Ty chyba nie dorosłeś do rozmowy, skoro na początku juz obrażasz totolnie nieznanych ci ludzi! Daruj sobie osobiste wycieczki i teksty wzięte z podwórka.robero pisze:Zapytam jeszcze dlaczego od kilku dni o głosy dla Cioty walczy sam Tusk rękami i nogami i
Wybory - na kogo tu g
Już to widzę jak ich rozliczymy co do grosza heheAdeBe pisze:...Jeśli podoba Ci się kierunek w którym idą rządy PO (kierunek, nie styl) ...
... A za kilka lat będzie można ich swobodnie osądzić...
Też głosowałem na Komorowskiego i ponownie to zrobię ale tylko dlatego, że tak naprawdę to nie głosuję na niego tylko przeciw Kaczyńskiemu. Nieważny głos nie nie zmniejsza wyniku Kaczyńskiego w stosunku do rywala.
Jak wspominałem polityką się nie interesuje i TV zazwyczaj nie oglądam, ale z tego, co do mnie dociera, to zmiany wprowadzane przez obecny rząd, czyli PO bardziej wynikają z wytycznych UE.
PO chce Polski liberalnej. Jak mówi wikipedia:
Do czego to prowadzi, widzimy na przykładzie np. Grecji. Kilku cwaniaków dorwie się do władzy zarabiają niebotyczne sumy w irracjonalnie krótkim czasie. Ten kolos na glinianych nogach musi kiedyś po prostu upaść. Jeżeli jesteś bogaty i pewnie się czujesz, to daj szanse PO, ale spodziewaj się też konsekwencji. Ja dziękuje za liberalizm....liberalizm odwołuje się do indywidualizmu, stawia wyżej prawa jednostki niż znaczenie wspólnoty...
anarchizmu? Nigdy przez to nie przechodziłem i mam nadzieję, że nie będę. Nie wiem co zasugerowało Ci w mojej wypowiedzi anarchizm. Sprzeciw przeciw liberalizmowi nie jest przecież sprzeciwem wobec wszelakiemu rodzajowi władzy. Chodzi mi tylko o to, że w takim przypadku faworyzuje się jednostkę, która ma dostęp do władzy. Teoretycznie liberalizm jest piękny, bo każdy ma równe szanse i teoretycznie wszyscy mają takie same możliwości. Niestety tylko teoretycznie.
W pierwszej turze był Grzesiu... jedyny sensowny kandydat w tych wyborach moim zdaniem i do tego ma ładną żonę, więc nie musielibyśmy się wstydzić na arenie międzynarodowej.
Niestety w drugiej turze, wybór polega na wyborze mniejszego zła... Nie podoba mi się Komorowski na prezydenta, bo nie prezentuje sobą nic nadzwyczajnego, ale z Kaczyńskim będzie to samo co wcześniej - pokaz kompleksów, wrogość do Rosjan itd. Boję się tylko, że mohery będą bardziej zorganizowane i wybiorą Kaczyńskiego. Najśmieszniejsze jest tylko to, że Kaczyńskiemu przypisuje się wszystko co tyczyło się jego brata.
Niestety w drugiej turze, wybór polega na wyborze mniejszego zła... Nie podoba mi się Komorowski na prezydenta, bo nie prezentuje sobą nic nadzwyczajnego, ale z Kaczyńskim będzie to samo co wcześniej - pokaz kompleksów, wrogość do Rosjan itd. Boję się tylko, że mohery będą bardziej zorganizowane i wybiorą Kaczyńskiego. Najśmieszniejsze jest tylko to, że Kaczyńskiemu przypisuje się wszystko co tyczyło się jego brata.
- Tomasz Dratewka
- Posty: 39
- Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:53
A ja Wam powiem tak: głosuję przeciw Komorowskiemu. Nie zgadzam się na jednopartyjność. Wtedy można przeforsować każdą ustawę a to dobre nie jest. Przykład? Prosze bardzo: http://wolnemedia.net/?p=22294 Nie, nie jestem zwolennikiem Kaczyńskiego, podobnie jak nie jestem zwolennikiem Komorowskiego. W I turze głosowałem na Korwina-Mikkego.