psychopaci s

Wszystko Off Topic
konrad11
Posty: 4
Rejestracja: 10 stycznia 2014, 17:55

psychopaci są wśród nas?

Post autor: konrad11 »

nawiązując do obowiązującego problemu tego zboczeńca, co go z pudła wypuszczają zastanawiam się jak poznać, że ktoś ma z banią nie tak. ponoć psychopaci potrafią się do perfekcji ukrywać.
Awatar użytkownika
Menel
Member
Posty: 1117
Rejestracja: 24 sierpnia 2013, 19:58
Lokalizacja: doktor informoparalityki

Post autor: Menel »

https://www.youtube.com/watch?v=25C8xGm-Pl4


Jak masz pisać tego rodzaju głupoty to lepiej na drugi raz tego nie rób. Odnosi się to do innych postów i do innych for też bo już słyszałem pewne rzeczy... Pamiętaj zawsze można kasować nieodpowiednie posty lub wyzerować licznik postów.
O najsilniejszej broni typu BAN nie wspomnę. W wielu postach chyba tylko piszesz aby coś napisać, rzeczy zupełnie niepotrzebne i nieprzydatne...


Awatar użytkownika
Yampress
Administrator
Posty: 6400
Rejestracja: 09 sierpnia 2007, 21:41
Lokalizacja: PL

Post autor: Yampress »

[ATTACH=CONFIG]4717[/ATTACH]
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49378/ps ... -wsrod-nas

przeczytasz dojdziesz do wniosków

Poza tym jeśli nie masz kompletnego i kompetentnego wykształcenia to nie zdiagnozujesz. Możesz jedynie przypuszczać po pewnych zachowaniach/cechach.

http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=641
http://www.psychologia.xmc.pl/tag/chara ... patycznej/


Unikaj takich osób i już. :)

A jeszcze taki tekst, gdzieś kiedyś ściągnięte z jednego portalu (onet.pl chyba) znalazło się na moim dysku:
Po czym poznasz psychopatę?

Za kryteria przyjmijmy Międzynarodową Statystyczną Klasyfikację Chorób i Problemów Zdrowotnych z moimi pogłębionymi wyjaśnieniami, uwagami i przykładami.

1. Bezwzględne nieliczenie się z uczuciami innych

Psychopata nie zna takich pojęć jak: wyrzuty sumienia, empatia, system wartości, zasady moralne, etyka. Kwintesencją tego zaburzenia jest głęboki i nieuleczalny deficyt uczuć. Psychopaci są nazywani daltonistami uczuć. Emocji nie czują (a jeśli, to jedynie powierzchowne i jest to głównie: złość, gniew, frustracja, drażliwość, wrogość).
Nie potrafią ich rozpoznać i/lub emocje innych nie mają dla nich znaczenia. Co jednak ważne, psychopaci uczucia potrafią udawać. I to doskonale. Wiedzą oni, że to przynosi dobre efekty. To mistrzowie zakładania masek i zarządzania swoimi atutami. Stąd robią często dobre pierwsze wrażenie: sympatyczni, wzbudzający zaufanie, czarujący, troskliwy.
Nierzadko wybitnie inteligentni. Niech Cię nie zmyli "dobry" zawód czy stanowisko – lekarz, prawnik, menedżer, dyrektor. Psychopatów tu nie brakuje. Bowiem ich celem jest władza, kontrola, pieniądze. A ponieważ kierują się zasadą "po trupach do celu" - często swój cel osiągają. Psychopaci to sprawnie działające maszyny bez uczuć


2. Silna i utrwalona postawa nieodpowiedzialności i lekceważenia norm, reguł i zobowiązań społecznych
Dla psychopaty normy i zobowiązania nie istnieją. A przynajmniej nie dotyczą jego, może innych. Psychopata jest roszczeniowy. Wychodzi z pozycji „mnie się należy”. Wymaga, aby traktować go szczególnie wyjątkowo, jakby nie obowiązywały go reguły. Osobowości psychopatyczne są często również narcystyczne.


3. Niemożność utrzymania trwałych związków z innymi, chociaż nie ma trudności w ich nawiązywaniu
Jak już wspominałam, psychopata potrafi być ujmujący i świetnie udaje. Stąd też nie ma żadnego problemu z nawiązywaniem relacji, w tym z płcią przeciwną. Ale psychopata nie jest zdolny do miłości i bliskości. Jest pozbawiony również wglądu w siebie, tak koniecznego w życiu z drugą osobą. Psychopata nie widzi u siebie słabych stron czy potrzeby zmiany.
Dlatego też związki psychopaty bywają kruche. Bywają jednak i takie, które trwają niestety latami, zanim ich partnerki zadbają w końcu o siebie.




4. Bardzo niska tolerancja frustracji i niski próg wyzwalania agresji, w tym zachowań gwałtownych
Oznacza to, że psychopaci są niecierpliwi i agresywni. Jeśli czegoś chcą - muszą to mieć, często natychmiast. Jeśli nie jest to możliwe - reagują gniewem. Wszystko podporządkowane jest popędom, instynktom i zachciankom.
Innych ludzi traktują instrumentalnie, jako źródło do zaspokajania potrzeb psychopaty (często "chorych
). Wielokrotnie stosują przemoc: fizyczną, psychiczną, ekonomiczną, seksualną. Poniżają, krytykują, ośmieszają. Nieszczęście, ból i cierpienie innych psychopatę cieszy, on się tym karmi. Psychopata nie musi być seryjnym mordercą, choć tak się oczywiście zdarza. Jest wiele różnych sposobów na krzywdzenie innych.



5. Niezdolność przeżywania poczucia winy i korzystania z doświadczeń
Już wiemy, że psychopata nie wie, co to wyrzuty sumienia. Nie potrafi też przewidywać konsekwencji swoich działań. Bez uwzględnienia tych faktów dla człowieka myślącego kategoriami powszechnych przekonań moralnych zachowanie psychopaty jest niezrozumiałe.
Pytania "jak on mógł?", komentarze "ty musisz nie mieć serca" - są bezcelowe. Psychopata nie myśli i nie czuje po naszemu. To właściwie odrębna kategoria czucia czy raczej nieczucia i sposobu myślenia czy postępowania.


6. Wyraźna skłonność do obwiniania innych lub wysuwania pozornie możliwych do uznania racjonalizacji zachowań, które są źródłem konfliktu z otoczeniem
Psychopata nie jest w stanie wziąć odpowiedzialności za swoje czyny. Nie widzi w sobie winy. Tę projektuje na innych – na bliskich, współpracowników, otoczenie. To inni są chorzy, nienormalni, słabi. Świetnie też swoje zachowanie tłumaczy. Jednym słowem, w jego świecie ma powody, żeby robić to, co robi.



Zablokowany