Mam problem, gdyż mój laptop(Acer Aspire 5735Z) nie chce się uruchomić z akumulatorem.
Po włączeniu słychać, że wiatraczki sie uruchamiają, sprawdza czy w napędzie nie ma płyty CD/DVD i komputer się restartuje. Dodam, że matryca nic nie wyświetla. Jest na nim Debian Sueeze od niedawna, wcześniej była Vista i tego typu problemy nie miały miejsca. Myślę, że to wina oprogramowania lecz jeśli się mylę wyprowadźcie mnie z błędu.
Laptop nie uruchamia si
Oj, a może jednak wina oprogramowania?
U mnie sytuacja następująca:
Problem pojawił się dopiero dziś.
Dodam, że system działający bez Xsów nie zawiesza się i pracuje stabilnie.
Baterie obie są na 100% sprawne. Zasilacz raczej też.
Mój system Debian Sid.
Czy ktoś ma jakaś ideę, co to może być?
Jednak na drugiej baterii jest to samo- mało prawdopodobne żeby obie były popsute. Może grafika?
U mnie sytuacja następująca:
- Bateria 7,2AH + zasilacz- migotanie matrycy, szumy, w efekcie zwiecha systemu. Potem nie chce nawet wystartować z zasilaczem. Matryca jest ciemna, ale wszystko inne zdaje sie pracować normalnie. Uruchomienie możliwe po odłączeniu zasilacza.
- Mniejsza bateria+zasilacz- brak jakichkolwiek objawów, wszystko jest elegancko podczas pracy, jednak zawiesił się podczas odpalania na samej baterii- i tu odwrotnie, trzeba było kabel podłączyć.
Problem pojawił się dopiero dziś.
Dodam, że system działający bez Xsów nie zawiesza się i pracuje stabilnie.
Baterie obie są na 100% sprawne. Zasilacz raczej też.
Mój system Debian Sid.
Czy ktoś ma jakaś ideę, co to może być?
Jednak na drugiej baterii jest to samo- mało prawdopodobne żeby obie były popsute. Może grafika?