Jak
Jaką wersję Debiana wybrać do nauki systemu?
Witam wszystkich jestem na tym forum po raz pierwszy więc na początek należy się przywitać.
Dzień dobry.
Mam pytanie dotyczące jaką wersję Debiana powinienem zainstalować, aby go poznać i się nauczyć.
Używam na obecną chwilę Slackware ale ciężko mi z tym systemem jest zbyt trudny aby nim zarządzać polecono mi Debiana czy to dobry wybór, czy może są jakieś Linuksy jeszcze prostsze, od których należałoby rozpocząć?
Proszę o pomoc w tej że sprawie.
Dzień dobry.
Mam pytanie dotyczące jaką wersję Debiana powinienem zainstalować, aby go poznać i się nauczyć.
Używam na obecną chwilę Slackware ale ciężko mi z tym systemem jest zbyt trudny aby nim zarządzać polecono mi Debiana czy to dobry wybór, czy może są jakieś Linuksy jeszcze prostsze, od których należałoby rozpocząć?
Proszę o pomoc w tej że sprawie.
Może mnie tutaj zlinczują, ale polecam openSUSE 11.2 na początek - tylko broń Boże nie próbuj żadnych sztuczek z aktualizacją do Factory itp... Po prostu kup gazetę w stylu Linux Magazine albo pobierz ISO ze strony http://www.opensuse.org.
Adam
Adam
Jeśli chcesz korzystać z Debiana, poznawać go a przede wszystkim używać bez problemów to zainstaluj najnowszą wersję stabilną systemu. Jak poznasz podstawy zarządzania pakietami oraz administracji systemem będziesz mógł przejść na wersję testową.
Jeżeli korzystasz do tej pory z Slackware to bardziej naturalnym systemem dla Ciebie może być ArchLinux. W budowie jest prosty jak Slackware, a posiada dość dobry system zarządzania oprogramowaniem. Oczywiście istnieją też pochodne Slackware z prostym zarządzaniem i administracją jak Zenwalk Linux czy też Vector Linux.
Jeżeli korzystasz do tej pory z Slackware to bardziej naturalnym systemem dla Ciebie może być ArchLinux. W budowie jest prosty jak Slackware, a posiada dość dobry system zarządzania oprogramowaniem. Oczywiście istnieją też pochodne Slackware z prostym zarządzaniem i administracją jak Zenwalk Linux czy też Vector Linux.
vinci ja Ci radzę zainstalować Debiana Squueze. Nie powiem że jest trudny, chociaż nie ma tyle graficznych konfiguratorów jak Mandriva czy OpenSuse. Jak czegoś nie wiesz masz to forum. Za to korzystanie z niego to czysta przyjemność. Stabilność (nie mam problemów), szybkość i nowe wersje programów. Jako że od zawsze korzystam z KDE polecam Debiana Squeeze z KDE
CentOS SuSe lub Debian Lenny jeżeli chcesz poznawać dystrybucje w wersjach serwerowych. Mandriva/Ubuntu jeżeli interesuje Cię jak to działa na desktopach. Od biedy jeszcze gentoo jeżeli podniecają Cię logi kompilacji i długie godziny spędzane na instalowaniu softu. Resztę sobie daruj bo to egzotyka.
Moim zdaniem:
PcLinuxOS, Ubuntu, Mint, Suse, Mandriva - zależy który system paczek instalacyjnych wybierzesz deb czy rpm. To są chyba najprostsze dystrybucje. Jak coś tylko odrobinę trudniejszego to oczywiście Debian (zresztą i tak na nim skończysz ).
Wyciągnij średnią z wszystkich postów i wybierz. Jeśli masz trochę więcej zacięcia/czasu do nauki to jednak Debian (no skoro rzuciłeś się do razu na Slacka to chyba masz )
PcLinuxOS, Ubuntu, Mint, Suse, Mandriva - zależy który system paczek instalacyjnych wybierzesz deb czy rpm. To są chyba najprostsze dystrybucje. Jak coś tylko odrobinę trudniejszego to oczywiście Debian (zresztą i tak na nim skończysz ).
Wyciągnij średnią z wszystkich postów i wybierz. Jeśli masz trochę więcej zacięcia/czasu do nauki to jednak Debian (no skoro rzuciłeś się do razu na Slacka to chyba masz )
Możesz podać choć jeden argument który pozwoli mi zrozumieć dlaczego Squeeze jest trudniejszy w użytkowaniu niż Lenny?vikal pisze:Squeeze (testowy) - jak sama nazwa mówi jest dla osób które juz obeznały się troche z Debianem, dlatego poleciłbym Lennego
Tylko proszę bez kwestii stabilności bo jest na pewno stabilniejszy od Ubuntu, a ja odkąd używam nie miałem ze Squeeze jeszcze żadnego problemu z winy systemu(no jeden drobny), moja dziewczyna też nie, moja siostra też nie.
Jeśli mam polecić Linuxa który jest najprostszy a zarazem dobry to polecam Mandrive.
Jak zaczynałem przygodę z Debianem to polecano mi zaczynać od wersji testowej. W wersji stabilnej masz stare pakiety, ale za to są stabilne. W testowej masz trochę nowsze pakiety, ale już trochę przetestowane. Taki kompromis między nowościami w pakietach a stabilnością. Wg mnie Squeeze nie powinien narobić dużych kłopotów komuś, kto zaczyna swoją przygodę z Linuksem.
robero, nie twierdzę, że Squeeze jest niestabilny, lecz jest to system testowy, co wskazuje, że mogą występować kłopoty po instalacji lub aktualizacji pakietów (gry, programy, jądro). Wyobraź sobie osobę, która zaczyna pracę na Debianie - przy pierwszych kłopotach i braku możliwości ich rozwiązania przechodzi ponownie na Windowsa. Dlatego zaproponowałem Debiana Lenny. Autor tego tematu niech zapozna się z Debianem, a następnie sam zdecyduje na jakiej wersji chce pracować. Czasami warto na początku popracować na starszych, pewnych programach, aby móc przejść w przyszłości na to co danej osobie odpowiada.