Jestem prawie zupełnym laikiem jeśli chodzi o klastry. Mam zatem pytanie o sugestie czy poradę, czy w ogóle da się takie coś zrealizować:
- mam w firmie serwer, oczywiście z Debianem. Większość czasu coś tam sobie liczy
- Reszta komputerów jest z Windowsem. Ale ,,po pracy'' można by na nich uruchomić jakiegoś Linuksa z LiveCD, a serwer właściwy mógłby korzystać z ich mocy obliczeniowej.