IDE Do programowania w C
elwis, zamykać nie trzeba, każdy ma swoje poglądy.
Kolega skiter może nie lubić konsoli, ma do tego prawo. Ja preferuję konsolę - mam do tego prawo. Mam znajomego programistę, pracuje w jednej firmie i zgadnijcie w czym pisze? Vim, tak, tak
Ja w Vimie napiszę coś 10x szybciej niż w Anjuta, KDevelop czy w innych IDE. Po prostu, tak to już jest.
Kolega skiter może nie lubić konsoli, ma do tego prawo. Ja preferuję konsolę - mam do tego prawo. Mam znajomego programistę, pracuje w jednej firmie i zgadnijcie w czym pisze? Vim, tak, tak
Ja w Vimie napiszę coś 10x szybciej niż w Anjuta, KDevelop czy w innych IDE. Po prostu, tak to już jest.
Wlasnie kwestia przyzwyczajenia ... a czy zamknac temat? Czemu?, nie uzyskalem jednoznacznej pomocy, czy raczej odpowiedzi, a byc moze! ktos gdzies ma jakis program "malo znany" co odpowiada moim wymaganiom?, Zamykajac temat, odebral bym to jako tresc: "Ty gufno wiesh, vim jest da best, i szpadaj!, bo ty nie jestesh iful h4k3r jak my!", no moze przedobrzylem , ale to by byla jawna dyskryminacja .
Chym cuz dalej bede zmuszony uzywac klockow lego, gdzie "anjuta" tworzy pliki, a dalsze poprawki beda w innym IDE.
Tak czulem ze srodowisko, jeszcze troszke nie doroslo do "klikania" opcji , no i by sie zgadzalo z starym duchem linuxa, ktory jak widze nie umiera: "widzisz blad, nikt nie chce ci pomoc? popraw go sam!", czyli widze "potrzebe" takiego narzedzia, a go nie widze wiec "zmuszony" napisze go sam , czysto teoretycznie oczywiscie .
Chym cuz dalej bede zmuszony uzywac klockow lego, gdzie "anjuta" tworzy pliki, a dalsze poprawki beda w innym IDE.
Tak czulem ze srodowisko, jeszcze troszke nie doroslo do "klikania" opcji , no i by sie zgadzalo z starym duchem linuxa, ktory jak widze nie umiera: "widzisz blad, nikt nie chce ci pomoc? popraw go sam!", czyli widze "potrzebe" takiego narzedzia, a go nie widze wiec "zmuszony" napisze go sam , czysto teoretycznie oczywiscie .
Nigdy nie zamykamy tematów w takich sytuacjach. Nawet jeśli problem został rozwiązany i autor o to prosi - wtedy tylko prosimy go o dodanie [SOLVED] do tytułu tematu, aby inni w przyszłości wiedzieli, że problem jest rozwiązany i może znajdą w nim odpowiedź oraz aby teraz inni wiedzieli, że problem jest rozwiązany. Dlatego tym bardziej w tej sytuacji temat nie zostanie zamknięty.skiter pisze:a czy zamknac temat? Czemu?, nie uzyskalem jednoznacznej pomocy, czy raczej odpowiedzi, a byc moze! ktos gdzies ma jakis program "malo znany" co odpowiada moim wymaganiom?
¦rodowisko dorosło, ale w obszarach, które używane są przez większość użytkowników, czyli konfiguracja systemu. Jeśli chodzi o programistów to tutaj jeszcze rzecz jest rozwijana. Już np. webmasterzy mają bardzo dobre i wygodne narzędzia "klikane" - jak to określasz - (np. Quanta), a i dla programistów C#, C++, i innych pojawią się takie narzędzia (już są bardzo dobre i nadal rozwijane - KDevelop, Anjuta).skiter pisze:Tak czulem ze srodowisko, jeszcze troszke nie doroslo do "klikania" opcji
Dla mnie jest to wielka wartość linuxa. Notabene jest to zasada, wg której budowany był świat komputerów. Przecież programiści działali wg tej zasady przed nadejściem systemu, który teraz jest na większości komputerów i zanim założyciel tej firmy wymyślił komercjalizację tego rynku. Dzięki tej zasadzie ewentualne błędy są błyskawicznie naprawiane i między innymi (o ile nie przede wszystkim) jej zawdzięczamy bardzo dużą niezawodność linuxa.skiter pisze:no i by sie zgadzalo z starym duchem linuxa, ktory jak widze nie umiera: "widzisz blad, nikt nie chce ci pomoc? popraw go sam!"
Az milo zwiesic oko na forum gdzie widac "poziom" , od tych wszystkich "tfojich" juz czlowiek cierpi psychiczniemlyczek pisze: Nigdy nie zamykamy tematów w takich sytuacjach. Nawet jeśli problem został rozwiązany i autor o to prosi - wtedy tylko prosimy go o dodanie [SOLVED] do tytułu tematu, aby inni w przyszłości wiedzieli, że problem jest rozwiązany i może znajdą w nim odpowiedź oraz aby teraz inni wiedzieli, że problem jest rozwiązany. Dlatego tym bardziej w tej sytuacji temat nie zostanie zamknięty.
No tak, to jak siegam pamiecia podobnie bylo pod Windows, gdzie brakowalo "darmowych" a dobrych edytorow, czy tez kompilatorow z prawdziwego zdazenia, a bylo za to dostepne "ładne" GUI systemu, moze i troszke toporne, i nie z takimi mozliwosciami jak "linux teraz", ale wiemy ( a bynajmniej nie ktorzy ), jakie byly czasy w erze Windows 98/ME czy juz dalej na serwer w kierunku Windows 2000.mlyczek pisze:¦rodowisko dorosło, ale w obszarach, które używane są przez większość użytkowników, czyli konfiguracja systemu. Jeśli chodzi o programistów to tutaj jeszcze rzecz jest rozwijana. Już np. webmasterzy mają bardzo dobre i wygodne narzędzia "klikane" - jak to określasz - (np. Quanta), a i dla programistów C#, C++, i innych pojawią się takie narzędzia (już są bardzo dobre i nadal rozwijane - KDevelop, Anjuta).
Jestem tego samego zdania!, to ze mam mozliwosc wgladu "co sie dzieje" to jest bardzo duzy plus dal systemu, ale np ja czy ty ( jezeli jestes programista ), czy ktos inny moze sobie to zmienic, ale obawiam sie ze ponad polowa ludzi majaca linuxa, stara sie jednack nie grzebac za gleboko, bo moze to sie roznie skonczyc od starej przepowiedni: reinstalacji, konczac.mlyczek pisze:Dla mnie jest to wielka wartość linuxa. Notabene jest to zasada, wg której budowany był świat komputerów. Przecież programiści działali wg tej zasady przed nadejściem systemu, który teraz jest na większości komputerów i zanim założyciel tej firmy wymyślił komercjalizację tego rynku. Dzięki tej zasadzie ewentualne błędy są błyskawicznie naprawiane i między innymi (o ile nie przede wszystkim) jej zawdzięczamy bardzo dużą niezawodność linuxa.
Ja jestem w stanie sobie "dodac" ale jak juz napisalem wiekszosc, tego nie potrafi lub nie chce, dlatego "gotowe" rozwiazania ktore by pokryly "luki" w oprogramowaniu ( mam na mysli braki ... a nie bezpieczenstwo ), sa na topie, a przynajmniej mi sie tak wydawalo.
Nie mniej jednak postanowilem jeszcze raz przyjrzec sie Anjuta i KDevelop, w nadzieji ze cos ominolem?, ale obiawiam sie ze daje nie jest to czego bym oczekiwal :/.
Postanowielm zrobic w/g swojej starej zasady: "nie da sie tak? no to idziemy inan droga ...", i tutaj chcialem skierowac pytanie w troszke innym kierunku,
Gdzie? dostane wersje 2.* Anjuta w wersji "deb", lub czy takowa wersja warta jest zainstalowania z "zrodel"?.
Generalnie, potrzebuje ( oj uparlem sie ;p, przydalo by mnie sie takie cos jak: ) "obsluga zewnetrznych skryptow/programow", bo narazie Anjuta prowadzi w tym calym "wyscigu IDE do mojego serca " , gdzie pozwala tworzyc makefile itd ... ale ze len az taki nie jestem napisal bym sobie pare skryptow w bash/perl czy inne, ktore by jeszcze bardziej ulatwily mi prace, i teraz takie moje zastanowienie, czy w nowej wersji Anjuta jest obsluga takich "dodatkow z poziomu IDE", bo ze ma terminal, to ja dobrze wiem, ale szukal bym czegosc "wbudowanego", bo nie wydaje mi sie ze bez "przekompilowania", zmienie "sciezke startowa terminala wbudowana w IDE, na sciezke tam gdzie rozpoczyna sie projekt"?.
O Kdevelop, raczej nie chcail bym slyszec poniewarz to IDE nie ma az takich "dodatkow" jak Anjuta, czyli wlanie te autotools, automake itd ... , ale ma obsluge skryptow, a tego pisac mi sie nie che ;p, jak juz mam IDE to wykozystam to co mam.
PS: chyba, ze da sie "wykonac pare skryptow ( bash ), z poziomu "configure/make" itd ... czyli tych "zabaweczek" pomagajacych w programowaniu, za wszelkie info bede wdzieczny , bo postawil bym pare "grep" przekierowan strumienia, i mial bym piekny TODO, za kazdym kompilowaniem , czyli teoretycznie za kazda poprawka w kodzie. Do tego calego balaganu mogl bym rozwinac inne pliki jak "NEWS" czy inne.
Zgadzam sie tu z skiter . Ma 100% racje.
Zauwazlem tez ze dyskusja brnie nie w ta strone.
Rowniez szukam jakiegos konkretnego srodowiska w ktorym wyklikam kilka rzeczy.
Zainstalowalem to Kdevelop i totalna porazka, fakt ze posiedze by to skonfigurowac po swojemu ale to nie to. Ja chce gotowych narzedzi do C/C++. NIe ukrywam ze chce by bylo to intuicyjen i to do czego juz sie przyzwyczailem ctrl+F9 i widize jak mi sie kompiluje, jakies debugery i tym podobne. Przyzwyczajenie rzecz ludzka i nie ukrywam ze klepac w notatniku i ja potrafie ale po co mam klepac skoro wole raz kilknac i miec 30 linijek kodu zalatwionego. A to wlasnie jest czas. Ja mam myslec nad tym jak i co mam napisac by to dzialao tak jak trzeba a nie tracic czas na jakies duperele?
Kiedys tez bylem przeciwny klikaczom ale zmienilo sie to szybko, kiedy tu termin goni tam juz przekroczony a z 3 strony wali klient ktory mowi ze trzeba cos dorobic.
Zauwazlem tez ze dyskusja brnie nie w ta strone.
Rowniez szukam jakiegos konkretnego srodowiska w ktorym wyklikam kilka rzeczy.
Zainstalowalem to Kdevelop i totalna porazka, fakt ze posiedze by to skonfigurowac po swojemu ale to nie to. Ja chce gotowych narzedzi do C/C++. NIe ukrywam ze chce by bylo to intuicyjen i to do czego juz sie przyzwyczailem ctrl+F9 i widize jak mi sie kompiluje, jakies debugery i tym podobne. Przyzwyczajenie rzecz ludzka i nie ukrywam ze klepac w notatniku i ja potrafie ale po co mam klepac skoro wole raz kilknac i miec 30 linijek kodu zalatwionego. A to wlasnie jest czas. Ja mam myslec nad tym jak i co mam napisac by to dzialao tak jak trzeba a nie tracic czas na jakies duperele?
Kiedys tez bylem przeciwny klikaczom ale zmienilo sie to szybko, kiedy tu termin goni tam juz przekroczony a z 3 strony wali klient ktory mowi ze trzeba cos dorobic.
Jak dla mnie to Glade+Kate z emulatorem terminala, nic wiecej nie potrzeba (pisze w GTK). Automatycznie generuje strukture katalogow, potem wystarczy dac ./autogen.sh i mam skrypt configure oraz makefile - i wszystko gotowe
niestety w najnowszej wersji GLADE zmieniono juz filozofie i nie generuje nic oprocz pliku z interfejsem użytkownika (trzeba recznie klepac co nie jest przyjemne)
niestety w najnowszej wersji GLADE zmieniono juz filozofie i nie generuje nic oprocz pliku z interfejsem użytkownika (trzeba recznie klepac co nie jest przyjemne)
stepek, http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=824
W wątku mówiłam o tym samym. Polecam Geany - do "szybkiego" programowania.
W wątku mówiłam o tym samym. Polecam Geany - do "szybkiego" programowania.
giaur z calym szacunkiem ale nie chodzi mi o jakies cos + cos nastepnego + jeszcze cos tam + cos kolejnego. Ja chce jedno proste male i dzialajace. Ktos tez moze napisac ze eclipse + cos + jeszcze cos + cos_ieszcze zrobi za mnie juz wszystko. Ale nie chce jakiejs krowy do napisania programu ktory nie zajmie wiecej niz 50 linijek kodu. Jasne ze jak bede pisal cos co ma linji w 1000 to uzyje czegos innego. Nie walczmy z komarami za pomoca bomb atomowych.
heireann TAK wlasnie o cos takiego mi chodizlo. (reszte mojego zdania poznasz pod przeslanym tematem).
Naprawde tego geany warto obejrzec. Zadne tam + cos jeszcze, male, sprytne, proste.
heireann TAK wlasnie o cos takiego mi chodizlo. (reszte mojego zdania poznasz pod przeslanym tematem).
Naprawde tego geany warto obejrzec. Zadne tam + cos jeszcze, male, sprytne, proste.
stepek: jezeli chcesz na powaznie zajac sie programowaniem pod linuksa, to musisz pozbyc sie nawykow z Windows. Im predzej tym lepiej ;-)
To jest mniej wiecej podonie, jak z uzywaniem konsoli w linuksie - poczatkujacy chcieliby tylko klikac, jak w Windows, dopiero pozniej dochodza do (slusznego) wniosku ze konsola to nic strasznego.
Zreszta w Windows inaczej sprawa wyglada, bo tam programy sa rozpowszechniane w wersjach binarnych. W linuksie natomiast przede wszystkim w postaci zrodel, wiec glowny nacisk trzeba polozyc na przygotowanie skryptow umozliwiajacych kompilacje i instalacje.
B
inarka skompilowana pod jednym distro na 90% nie odpali sie albo bedzie zle dzialac pod innym (no chyba ze to hello world). Sa co prawda sposoby na umozliwienie przenosnosci (tak jak np ma Firefox), ale to juz zupelnie inna bajka.
A do prostych programow wystarczy ci odpalic g++/gcc z konsoli i zadnego IDE nie potrzebujesz
To jest mniej wiecej podonie, jak z uzywaniem konsoli w linuksie - poczatkujacy chcieliby tylko klikac, jak w Windows, dopiero pozniej dochodza do (slusznego) wniosku ze konsola to nic strasznego.
Zreszta w Windows inaczej sprawa wyglada, bo tam programy sa rozpowszechniane w wersjach binarnych. W linuksie natomiast przede wszystkim w postaci zrodel, wiec glowny nacisk trzeba polozyc na przygotowanie skryptow umozliwiajacych kompilacje i instalacje.
B
inarka skompilowana pod jednym distro na 90% nie odpali sie albo bedzie zle dzialac pod innym (no chyba ze to hello world). Sa co prawda sposoby na umozliwienie przenosnosci (tak jak np ma Firefox), ale to juz zupelnie inna bajka.
A do prostych programow wystarczy ci odpalic g++/gcc z konsoli i zadnego IDE nie potrzebujesz