Chciałbym tutaj skupić się na tym co lepiej używać: aptitude, czy apt-get. Wiele osób się o to pyta, więc wypadałoby coś o tym napisać. W razie uwag, propozycji i takich tam proszę o kontakt.
APT
Co to APT? APT jest to skrót od: Advanced Packaging Tool co oznacza: Zaawansowane narzędzie pakietowe. Jednakże należy wiedzieć, że APT to nie jest program! Jest to biblioteka napisana w C++, która dostarcza różnego rodzaju możliwości innym programom. Z APT korzysta np. apt-get, apt-cache. Instalacja programów za pomocą apt-get jest banalnie prosta i ogranicza się do napisania kilku komend. Na przykład, chcąc zainstalować pakiet vim wystarczy wpisać:
Kod: Zaznacz cały
apt-get install vim
Kod: Zaznacz cały
apt-cache search vim
Kod: Zaznacz cały
apt-get -f install
Należy jeszcze dodać, że instalacją pakietów zajmuje się dpkg, które to zawsze wykonuje "najcięższą" robotę. Kiedy przy pomocy np. apt-get wywołujesz różne polecenia, w tle najczęściej działa dpkg. Jednakże korzystanie z samego dpkg początkującym użytkownikom nie jest zalecane, bo można sobie nieźle namieszać w systemie (ale o tym może w innym poradniku?
aptitude
Aptitude jest to nakładka na APT. Posiada prosty interfejs tekstowy, jednakże można też wpisywać same polecenia. Co różni aptitude i ap-get? Raz, że inna nazwa, dwa, że aptitude to nakładka na APT, trzy, że aptitude zapamiętuje instalowane zależności - co jest bardzo ważne jeżeli chcemy zachować porządek w systemie. Otóż, za każdym razem jak instalujesz jakieś pakiety, czy to przez apt-get, czy aptitude zawsze są potrzebne jakieś zależności, które są wtedy automatycznie instalowane. Niestety, tak się przykro złożyło, że apt-get nie zapamiętuje instalowanych zależności. To znaczy, że jeżeli przez apt-get zainstalujesz pakiet kde to zostanie zainstalowane 200 innych pakietów. Jednakże już przy próbie odinstalowania pakietu kde nie zostaną odinstalowane wszystkie zależności. Tak więc możemy sobie niezłego bałaganu narobić postępując w ten sposób. Z pomocą przychodzi aptitude, które zapamiętuje te zależności. Instalując pakiet kde przez aptitude i przy próbie jego odinstalowania, zostaną usunięte także zależności (o ile nie wymaga ich inny pakiet).
Powiesz: A co tam mnie zależności obchodzą? A po co trzymać kilka/dziesiąt/set/tysięcy MiB na dysku, które w ogóle nie są potrzebne? Wiem, naiwny jestem, teraz pewnie powiesz: Ale ja mam bardzo duży dysk. Ale po co marnować miejsce? Te pakiety i tak Ci się na nic nie przydadzą i dla świętego spokoju lepiej je usunąć.
Więc zachęcam Cię, drogi czytelniku, abyś używał aptitude ze względu na możliwość utrzymania większego porządku w systemie.
Mieszanie apt-get i aptitude
Tak, mieszanie apt-get i aptitude - czy to w ogóle możliwe? Czy to niczemu nie szkodzi? Zdania na ten temat są podzielone. Znajomy deweloper Debiana uważa, że nic złego stać się nie może, jeżeli będziemy mieszać te dwa narzędzia. Jednakże praktyka mówi inaczej. Jedni mieszają, drudzy nie. Jednym po mieszaniu, zależności się sypią, innym nie. Więc jak w końcu robić? Otóż, jeżeli jesteś niedoświadczonym użytkownikiem, polecam używać aptitude, a w przypadku wyższej konieczności apt-get. Jeżeli natomiast jesteś już doświadczony, wiesz to i owo i walka z zależnościami nie sprawia Ci większego problemu, to zapewne prędzej czy później spróbujesz mieszać te dwa narzędzia. Ale mówię, jeżeli jesteś niedoświadczony nie rób tego jeżeli nie musisz - jeżeli jednak znasz już trochę Debiana, to rób jak uważasz (uważaj jak robisz!).
Przykłady użycia aptitude
Kod: Zaznacz cały
aptitude update
Kod: Zaznacz cały
aptitude upgrade
Kod: Zaznacz cały
aptitude dist-upgrade
Kod: Zaznacz cały
aptitude install pakiet
Chcę wiedzieć więcej!
A proszę Cię bardzo:
Kod: Zaznacz cały
man apt
Kod: Zaznacz cały
man aptitude
Kod: Zaznacz cały
man apt-get
Kod: Zaznacz cały
man apt-cache
Kod: Zaznacz cały
man dpkg
http://pl.wikipedia.org/wiki/
http://www.google.pl/