Chciałem zapytać, czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tego typu zastosowaniach. Chciałbym mieć możliwość korzystania z jednego komputera w dwóch miejscach (sypialnia, salon) jak najniższym kosztem.
W salonie mam do dyspozycji telewizor z wejściem ethernet, hdmi i usb. No i mam komputer z Debianem.
Jak wykonać układ serwer - terminal, żeby przede wszystkim wygoda używania była taka sama jak na serwerze?
Czy będzie możliwość oglądania filmów w HD na telewizorze przy połączeniu terminala z serwerem za pomocą ethernetu 1Gb/s?
Czy zdalne włączanie i wyłączanie też jest możliwe?
Przykładowo podchodzę do terminala, włączam go i serwer też się włącza. Wyłączam terminal i już mam możliwość zadecydowania czy serwer zostaje włączony, czy nie.
No i w miarę ważne jest też to, żeby terminal był jak najcichszy i w miarę estetyczny jeśli się uda.
A może ktoś ma inny pomysł jak to rozwiązać? Pomieszczenia są obok siebie, a odległość dzieląca komputer od telewizora to jakieś 8 metrów.
uk
- wojciech_69
- Beginner
- Posty: 128
- Rejestracja: 02 stycznia 2009, 16:04
Jeżeli masz TV Samsunga to zainteresuj się rozwiązaniem jakie daje SamyGO. Z tego co się orientuję, to za pomocą zmiany oprogramowania w telewizorze masz możliwość w dużym stopniu rozszerzyć możliwości swojego Samsunga - o wgraniu/ korzystaniu z konsoli też kiedyś czytałem, ale czy do tego rozwiązania też się przyda to nie mam pojęcia, poczytaj.
A na przykład takie rozwiązanie?
http://www.alsen.pl/komputery,k1/serwer ... 1ccd690ffd
Dedykowany terminal sieciowy z obsługą Linuksa. Brakuje mi w nim tylko jednej rzeczy - złącza HDMI, bo chciałbym to podpiąć pod telewizorem najlepiej jakimś "przyszłościowym" interfejsem.
No i zastanawiam się nad czymś jeszcze, bo sprzęt audio będzie w salonie, gdzie byłby terminal. Posiadam natomiast przetwornik cyfrowo analogowy podłączany pod USB w komputerze i służy mi on za "dźwiękówkę" wprowadzając wiele dobrego do mojego toru audio.
Jak uważacie, taki terminal będzie wspierał USB "na odległość"? Mogą wystąpić przy czymś takim jakieś opóźnienia/lagi czy inne potencjalne błędy? Chodzi o to, że audio to u mnie zawsze jest priorytetem.
Ewentualnie komputer w salonie pod telewizorem (mam grafikę z HDMI), a terminal w sypialni. Tylko czy jest sens używać telewizora jako "głównego monitora"? Czy nie będą się rozjeżdżać rozdzielczości, czy jakieś inne babole?
http://www.alsen.pl/komputery,k1/serwer ... 1ccd690ffd
Dedykowany terminal sieciowy z obsługą Linuksa. Brakuje mi w nim tylko jednej rzeczy - złącza HDMI, bo chciałbym to podpiąć pod telewizorem najlepiej jakimś "przyszłościowym" interfejsem.
No i zastanawiam się nad czymś jeszcze, bo sprzęt audio będzie w salonie, gdzie byłby terminal. Posiadam natomiast przetwornik cyfrowo analogowy podłączany pod USB w komputerze i służy mi on za "dźwiękówkę" wprowadzając wiele dobrego do mojego toru audio.
Jak uważacie, taki terminal będzie wspierał USB "na odległość"? Mogą wystąpić przy czymś takim jakieś opóźnienia/lagi czy inne potencjalne błędy? Chodzi o to, że audio to u mnie zawsze jest priorytetem.
Ewentualnie komputer w salonie pod telewizorem (mam grafikę z HDMI), a terminal w sypialni. Tylko czy jest sens używać telewizora jako "głównego monitora"? Czy nie będą się rozjeżdżać rozdzielczości, czy jakieś inne babole?