Możesz skonfigurować GRUB-a tak aby na liście wyboru systemów był i Windows, ważne abyś nie usunął z Windowsem partycji.
http://www.szarp.com.pl/howto/howto/htm ... gruba.html
http://www.mariuszdybala.cba.pl/artykul ... agrub.html
Narzędziem do partycjonowania posłuż się tym, który oferuje Ci Debian podczas instalacji.
Dodam, że na Debianie też nie ma kokosów, zapamiętaj że Ubuntu z założenia jest dystrybucją dla tych "którzy nie potrafią skonfigurować Debiana", lecz to powoli odchodzi w zapomnienie, nie potępiam Ubuntu, po prostu to są kwestia gustu, że wolę Debiana (tak, kwestia gustu, wsparcia technicznego na debian.linux.pl oraz wiele innych czynników).
Na ubuntu.pl bodajże mają własnościowe modyfikacje tegoż systemu. Pobierz od nich płytkę i zobaczysz ikonki, które poprzez jedno kliknięcie zainstalują Ci sterowniki do karty graficznej, neostrady itd. Bez zbędnych kombinacji.
LinuxMint bazuje na Ubuntu, który podobno jest w pełni skonfigurowany i dodam, że to system tylko na komputer do domowego użytku. Jest jeszcze wersja Minta bazująca na Debianie, która jest dosyć skonfigurowana. Ba, możesz po instalacji owego Minta na Debianie, zmienić repozytoria oraz zaktualizować go do Debiana np. wersji Wheezy lub (niestabilnej) Sid.
Popatrz na najnowsze cacko Minta: http://dug.net.pl/news/311/
A tutaj artykuł dotyczący tego co przed powyższym linkiem pisałem: http://dug.net.pl/tekst/146/przerabiamy ... debian_sid
Sprecyzuj proszę w jednym poście, bo ja już nie wiem czy Ty chcesz w ogóle zmienić Ubuntu czy nie. Jako mieszkający również w Olkuszu, polecam Ci pozostać na Ubuntu, bądź jak wspomniałem skorzystać z modyfikacji stworzonej przez ekipę Ubuntu.pl. Ot mała dygresja.
Instalacja Debiana w miejsce Ubuntu - jak to zrobi
Właśnie chodzi o wsparcie techniczne Debiana, bo jeśli chodzi o wsparcie Ubuntu to wybacz, ale jest ono kulejące. Mało konkretne i jakoś wyobcowane i nieco zamknięte na użytkowników (takie odniosłem wrażenie).v-sgfx pisze: [...] na Debianie też nie ma kokosów, zapamiętaj że Ubuntu z założenia jest dystrybucją dla tych "którzy nie potrafią skonfigurować Debiana", lecz to powoli odchodzi w zapomnienie, nie potępiam Ubuntu, po prostu to są kwestia gustu, że wolę Debiana (tak, kwestia gustu, wsparcia technicznego na debian.linux.pl oraz wiele innych czynników).
Na ubuntu.pl bodajże mają własnościowe modyfikacje tegoż systemu. Pobierz od nich płytkę i zobaczysz ikonki które poprzez jedno kliknięcie zainstalują Ci sterowniki do karty graficznej, neostrady itd. Bez zbędnych kombinacji.
A co do ich modyfikowanego Ubuntu, nie chcę jakiegoś remiksu. Z założenia chcę system klasyczny, bez zbędnych pierdół, bez jakiś tam beznadziejnych dodatków. Zainstalowałem Ubuntu w wersji 10.04 LTS i żeby uzyskać pomoc na ubuntu.pl to na prawdę naczekać się trzeba. Tu z kolei, jak widzę, pomoc jest i to szybko i precyzyjnie i na bieżąco mogę czytać co się dzieje.
Wiem, że Mint bazuje na Ubuntu ale nie wiedziałem do dziś, że jest też wersja Minta oparta na Debianie.LinuxMint bazuje na Ubuntu, który podobno jest w pełni skonfigurowany i dodam, że to system tylko na Desktop. Jest jeszcze wersja Minta bazująca na Debianie, która jest dosyć skonfigurowana. Ba, możesz po instalacji owego Minta na Debianie, zmienić repozytoria oraz zaktualizować go do Debiana np. wersji Wheezy lub (niestabilnej) Sid.
O co mi chodzi? Już wyjaśniam.Sprecyzuj proszę w jednym poście, bo ja już nie wiem czy Ty chcesz w ogóle zmienić Ubuntu czy nie. Jako mieszkający również w Olkuszu, polecam Ci pozostać na Ubuntu, bądź jak wspomniałem skorzystać z modyfikacji stworzonej przez ekipę Ubuntu.pl. Ot mała dygresja.
- Mam Windowsa7, zainstalowałem "za nim" Ubuntu z racji chęci spróbowania czegoś spoza środowiska MS i z chęci próby nauczenia się czegoś więcej niż klikanie w ,,okienka''.
- Po instalacji Ubuntu próbowałem zainstalować sterowniki do NVidii ale wysypał mi się system, rozdzielczość to 640x480 i nijak nie mogę tego zmienić.
- Dodatkowo każda aktualizacja powoduje brak możliwości uruchomienia systemu.
- W związku z tym, choć nie tylko, chciałbym na miejsce Ubuntu zainstalować Debiana w jak najprostszy sposób.
Co za tym idzie, czytając opinie na różnego rodzaju forach stwierdziłem, że może czas spróbować Debiana i zmienić dotychczasowego Ubuntu właśnie na jego ,,ojca''. Chcę w miejsce Ubuntu zainstalować Debiana, ot co mi się marzy.
Dobrze, to według Ciebie co powinienem zrobić?
Dodam tak na koniec, że zawiodłem się na Ubuntu i na jego wsparciu technicznym. Chciałbym sprawdzić Debiana i widzę, że w razie problemów z systemem mogę uzyskać pomoc na forum, które wg mnie lepiej się prezentuje aniżeli forum Ubuntu.
Pozdrawiam.
Najprostszym sposobem będzie zainstalowanie Debiana na czysto, po sformatowaniu partycji Ubuntu. Potem skorzystasz z porad bądź przeszukasz na forum tutejszym informacji dotyczących konfiguracji GRUB-a - jest tego od gromady.
http://independentlinux.blogspot.com/20 ... ntrum.html
Przypatrz się jeszcze temu softowi, jest to coś w postaci automatyzacji.
Co do rozdzielczości, to zmieniasz ją jako root:
Ale skoro już wiemy, że chcesz Debiana to najlepszym sposobem, zakładając że masz połączenie do internetu bez zbędnych konfiguracji PPPoE (próbowałem instalować z dodaniem modułu do boot modules=ppp-udeb, lecz bez rezultatu, błąd i nie poszło).
Wracając, pobierz wersje netinstall
http://cdimage.debian.org/debian-cd/6.0 ... etinst.iso
Wówczas posłuż się tym artykułem: http://wojteczekdebian.blox.pl/2011/02/ ... stall.html
Po tej czynności, masz pięknie czystego bez zbędnego oprogramowania Debiana. Późniejszą konfigurację i dodatkowy soft, a konkretnie opisy do wykonania tych czynności masz zamieszczone w wielu tematach na tym forum.
Debian jest bardzo prosty w instalacji w internecie znajdziesz wiele filmów instruktażowych dotyczących instalacji. Do wyboru masz instalację graficzną (coś w stylu Vista, 7) plus instalacja a'la DOS, jednak bez wpisywania komend, ograniczająca się do wyboru "dalej", wyróżnieniem może okazać się tylko partycjonowanie.
http://independentlinux.blogspot.com/20 ... ntrum.html
Przypatrz się jeszcze temu softowi, jest to coś w postaci automatyzacji.
Co do rozdzielczości, to zmieniasz ją jako root:
Kod: Zaznacz cały
gedit /etc/X11/xorg.conf
Wracając, pobierz wersje netinstall
http://cdimage.debian.org/debian-cd/6.0 ... etinst.iso
Wówczas posłuż się tym artykułem: http://wojteczekdebian.blox.pl/2011/02/ ... stall.html
Po tej czynności, masz pięknie czystego bez zbędnego oprogramowania Debiana. Późniejszą konfigurację i dodatkowy soft, a konkretnie opisy do wykonania tych czynności masz zamieszczone w wielu tematach na tym forum.
Debian jest bardzo prosty w instalacji w internecie znajdziesz wiele filmów instruktażowych dotyczących instalacji. Do wyboru masz instalację graficzną (coś w stylu Vista, 7) plus instalacja a'la DOS, jednak bez wpisywania komend, ograniczająca się do wyboru "dalej", wyróżnieniem może okazać się tylko partycjonowanie.
Miałem nie pisać ale już nie potrafię się powstrzymać. Przecież prawie nic praktycznego z tego nie wynika.
_tommy_, kombinujesz i za chwilę przekombinujesz.
Zacznij od początku:
Jak pojemy masz dysk twardy?
Aby zainstalować Debiana nie ma potrzeby usuwać czegokolwiek, wystarczy zmniejszyć istniejące partycje. Dla Debiana wystarczy około 10GB przestrzeni dyskowej, do swobodnej pracy czy testowania.
Narzędzia są ogólnie dostępne:
http://debian.linux.pl/threads/9479-Dys ... we-live-cd
Jeżeli się zainstaluje Debiana, to właściwie nie ma potrzeby wprowadzania zbyt wielu zmian. Plik xorg.conf nie jest do szczęścia potrzebny.
http://debian.linux.pl/threads/5676-Prz ... -napiszesz!
http://debian.linux.pl/threads/12771-Za ... #post81406
http://debian.linux.pl/threads/13294-Al ... #post84983
_tommy_, kombinujesz i za chwilę przekombinujesz.
Zacznij od początku:
Jak pojemy masz dysk twardy?
Aby zainstalować Debiana nie ma potrzeby usuwać czegokolwiek, wystarczy zmniejszyć istniejące partycje. Dla Debiana wystarczy około 10GB przestrzeni dyskowej, do swobodnej pracy czy testowania.
Narzędzia są ogólnie dostępne:
http://debian.linux.pl/threads/9479-Dys ... we-live-cd
Jeżeli się zainstaluje Debiana, to właściwie nie ma potrzeby wprowadzania zbyt wielu zmian. Plik xorg.conf nie jest do szczęścia potrzebny.
http://debian.linux.pl/threads/5676-Prz ... -napiszesz!
http://debian.linux.pl/threads/12771-Za ... #post81406
http://debian.linux.pl/threads/13294-Al ... #post84983
A mogę skorzystać z płyty DVD (takową posiadam)?v-sgfx pisze: [...] pobierz wersje netinstall [...]
Chyba, że lepsza płyta CD lub wersja netinstall.
Dodane:
Staram się tylko uzyskać pomoc. To źle?fnmirk pisze:Miałem nie pisać ale już potrafię się powstrzymać. Przecież prawie nic praktycznego z tego nie wynika.
_tommy_, kombinujesz i za chwilę przekombinujesz.
W sygnaturze mam pełen konfig. A jak już sam widziałeś mam wspomniane 10 GB.Zacznij od początku:
Jak pojemy masz dysk twardy?
Aby zainstalować Debiana nie ma potrzeby usuwać czegokolwiek, wystarczy zmniejszyć istniejące partycje. Dla Debiana wystarczy około 10GB przestrzeni dyskowej, do swobodnej pracy czy testowania.
Wiem o narzędziach ogólnie dostępnych. Chodzi mi tylko o to, jak mam postępować przy zmianie Ubuntu na Debiana, nic więcej w sumie nie potrzebuję.Narzędzia są ogólnie dostępne:
http://debian.linux.pl/threads/9479-Dys ... we-live-cd
Jeżeli się zainstaluje Debiana, to właściwie nie ma potrzeby wprowadzania zbyt wielu zmian. Plik xorg.conf nie jest do szczęścia potrzebny.
Mój ostatni post, nie wprowadzajmy również innych w bład. Fnmirk, dzięki za Twój post bo ja nie chciałem narażać opinii forum jakimś kontrowersyjnym postem.
_tommy_, chłopie jeśli masz DVD to instaluj, ja podałem alternatywne wyjście (najlepsze wg. mnie dla mnie). Mam głęboką nadzieję, że doszliśmy do sensownego konsensus.
Abyś już nie pytał, powiem że DVD ma więcej pakietów których nie musisz pobierać w przeciwieństwie do netinstall, które zapewne przydadzą Ci się do szkolenia w nowym świecie jakim jest GNU/Linux a konkretniej Debian.
Ew. Zainstaluj Debiana obok Windowsa i Ubuntu, najlepsze wyjście (tak jak wspomniał fnmirk, jeśli to ma być system tylko do testowania).
_tommy_, chłopie jeśli masz DVD to instaluj, ja podałem alternatywne wyjście (najlepsze wg. mnie dla mnie). Mam głęboką nadzieję, że doszliśmy do sensownego konsensus.
Abyś już nie pytał, powiem że DVD ma więcej pakietów których nie musisz pobierać w przeciwieństwie do netinstall, które zapewne przydadzą Ci się do szkolenia w nowym świecie jakim jest GNU/Linux a konkretniej Debian.
Ew. Zainstaluj Debiana obok Windowsa i Ubuntu, najlepsze wyjście (tak jak wspomniał fnmirk, jeśli to ma być system tylko do testowania).