Po długim czasie niekorzystania z Debiana chciałem go jeszcze raz zainstalować. Więc obok Windows7 powstały dwie partycje /boot i szyfrowany wolumin LVM (tu odpowiednio /, /home i /swap). Wszystko tworzone z pendrive'a przygotowanego przez UNetbootin (Testing_netinstall_x64). Przy pytaniu o umieszczenie GRUB-a w MBR pierwszego dysku pozwoliłem mu na to z pełną świadomością, że pierwszy jest pendrive.
Przy uruchamianiu pokazuje się jednak sam napis GRUB i nic więcej. Zgodnie z http://wiki.linuxquestions.org/wiki/GRU ... thing_else należałoby sprawdzić device.map
To powinno być w katalogu grub na partycji /boot? Bo jeżeli o to chodzi to wydaje się w porządku. Domyślam się, że kolejność jaka widniała w instalatorze jest odpowiednia. I czy to normalne, że nie ma tam żadnego innego folderu? Czy może Explore2fs mnie oszukuje i kompletnie co innego pokazuje? A może szyfrowanie coś namieszało?
Jeszcze wczoraj startował ładnie z tego pendrive'a, ale dysk twardy był uszkodzony i musiałem instalować wszystko od nowa. Wtedy jednak nie było szyfrowania, a sam LVM.
Co z tym fantem można zrobić?
GRUB - napis GRUB i nic wi
http://debian.linux.pl/threads/9479-Dys ... we-live-cd" pisze:Czy może Explore2fs mnie oszukuje i kompletnie co innego pokazuje?