IDE Do programowania w C
IDE Do programowania w C
Witam.
Tak szukam juz od dobrego czasu ale cos znalezdz nie moge, albo nie umiem obslugiwac ( czesciej to pierwsze ).
Generalnie szukam IDE, ktore "automatycznie!" tworzy pliki: TODO, Makefile, i configure, oraz inne wymagane i przydatne. IDE takie dalo by mozliwosc "automatycznej" zmiany w pliku np TODO, jak zmienie w "zrodle" na "zrobione" to powino zapisac ze si zmienilo ... jak tez tworzenie plikow C i dodawanie ich do "makefile".
Szukalem znalazlem "anjuta" ktora byla najblizej prawdy, ale to IDE pod debian to chym ... w wersji stabilnej dziala jak by chcialo a nie moglo , a w "zrodelka" bawic mi sie nie chce ( kozystam z KDE, nie gnome, wiec na cholere mi 100 tys paczek z gnome? ).
Myslalem tez o KDevelop, ale ta krowa tez za wiele nie pomogla :/, rozpatrzylem opcje VIM + skrypty, ale jak widze VIM'a to mi sie zwraca to co jadlem przed paroma godzinami/minutami.
Nie jestem jakis "maczo", w linux, nie mam zamiaru WIEDZIEC!, ma to dzialac ot ... alternatywa systemowa wypada kiepsko na tle mojej wizji .
Moze to przyblize do postaci: Czy jest jakies IDE z mozliwosciami Borland Turbo C++ ( ofcoz bez VCL'a ), chodzi mi o wlasnie TODO, Subversion etc ...
Praca ma mi sprawiac przyjemnosc, a nie "konfigurowac 3 lata" by sprawiala "srednia przyjemnosc".
Pozdrawiam, i dziekuje za uwagi.
PS: Chyab ze tego KDevelop, da sie "jakos" rozbudowac o pare fajnych opcji? bo ja chyba slepy jestem :/
Tak szukam juz od dobrego czasu ale cos znalezdz nie moge, albo nie umiem obslugiwac ( czesciej to pierwsze ).
Generalnie szukam IDE, ktore "automatycznie!" tworzy pliki: TODO, Makefile, i configure, oraz inne wymagane i przydatne. IDE takie dalo by mozliwosc "automatycznej" zmiany w pliku np TODO, jak zmienie w "zrodle" na "zrobione" to powino zapisac ze si zmienilo ... jak tez tworzenie plikow C i dodawanie ich do "makefile".
Szukalem znalazlem "anjuta" ktora byla najblizej prawdy, ale to IDE pod debian to chym ... w wersji stabilnej dziala jak by chcialo a nie moglo , a w "zrodelka" bawic mi sie nie chce ( kozystam z KDE, nie gnome, wiec na cholere mi 100 tys paczek z gnome? ).
Myslalem tez o KDevelop, ale ta krowa tez za wiele nie pomogla :/, rozpatrzylem opcje VIM + skrypty, ale jak widze VIM'a to mi sie zwraca to co jadlem przed paroma godzinami/minutami.
Nie jestem jakis "maczo", w linux, nie mam zamiaru WIEDZIEC!, ma to dzialac ot ... alternatywa systemowa wypada kiepsko na tle mojej wizji .
Moze to przyblize do postaci: Czy jest jakies IDE z mozliwosciami Borland Turbo C++ ( ofcoz bez VCL'a ), chodzi mi o wlasnie TODO, Subversion etc ...
Praca ma mi sprawiac przyjemnosc, a nie "konfigurowac 3 lata" by sprawiala "srednia przyjemnosc".
Pozdrawiam, i dziekuje za uwagi.
PS: Chyab ze tego KDevelop, da sie "jakos" rozbudowac o pare fajnych opcji? bo ja chyba slepy jestem :/
Skoro nie trawisz Vima to może spróbuj emacsa( z tego co wiem ma trochę udogodnień dla programisty - dokładnie nie wiem, bo korzystam z konkurencji ).
W samym IDE ci nie pomogę, bo osobiście używam zestawu Vim + g++/make, ale mogę cię zachęcić do nauczenia sie pisania makefile-i bo to jest banalna sprawa i nie ma co się strachać. Co do tych TODO to też nie kumam problemu.
W samym IDE ci nie pomogę, bo osobiście używam zestawu Vim + g++/make, ale mogę cię zachęcić do nauczenia sie pisania makefile-i bo to jest banalna sprawa i nie ma co się strachać. Co do tych TODO to też nie kumam problemu.
Z VIm, to nie mam problemu, jestem w stanie napisac "wszystko!" sam, bez pomocy "czarodzieji", tylko? Pytanie PO CO?, slyszalem, czytalem, pracowalem ... ( do dzis siedze od czasu do czasu ), i po paru latach czytania etc ... dochodze do wniosku ze platforma powinna dorosnąć do takiego poziomu "pomocy" czlowiekowi ze posiada takowe narzedzia.
Nie chce kolejnej wojny ktore jest ktore, i jakie jest lepsze, poprostu oczekiwalem "wygody pracy", a nie walki z systemem. Vim jest dobry, to sie zgodze, ma nie bywale mozliwosci, po "skonfigurowaniu" czlowiek pływa ... ale to skonfigurowanie trwa spory kawalek czasu ( patrzac na jakim poziomie jest wiedza uzytkownika VI/VIM'a ).
Platforma Windows oferuje "klikacze", tylko ze to jest "wygodne", gdzie spodziewalem sie doroslosci systemu linux do podobnego poziomu, ale jak widze codziennie jestem rozczarowany.
Nie chodzi o to ze tego tam nie ma, bo generalnie jest, ale tak duzo ze nie wiadomo co wybrac, a to co sie wybierze i tak nie spelnia "wlasnych oczekiwan".
Doczytalem strone:
http://drumlin.republika.pl/auto.html
( chyba sie autor nie obrazi )
Szczerze powiedziawszy "automaty" sa, owszem, ale braakuje jakiegos "dopełniacza" do tego calego stafu. Spodziewal bym sie jakis IDE, ktore same w sobie prowadza liste z plikami, czy konfiguracja projektu etc, to mogly by tez "zaprzęgnąć", do pracy pomocniki czarodziejki, a takowych IDE jak narazie nie widze.
Co prawda mozna sobie porobic "skrypty", ale jak wiemy kazde IDE ma swoj uklad "projektu" ( chodzi mi o wyglad pliku projektu ), i "prasowanie" takiego to sobie sam musze napisac?.
KDevelop wyglada ladnie i przyjemnie na pierwszy rzut oka, Code::Blocks, polozyl i nie pozwala powstac ( swietnie sie w nim pisze!, rzecz gustu ), ale dalej nie mam "wizarda".
Wiec pytanie z podobnej beczki, czy jest jaksi "wizard" co pomaga przygotowac projekt, czytajac tylko kod zrodlowy?, ot w ustawieniach jakie "liby" potrzebuejmy etc?
Co potrzebuje to: gnerowanie "makefile" ( Opcja windows/linux, byla by juz super zadowalajaca ), obsluga TODO z kodu ( no ... juz chyba przezyje ze nie ma takich cudaczkow, to sobie bede pisac recznie ), czy tyle az wymagam od systemu ktory ma slozyc za "alternatywe" ?
Nie chce kolejnej wojny ktore jest ktore, i jakie jest lepsze, poprostu oczekiwalem "wygody pracy", a nie walki z systemem. Vim jest dobry, to sie zgodze, ma nie bywale mozliwosci, po "skonfigurowaniu" czlowiek pływa ... ale to skonfigurowanie trwa spory kawalek czasu ( patrzac na jakim poziomie jest wiedza uzytkownika VI/VIM'a ).
Platforma Windows oferuje "klikacze", tylko ze to jest "wygodne", gdzie spodziewalem sie doroslosci systemu linux do podobnego poziomu, ale jak widze codziennie jestem rozczarowany.
Nie chodzi o to ze tego tam nie ma, bo generalnie jest, ale tak duzo ze nie wiadomo co wybrac, a to co sie wybierze i tak nie spelnia "wlasnych oczekiwan".
Doczytalem strone:
http://drumlin.republika.pl/auto.html
( chyba sie autor nie obrazi )
Szczerze powiedziawszy "automaty" sa, owszem, ale braakuje jakiegos "dopełniacza" do tego calego stafu. Spodziewal bym sie jakis IDE, ktore same w sobie prowadza liste z plikami, czy konfiguracja projektu etc, to mogly by tez "zaprzęgnąć", do pracy pomocniki czarodziejki, a takowych IDE jak narazie nie widze.
Co prawda mozna sobie porobic "skrypty", ale jak wiemy kazde IDE ma swoj uklad "projektu" ( chodzi mi o wyglad pliku projektu ), i "prasowanie" takiego to sobie sam musze napisac?.
KDevelop wyglada ladnie i przyjemnie na pierwszy rzut oka, Code::Blocks, polozyl i nie pozwala powstac ( swietnie sie w nim pisze!, rzecz gustu ), ale dalej nie mam "wizarda".
Wiec pytanie z podobnej beczki, czy jest jaksi "wizard" co pomaga przygotowac projekt, czytajac tylko kod zrodlowy?, ot w ustawieniach jakie "liby" potrzebuejmy etc?
Co potrzebuje to: gnerowanie "makefile" ( Opcja windows/linux, byla by juz super zadowalajaca ), obsluga TODO z kodu ( no ... juz chyba przezyje ze nie ma takich cudaczkow, to sobie bede pisac recznie ), czy tyle az wymagam od systemu ktory ma slozyc za "alternatywe" ?
Eclipse +cdt. Albo netbeans + cośtam. Wszystko co opsiałeś tam jest. Uwaga wymagana spora ilość ramu do funkcji autouzupełniania kodu. Wynalazki typu vim albo emacs radziłbym olać. Komuna się skończyła ,myszka i ładny wygląd jest w cenie. Jeśli skusisz się na sam edytor a nie pełne ide to polecam scite.
Pozdro.
Pozdro.
Z całym szacunkiem, ale chyba nie jesteś świadomy siły jaką mają owe edytory i nie zdajesz sobie sprawy, że one również mają wersje pod Xy(xemacs / vim -g)Lelek pisze:Wynalazki typu vim albo emacs radziłbym olać. Komuna się skończyła ,myszka i ładny wygląd jest w cenie. Jeśli skusisz się na sam edytor a nie pełne ide to polecam scite.
Pozdro.
Re: IDE Do programowania w C
Tak wiem że są wersje okienkowe. Wiem są to edytory o olbrzymich możliwościach.
Wiem też że są pokraczne, i nie do końca intuicyjne. ¯e są szpetne i że myszka jest tam dodana jakby dodatkowo. ¯e trzeba dogrywać skypty żeby zwiększać ich funkcjonalność. Mam wrażenie że zatrzymały się na rowoju gdześ przed 2000 rokiem.
Srry ale imho emacs/vim vs. eclipse, netbeans soft borlanda albo visual studio to różnica lat świetlnych.
Pzdr.
Wiem też że są pokraczne, i nie do końca intuicyjne. ¯e są szpetne i że myszka jest tam dodana jakby dodatkowo. ¯e trzeba dogrywać skypty żeby zwiększać ich funkcjonalność. Mam wrażenie że zatrzymały się na rowoju gdześ przed 2000 rokiem.
Srry ale imho emacs/vim vs. eclipse, netbeans soft borlanda albo visual studio to różnica lat świetlnych.
Pzdr.
Powiedz mi w takiem razie, czeu widze tylko oferty pracy: "VisualStudio C#, .NET" a jak pod "linux" to zapewne nie widac Vim, tylko Kylix, czy inne podobne , wybacz z czasow "konsoli" jzu wyroslem, jak ktos cche dłubać w czasach ery kamienia łupanego to ja nikomu nie wrog. Nie po to instalowalem KDE, i jemu podobne "graficzne!" odpowiedniki by teraz dlubac w konsoli, ot jak msuze albo che to tak, dla przykladu MidnightCommander ktory "odpowiednika na poziomie" pod GUI nie ma. Vim jest dobry, nawet bardzo, ale nie ta era, nie te czasy, teraz zeby "sprzedac" aplikacje trzeba ja pisac "szybko" ( tutaj sprostuje w trybie predkosci swiatla ), gdzie wykozystuje sie to co daje "szybkosc" ( ot C# jest tak popularne ), pod linux kozysta sie z wszelakich RAD, i jebu podobnych ... powiedz mi teraz ze vim ma RAD, a walne o ziemie i bede blagal o litosc zeby mnie szybko zakopali.elwis pisze:Lelek: narzędzie programisty nie musi być intuicyjne bo nie jesteśmy dziećmi neostrady. Zapamiętać parę komend to żaden problem( zwłaszcza, żę są logicznie dobrane). Instalacja rozszerzeń : coś nie tak? Niech żyje konfigurowalność..
Wiem wiem, "prawa vim" sa nie ublagalne, i ta swieta wojna , ze w emacks napsizesz przegladarke w 5 min ale dokumentu tego co chciales nie napszesz po 10 godzinach, czy jak w vi/vim - jak wygenerowac pseudolosowy ciag znakow?, posadzic kogos przy vim, wlaczyc mu edytor i kazac z niego wyjsc.
Ja potrzebuje "wygodnego klikacza" a nie "notatnika", gdzie to jest trudne do zrozumienia? Moze zaczne pisac w "suachili"? to ktos mnie zrozumie? I nie lubie jak "ktos mnie na mawaia do swojej racji", co to jest vim jak dziala i "wsio wsio" to ja wiem, pracowalem na nim to wiem! PRACOWALEM! ale mam ochote poznac cos nowego, innego bo mi sie edytor znudzil, KPW?
Edit: No Gvim + ten dodatek do C jeszcze daje rady , cody techniki nie sa ... ale calkiem wygodne, zwlaszcza "cofanie" gdzie w poprzedniku trzeba bylo ostro walczyc ;d. Nadal szukam cos bardziej intuicyjnego, bo jestem "dziecko neostrady" i potrzebuje "wyklikac!" TAK WYKLIKAC! to co napsialem w/w postach.