Czy warto zaktualizować Debiana do wersji niestabilnej?
Można dodać, nie powinno być żadnego problemu. Inna sprawa, że jakiejś porażającej ilości fixów nie uświadczysz. Czasem naprawią coś szybciej niż deweloperzy Debiana, obecnie mam z ich repo chyba tylko hala, a cały czas mam je dodane... Poza tym jeśli używasz dystrybucyjnych jajek, to te siduxowe są chyba lepiej skrojone pod desktopy.
adam_993, wszystko opisane jest na wcześniejszych stronach, na pierwszych w zasadzie sa wszystkie za/przeciw.
1. W miarę bezpieczna zakładając, że użytkownik się do niej przygotuje. To dotyczy każdego systemu operacyjnego i Debian nie jest tu wyjątkiem.
2. Jest to możliwe (rzadko ale jednak). I trzeba mieć tego świadomość aktualizując Debiana do tej wersji. Tyle, że deweloperzy się nie bawią tylko wprowadzają nowe rozwiązania/poprawki do publicznych testów, ponieważ temu ma służyć ta gałąź Debiana. Można powiedzieć, że Sid jest przeznaczony dla przynajmniej średnio zaawansowanych użytkowników (lub ambitnych początkujących, bo to że w końcu jakiś problem się pojawi to tylko kwestia czasu).
1. W miarę bezpieczna zakładając, że użytkownik się do niej przygotuje. To dotyczy każdego systemu operacyjnego i Debian nie jest tu wyjątkiem.
2. Jest to możliwe (rzadko ale jednak). I trzeba mieć tego świadomość aktualizując Debiana do tej wersji. Tyle, że deweloperzy się nie bawią tylko wprowadzają nowe rozwiązania/poprawki do publicznych testów, ponieważ temu ma służyć ta gałąź Debiana. Można powiedzieć, że Sid jest przeznaczony dla przynajmniej średnio zaawansowanych użytkowników (lub ambitnych początkujących, bo to że w końcu jakiś problem się pojawi to tylko kwestia czasu).
Mnie od prawie roku używania Sida, nic się jeszcze nie popsuło. Compiz działa cały czas. Aktualizacja jak najbardziej bezpieczna.adam_993 pisze:Dwa pytania:
1. Czy aktualizacja jest bezpieczna, to znaczy czy się powiedzie (doświadczenia z Ubuntu)?
2. Czy mając Sida mogę się spotkać z sytuacją że jednego dnia np. zadziała Compiz a drugiego nie? Chodzi mi o to czy deweloperzy bawią się i po prostu psują a zaraz naprawiają (też Ubuntu).
Zastanówcie się czy jest sens polecania wszystkim Sida. Aktualizacja nie jest bezpieczna! W Sidzie zmiany zachodzą bez uprzedzenia i bez patyczkowania się. Zobaczcie, że większość postów zaczyna się od "Zainstalowałem (zaktualizowałem) Sida i przestało działać".
Pochwaliłeś się, a już dziś masz problem z Javą. ;-)simonnam pisze:Sida używam od kilku miesięcy i jak do tej pory nie miałem żadnych problemów.
Pochwaliłeś się, a już dziś masz problem z Javą. ]iria pisze:simonnam pisze:Sida używam od kilku miesięcy i jak do tej pory nie miałem żadnych problemów.
To fakt, dziwny zbieg okoliczności, że wczoraj napisałem, że nie mam problemów z Sidem, a dzisiaj problemy z Javą Ale już wszystko działa, tak więc teraz powiem, że nie miałem problemów, których nie dałoby się łatwo rozwiązać, albo takich, przez które padł system lub X'y
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 listopada 2007, 15:25
Jeszcze do niedawna na moim EEE używałem Ubuntu, wczoraj przesiadłem się na Siduxa.
Mam pewne problemy z dźwiękiem i z klawiszami funkcyjnymi - zainstalowałem hotkey-setup, i fajnie działa przyciemnianie, ale nie działa kontrola dźwięku.
W ogóle z dźwiękiem dziwna sprawa - wejście słuchawkowe nie wycisza głośników - muszę to robić ręcznie w mikserze dźwięku.
W jaki sposób w XFCE sterować Cpufreq?
Mam pewne problemy z dźwiękiem i z klawiszami funkcyjnymi - zainstalowałem hotkey-setup, i fajnie działa przyciemnianie, ale nie działa kontrola dźwięku.
W ogóle z dźwiękiem dziwna sprawa - wejście słuchawkowe nie wycisza głośników - muszę to robić ręcznie w mikserze dźwięku.
W jaki sposób w XFCE sterować Cpufreq?