Witam.
Mam następujący problem: po aktualizacji Debiana 5 do wersji 6 komputer się nie uruchamia gdy jest odłączony fizycznie od niego monitor.
Debian w wersji 5 a wcześniej 4 nie miał tego problemu, po podłączeniu monitora system bez problemu uruchamia się.
W momencie gdy jest odłączony monitor i włączam komputer po diodzie od dysku widać, że się zaczyna uruchamiać ale w pewnym momencie dioda przestaje migać
Na komputer nie można się zalogować przez ssh, nie odpowiada też na polecenie ping, gdy podłączę monitor nie jest na niego wysyłany żaden sygnał.
System bez problemu startuje gdy w momencie uruchamiania komputera jest podłączony do niego monitor (jak system już się załaduje mogę odłączyć monitor i komputer pracuje).
Niestety w logach nie widzę nic co pomogłoby rozwiązać problem.
Macie może jakieś pomysły które rozwiązałyby mój problem?
Z góry dziękuję za pomoc.
Debian 6 nie startuje bez pod
Przyłączam się do pytania. Zainstalowałem serwer X11VNC i nie mogę połączyć się przez pulpit zdalny gdy nie mam podłączonego monitora do komputera, na którym jest zainstalowany Debian. Gdy podłącze monitor funkcjonuje poprawnie. Dla Ubuntu problem taki nie występuje. Czy ma ktoś jakiś pomysł jak wyłączyć wymóg podłączenia monitora do startu Xserwera?
To powinno rozwiązać problem:
http://forums.debian.net/viewtopic.php?f=5&t=66643
Np. dla kart intela edytujemy plik /etc/modprobe.d/i915-kms.conf i ustawiamy:
http://forums.debian.net/viewtopic.php?f=5&t=66643
Np. dla kart intela edytujemy plik /etc/modprobe.d/i915-kms.conf i ustawiamy:
Kod: Zaznacz cały
options i915 modeset=0