[+] Stary laptop pod Debiana, minimalna konfiguracja
[+] Stary laptop pod Debiana, minimalna konfiguracja
Witam.
Mam zamiar kupić sobie na święta jakiegoś starego laptopa służącego mi głównie do przeglądania internetu i zostawiania na noc na ściąganiu. Planuję wgrać czystego Debiana i dograć jakieś minimalne środowisko graficzne (głównie do przeglądania internetu, reszta programów(mp3, torrent) będzie konsolowa.
Oprócz wyżej wymienionych czynności chciałbym odpalić sobie jakiś film .avi (w mplayerze). W sumie byłby to szczyt mojego wykorzystania tego komputera. I tu nasuwa się moje pytanie. Jaka minimalna konfiguracja nada się w miarę do tego, żeby film avi poszedł? Tak czytałem opinie, i podobno przy mało wymagającym systemie wystarcza około 300MHz i 128MB ram. Jaka jest wasza opinia?
Edycja:
Proszę o przeniesienie. Miało być w Hardware, ale chyba źle kliknąłem i się nie zorientowałem.
Mam zamiar kupić sobie na święta jakiegoś starego laptopa służącego mi głównie do przeglądania internetu i zostawiania na noc na ściąganiu. Planuję wgrać czystego Debiana i dograć jakieś minimalne środowisko graficzne (głównie do przeglądania internetu, reszta programów(mp3, torrent) będzie konsolowa.
Oprócz wyżej wymienionych czynności chciałbym odpalić sobie jakiś film .avi (w mplayerze). W sumie byłby to szczyt mojego wykorzystania tego komputera. I tu nasuwa się moje pytanie. Jaka minimalna konfiguracja nada się w miarę do tego, żeby film avi poszedł? Tak czytałem opinie, i podobno przy mało wymagającym systemie wystarcza około 300MHz i 128MB ram. Jaka jest wasza opinia?
Edycja:
Proszę o przeniesienie. Miało być w Hardware, ale chyba źle kliknąłem i się nie zorientowałem.
Chcę coś lżejszego niż XFCE. W grę wchodzi Fluxbox/LXDE, ewentualnie coś jeszcze prostszego. W sumie mogłoby to być nawet na tej zasadzie, że Xy będę odpalał ręcznie tylko wtedy, kiedy będę potrzebował przeglądarki. Chcę tylko wiedzieć od jakiej granicy sprzętowej mogę zacząć szukać czegoś, co pociągnie mi avi na przyzwoitym poziomie.adrikux pisze:Najlepszym rozwiązaniem byłby prosty menedżer okien.
Jeżeli jednak chcesz mieć środowisko graficzne to proponuję LXDE lub ostatecznie XFCE.
Wydaje mi się, że przedstawiona przez ciebie ilość pamięci RAM w zupełności wystarczy.
Procesor ma tu mniejsze znaczenie aczkolwiek mógłbyś podciągnąć do 500 Mhz.
Proponuję także użyć lżejszego odtwarzacza.
MPlayer będzie działał, ale jeżeli zależy ci na znacznie mniejszym zużyciu zasobów proponuję użyć VLC, Xfmedia.
Procesor ma tu mniejsze znaczenie aczkolwiek mógłbyś podciągnąć do 500 Mhz.
Proponuję także użyć lżejszego odtwarzacza.
MPlayer będzie działał, ale jeżeli zależy ci na znacznie mniejszym zużyciu zasobów proponuję użyć VLC, Xfmedia.
VLC i Xfmedia nie są apikacjami tekstowymi, działają w powłoce graficznej.
VLC obsługuje napisy bezproblemowo, lecz ma znacznie większe wymagania od Xfmedia.
Nie wiem jak Xfmedia radzi sobie z napisami.
Ogólnie mówiąc, możesz spróbować LXDE, działać będzie napewno, ale nie zapewniam o idealnej płynności.
Jeżeli nie będzie działać przyzwoicie to zainstaluj IceWM lub Fluxboksa.
VLC obsługuje napisy bezproblemowo, lecz ma znacznie większe wymagania od Xfmedia.
Nie wiem jak Xfmedia radzi sobie z napisami.
Ogólnie mówiąc, możesz spróbować LXDE, działać będzie napewno, ale nie zapewniam o idealnej płynności.
Jeżeli nie będzie działać przyzwoicie to zainstaluj IceWM lub Fluxboksa.
Po co VLC? Odtwarzasz filmy w samym okienku Mplayera, Nic nie pobije tego sposobu. Tyle, że będziesz się musiał nauczyć obsługi Mplayera, ale ono odpłaci Ci wydajnością i konfigurowalnością.
Fluxbox + Mplayer bez gui, i wszystko Ci będzie śmigać.
Fluxbox + Mplayer bez gui, i wszystko Ci będzie śmigać.
Po pierwsze, to Qt, a po drugie, bajki o zużywaniu większej ilości pamięci włóż sobie w buty, może będziesz wyższy.adrikux pisze:Proponuję także używać aplikacji zbudowanych w Gtk+, zużywają one mniej pamięci niż te w QT.
Być może nie wyraziłem się jasno w poprzednich postach - na dzień dzisiejszy używam mplayera przez konsolę i tak samo mam zamiar go używać w laptopie. Chodzi mi tylko o minimalną konfigurację, na której to pociągnie.iria pisze:Odtwarzasz filmy w samym okienku Mplayera, Nic nie pobije tego sposobu. Tyle, że będziesz się musiał nauczyć obsługi Mplayera, ale ono odpłaci Ci wydajnością i konfigurowalnością.
Fluxbox + Mplayer bez gui, i wszystko Ci będzie śmigać.
Nie ta liga. Chcę jakiegoś starego IBMa, nawet może być i 15 letni, byle hulał Debian z jakąś lekką powłoką, którego będę używał do awaryjnych/prostych zastosowań poza domem (mp3 przez MOC, EKG, zostawianie na noc rtorrenta, przeglądanie internetu za pomocą iceweasel) i żeby od biedy można było odpalić film w .avi. O filmach HD czy nawet zakodowanych rmvb już nawet nie mówię, bo nie jest to dla mnie konieczne.xmaster pisze:A ile masz pieniążków?
Bo może netbook będzie dla Twojego budżetu odpowiednie?
A jeśli chodzi o pieniądze, to jak najmniej. Po przeglądnięciu allegro, widzę, że maksymalnie, jaki będzie mi potrzebny, zamknie się w 300 zł.