Nic z tego - dalej cisza, a bawiłem się tym alsamixerem chyba z godzinę. Jutro posprawdzam podłączenia "kabelków" na płycie głównej i najwyżej ściągnę jakąś dystrybucję live,
[ Dodano: |29 Gru 2009|, 2009 20:30 ]
absolutna cisza, żadnego dźwięku (testy na drugim komputerze oczywiście wypadły pozytywnie - problemów z dźwiękiem nie było w obu przypadkach). W zasadzie wszystko powinno być jasne: "padła" karta dźwiękowa na płycie głównej .... ale
No właśnie mam jeszcze takie małe "ale", może ktoś mi to trochę wyjaśni:
moja płyta główna to ASUS P5VDC-TVM/S to taki "marketowy" szajs, OEM robiony przez ASUS'a dla MAXDATA więc na stronie ASUS'a nie ma o niej ani słowa, a MAXDATA splajtowała w zeszłym roku więc też już żadnych informacji nie ma, na oryginalnej płytce ze sterownikami do windy nawet najprostszego manuala nie ma. W końcu w necie znalazłem że na tej płycie za dźwięk odpowiada układ RealTek ALC 655.
Dlaczego więc we wszystkich informacjach systemowych pojawiało się że audiokontroler to VIA 8237 a co najwyżej ALC655 pojawiał się jako mixer? Układ VIA 8327R+ to układ mostka południowego na mojej płycie.
Na stronie RealTek'a znalazłem sterowniki linuxowe które obsługują ten układ (realtek-linux-audiopack-4.06a.tar.bz2) tam w opisie instalacji znalazłem że zawarte w katalogu pliki alsy pochodzą z oficjalnej strony
http://www.alsa-projekt.org i po ich instalacji należy edytować plik /etc/modules i wkleić tam podany fragment.
Problem znowu w tym że pliki alsy mam już zainstalowane a w /etc/modules nie ma żadnych wpisów związanych z kartą dźwiękową a zgodnie z instrukcją RealTek'a powinny być - rozumiecie coś z tego?
[ Dodano: |5 Sty 2010|, 2010 12:03 ]
W dalszym ciągu jeszcze próbuję walczyć z tym dźwiękiem.
Zadam teraz pewnie głupie pytanie: gdzie znajdę ID karty dźwiękowej?
[ Dodano: |11 Sty 2010|, 2010 16:50 ]
Odpuściłem już sobie dźwięk na tym komputerze (teraz zaczynam walkę na drugim).
Myślę że w tym konkretnym przypadku chodzi jednak chyba o jakiś konflikt sprzętowy. Z desperacji chciałem spróbować nawet zainstalować XP żeby sprawdzić czy będzie dźwięk ale instalator wykładał już się przy sprawdzaniu konfiguracji sprzętowej komputera. Tak więc LINUX górą bo się bezproblemowo instalował chociaż bez dźwięku.
Wielkie dzięki wszystkim za próbę pomocy.