Debian - Gnomowa dystrybucja?

Tematy związane z oprogramowaniem, instalacją, konfiguracją
Awatar użytkownika
grzesiek311
Posty: 84
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 00:59
Lokalizacja: Wrocław

Debian - Gnomowa dystrybucja?

Post autor: grzesiek311 »

Witam.

Nie macie takiego wrażenia jak ja, że Debian, mimo możliwości wyboru środowiska, faworyzuje troszkę Gnome? Zajmowałem się ostatnio tworzeniem konfiguracji złożonych tylko i wyłącznie z jednej biblioteki graficznej, czyli albo GTK, albo Qt. W przypadku tego pierwszego bardzo łatwo poskładać w pełni zintegrowany ze sobą pulpit tj. np. wspólny wygląd czy skróty klawiszowe dla aplikacji (zmiana kart w Firefoksie i terminalu tą samą kombinacją klawiszy). Jeśli chodzi o Qt i KDE w ogóle, to ciężko było poskładać to wszystko korzystając tylko z Qt4. Po prostu nie ma dobrych zamienników. Dochodzi jeszcze kwestia braku podstawowych narzędzi konfiguracyjnych, jak choćby brak apletu do konfiguracji touchpada, albo bluetooth do Qt4 dla Debiana. Co myślicie? Uważam, że KDE troszkę kuleje jeśli idzie o spójność środowiska. Mieszanina aplikacji z różnych środowisk graficznych wygląda troszkę jak śmietnik.
Awatar użytkownika
Yampress
Administrator
Posty: 6400
Rejestracja: 09 sierpnia 2007, 21:41
Lokalizacja: PL

Post autor: Yampress »

nawet jeśli tak to ja się z tego ciesze bo moim ulubionym środowiskiem jest gnome :)
Awatar użytkownika
grzesiek311
Posty: 84
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 00:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: grzesiek311 »

No właśnie też się ku temu będę zwracał, bo braki w KDE bywają irytujące... Niestety w Squeeze jest popsuty compiz :-/ Chłopaki od KDE powinni pomyśleć nad zaprojektowaniem kompletnego środowiska. Co z tego, że zarządzanie oknami jest bardzo fajnie rozwiązane za pomocą zakładek jak brakuje podstawowych narzędzi konfiguracji urządzeń peryferyjnych. Bluetooth jest, tylko nie ma tego narzędzia na razie nawet w Sidzie więc to nie wina deweloperów KDE, ale brak jakiegokolwiek apletu dla touchpada to trochę wstyd. W pełni zintegrowany system wraz z aplikacjami dostarcza na dzień dzisiejszy tylko Gnome.
Awatar użytkownika
grzesiek
Junior Member
Posty: 932
Rejestracja: 06 stycznia 2008, 10:41
Lokalizacja: Białystok

Post autor: grzesiek »

GNOME w większości dystrybucji jest faworyzowane, zresztą dlatego powstał, bo nie wszystkim się podobało KDE i jego zasady - ale to już historia.
button
Beginner
Posty: 242
Rejestracja: 04 marca 2008, 16:39

Post autor: button »

grzesiek311, co Ty tak się do tego touchpada przyczepiłeś. Jest moduł do systemsetting: http://kde-apps.org/content/show.php/kc ... ent=113335.
Co do bluetooth, nie wiem, nie używam, ale jeżeli jest pakiet źródłowy, to co za problem? Zbudować i po problemie. Taki już urok Debiana. W wersji niestabilnej/testowej nie zawsze wszystko jest tak jak ma być, i używając tej dystrybucji trzeba się z tym liczyć.
Mieszanina aplikacji z różnych środowisk graficznych wygląda troszkę jak śmietnik.
A to, to przepraszam, ale jest myśl rodem ze średniowiecza. Naprawdę ważniejsze jest dla Ciebie z jakiej biblioteki korzysta program, niż jego użyteczność, jakość itp.? To tak jakbyś pod Windowsem powiedział, nie będę używał Total Commandera bo zły Ghisler oparł go o VCL.
Ja np. nie wyobrażam sobie, żeby używając KDE nie używać Gimpa, Wicda albo Synaptica, tak samo nie wyobrażam sobie nie zainstalować Krusadera, Konversation albo qmmp gdybym chciał korzystać z Gnome.
Awatar użytkownika
grzesiek311
Posty: 84
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 00:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: grzesiek311 »

button, masz rację, przekonałeś mnie.
rorio
Posty: 45
Rejestracja: 21 marca 2010, 21:01

Post autor: rorio »

Jesteś pewien, że nie ma nic do bluetooth? Kdebluetooth? Używałeś kiedyś kcontrol? KDE używałem ładnych parę lat i nie mogę powiedzieć żeby było "niekompletne". Zakładając, że w KDE brak jakiegoś programu, to co do tego ma Debian? Nie zgadzam się też z tym jakoby Gnome było faworyzowane. Co to właściwie ma znaczyć? Jest wcześniej w liście pakietów? W Ubuntu nie uświadczysz KDE, w Slacku Gnome. Indywidualny wybór twórców dystrybucji - nic więcej.
Faktycznie, ostatnimi czasy dystrybucje stają się coraz bardziej ukierunkowane na środowiska graficzne jako takie. Hal, policykit, netkit właściwie wymuszają użycie różnych graficznych narzędzi. Ale KDE i Gnome radzą sobie z nimi równie dobrze. Gorzej jeśli nie używa się żadnego z nich. Smutne.
AdeBe
Junior Member
Posty: 825
Rejestracja: 01 grudnia 2007, 14:41

Post autor: AdeBe »

Może nie tyle GNOME jest faworyzowane, co paczkujący KDE w Debianie nie włączyli do repozytoriów tych kilku bardzo istotnych modułów do obsługi bluetooth czy konfiguracji touchpada, mimo, że takie aplikacje są gotowe od jakiegoś czasu i występują w innych dystrybucjach (np. openSuse). Trochę się tutaj chłopcy (i dziewczyna) nie popisali.
peter86
Beginner
Posty: 254
Rejestracja: 10 czerwca 2007, 23:19
Lokalizacja: Katowice, Dąbrowa Górnicza

Post autor: peter86 »

Ja jakoś wolę próbować konfigurować wszelkie ustawienia z pomocą nano i konsoli. Nie zależy mi też na tym aby całe środowisko było do siebie podobne. Jakby nie patrzeć, komputer nie służy do latania po zakładkach tylko do pracy z konkretnymi programami tak?

Jesteś programistą, używasz tego, tego i tamtego... te trzy rzeczy mają działać. Reszta jest zbyteczna. Kilku programistów, których znam nie potrzebuje areo i wszystko przestawia na style klasyczne z Windows98 w górę.

Jesteś grafikiem, potrzebujesz dużego pulpitu roboczego. Skróty klawiszowe w gimpie czy Photoshopie będą ciągle te same. Ale już latanie po zakładkach czy jest potrzebne? Mnie raczej nie. Zresztą osobiście używam jwm + rox-filer.
bunny1985
Posty: 3
Rejestracja: 20 marca 2010, 06:48

Post autor: bunny1985 »

Ludzie czasem zapominają dlaczego stworzono coś takiego jak DE. Powstało to właśnie po to, żeby ujednolicić aplikacje desktopowe. Z założenia w KDE, czy GNOME nie powinno być (i w samym środowisku oczywiście - nie ma) w takim razie aplikacji nie ujednoliconych ze środowiskiem. Fakt, że niektóre aplikacje nie mają swoich odpowiedników (a użytkownik ich potrzebuje) powoduje niespójność pulpitu. Linux, jako produkt marketingowy na pewno cierpi na tym z jednej strony, z drugiej zyskuje na różnorodności i wolności wyboru.
KDE znane jest z braku narzędzi administracyjnych, za to gnome kuleje w innych sferach. Moim zdaniem aplikacje administracyjne nie wchodzą w ten zbiór narzędzi jakimi posługuje się użytkownik pulpitu, czyli do DE się nie powinny wliczać, tym bardziej, że część zadań administracyjnych musi być wykonywana w trybie konsoli, lub poprzez pliki konfiguracyjne. Tu DE nic nie da. Konsola, chociażby w najpiękniejszym terminalu nie pasuje do żadnego typowego DE.
ODPOWIEDZ