Gentoo - z czym to si
- grzesiek311
- Posty: 84
- Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 00:59
- Lokalizacja: Wrocław
Dokładne tak było, ale już miałem dość. I tak się już przymierzałem z powrotem na stabilnego Debiana, może na Archa kiedyś jeszcze wróce jak będzie już bardziej stabilny i nie będą w nim takie nowości rodem z Fedory.grzesiek311 pisze:No Arch bywa niestabilny. Wiele razy jest tak, że proces aktualizacji przebiega pomyślnie, ale po restarcie wychodzą kwiatki. Tak było? Czekam na wydanie Squeeze.
ArnVaker już nawet nie zgłębiałem problemu z tym systemem, bo już mnie kilka razy zawiódł w momentach w których nic nie robiłem złożonego z systemem, po zwykłych aktualizacjach. Dlatego ktoś mądrze napisal te słowa "Prędzej czy poźniej i tak wrócisz do Debiana" hehe.
Pozdrawiam....
-
- Beginner
- Posty: 153
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008, 13:42
- Lokalizacja: BP
No to i ja się wypowiem. Niedawno postanowiłem zobaczyć czym jest Gentoo. Sama instalacja trwa długo. Pierwszego dnia zainstalowałem system bazowy, X-y, sterowniki i skompilowałem jajko. Później przyszła pora na środowisko. Samo kde 4.3 kompilowało się około 12 godzin (laptop leciwy już).
No ale myślę sobie, co tam, coś za coś czas instalacji przełoży się na szybkość działania systemu. Niestety trochę się zawiodłem. Debian potrafi mi się uruchomić szybciej niż Gentoo przy podobnej konfiguracji. Nie odczułem znaczącej różnicy szybkości.
Czy było warto? Moim zdaniem w obecnych czasach przy sprzęcie jakim dysponujemy, kompilacja wszystkiego pod swoją architekturę nie ma większego sensu. Nie powiem, że jest to zły system ale nie mam cierpliwości do niego. Dalej leży na dysku ale rzadko tam do niego zaglądam. No i sprawdziło się powiedzenie wypowiedziane przez kolegę z góry odnośnie Debiana.
No ale myślę sobie, co tam, coś za coś czas instalacji przełoży się na szybkość działania systemu. Niestety trochę się zawiodłem. Debian potrafi mi się uruchomić szybciej niż Gentoo przy podobnej konfiguracji. Nie odczułem znaczącej różnicy szybkości.
Czy było warto? Moim zdaniem w obecnych czasach przy sprzęcie jakim dysponujemy, kompilacja wszystkiego pod swoją architekturę nie ma większego sensu. Nie powiem, że jest to zły system ale nie mam cierpliwości do niego. Dalej leży na dysku ale rzadko tam do niego zaglądam. No i sprawdziło się powiedzenie wypowiedziane przez kolegę z góry odnośnie Debiana.
- grzesiek311
- Posty: 84
- Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 00:59
- Lokalizacja: Wrocław
Prawda, wiele razy po prostu się nie chcę. Wiem po sobie. Czasami nie aktualizowałem, bo mi się zwyczajnie nie chciało czekać. Co do szybkości też mogę potwierdzić, że nie odczuwam różnicy w stosunku do Debiana czy Archa. Na co dzień pracuję na laptopie HP530 i każdy z tych systemów chodził równie szybko.