Krawaciarze z Vobisu i innych analogicznych sieci tylko się ośmieszają. W takich sklepach nie ma NIC oprócz zestawów, które sami składają (z zawyżonymi cenami oczywiście). Zresztą o czym tu rozmawiać, skoro nie sprowadzają kart Wifi na USB z dokręcaną antenką bo to jest "niepopuplarny i niestandardowy towar" i oni nie prowadzą sprzedaży takiego czegoś. Podobnie było jak pytałem o samą antenę Wifi.Miałem już kiedyś starcie z pracownikiem w Vobisie. Dlaczego? Chciałem zakupić laptopa bez systemu operacyjnego. Ku mojemu zdziwieniu mówił mi, że tak nie można i uwaga:
"Komputer bez Windowsa jest nielegalny"
Na pocieszenie powiem, ze w mniejszych sklepach nie jest lepiej - po tym, jak chlopaczek w sklepie mi powiedzial ze nie słyszał nigdy o firmie TP-Link (chodziło o router bezprzewodowy), a do wyboru były 2 modele D-Linka za bodajże 200 zł (TP-Link 60 zł kosztuje) powiedziałem sobie, że już nigdy nie będę nic kupować w sklepie komputerowym, lepiej kupić na allegro to co się chce i nie tracić nerwów.
Z kolei w tym samym sklepie jak mój znajomy chciał kupić router kablowy (bez Wifi), to miły pan wciskał mu tego samego D-Linka z Wifi za 200 zł uzasadniając wybór tym że D-Link to najlepsza firma a Wifi nic przeciez nie przeszkadza. Tylko że router kablowy kupić w cenie < 50 zł, a po co komu Wifi z którego nie korzysta