia klawiszem enter. Pamiętaj o tym pracując na koncie root. Na tym koncie możesz zepsuć system.djvortexxx pisze:Co teraz?
Zepsułeś tylko trochę tryb graficzny ale system działa dalej.djvortexxx pisze:Nie chce mi się instalować wszystkiego od nowa, a gdzieś tu było napisane, że Linuksa ciężko popsuć - widać.
Przedstaw wynik poleceń:
Kod: Zaznacz cały
dpkg -l | grep gnome
dpkg -l | grep gdm
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 listopada 2009, 17:50
Sprobuje to naprawić jakoś , ale to wieczorem dopiero . Co usuwalem hm napewno evolution i co nie co z dzialu multimedia , czemu synaptic nie wyświetlil np ostrzeżenia , tez bezsensu by poprawnie dzialal system to musi byc nawalone niepotrzebnych np mi programów i lista w menu start przewijala sie z 2s , temu stwierdzilem trzeba czegos sie pozbyc
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 21 października 2007, 10:27
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 listopada 2009, 17:50
djvortexxx, i dalej będziesz popełniał i opowiadał (tak jak to napisałeś) bzdury.djvortexxx pisze:A tam najwyżej, w każdym bądź razie przeczytałem bzdurę, że ciężko go posypać,
Nie jest sztuką to zrobić kiedy zna się hasło użytkownika root. Podejrzewam, że wielu użytkowników, czytających Twoją wypowiedź, posadziłoby Cię przed własnym Debianem na cały dzień i kazało go zepsuć. Fajnie byś na koniec dnia wyglądał. Chyba, że rozbiłbyś dysk młotkiem.
Dlaczego nie przedstawiłeś wyników poleceń, o które prosiłem?
O ile mnie pamięć nie myli evolution jest wymagany przez Gnome. Więc jak wywalileś evolution bez patrzenia co robisz, to automatem poszło Gnome w ramach zależności. No to teraz Xy wstają, ale nie masz żadnego środowiska graficznego.
Zgodnie z propozycjami już podanymi - doinstaluj Gnome i powinno działać. A następnym razem myśl i czytaj jak jesteś rootem.
PS.
chcesz zepsuć system z poziomu roota? Proszę bardzo, dla odważnych polecam komendę (jako root):
UWAGA, TA KOMENDA PSUJE SYSTEM!!!
Tylko żeby mi potem nikt nie płakał, że się system popsuł. Ta komenda psuje system. Ostrzegłem.
Zgodnie z propozycjami już podanymi - doinstaluj Gnome i powinno działać. A następnym razem myśl i czytaj jak jesteś rootem.
PS.
chcesz zepsuć system z poziomu roota? Proszę bardzo, dla odważnych polecam komendę (jako root):
UWAGA, TA KOMENDA PSUJE SYSTEM!!!
Kod: Zaznacz cały
rm -rfd /*
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 listopada 2009, 17:50
Nie podałem bo dopiero wróciłem do domu. Zaraz spróbuję. To że jako root to wiem, że prosto zepsuć. I na co mi jakiś beznadziejny nie potrzebny evolution po to by mieć gnome, co za powiązanie durne.
Sprawdzałem polecenie ,,history'', nic mi to nie mówi widocznie muszę zainstalować od nowa.
Zainstalowałem Ponownie na drugim dysku ale i tak chciałbym naprawić "pierwotnego" Debiana , więc co wpisać w konsoli by zainstalowało cały gnome od nowa ?? lub kde bo jeśli się da to chętnie zobacze jak się prezentuje
[ Dodano: |1 Gru 2009|, 2009 22:35 ]
Huraaa Postawiłem Gnome na nogi :-D
Sprawdzałem polecenie ,,history'', nic mi to nie mówi widocznie muszę zainstalować od nowa.
Zainstalowałem Ponownie na drugim dysku ale i tak chciałbym naprawić "pierwotnego" Debiana , więc co wpisać w konsoli by zainstalowało cały gnome od nowa ?? lub kde bo jeśli się da to chętnie zobacze jak się prezentuje
[ Dodano: |1 Gru 2009|, 2009 22:35 ]
Huraaa Postawiłem Gnome na nogi :-D
Tylko jeden pakiet związany z evolution jest również nierozerwalnie powiązany z podstawowym gnome, innych możesz się pozbyć. Ten który musi zostać to:djvortexxx pisze:I na co mi jakiś beznadziejny nie potrzebny evolution po to by mieć gnome, co za powiązanie durne.
Kod: Zaznacz cały
evolution-data-server-common