nie wiem, obydwa są spoko i obydwa lubię, sam wybierzXFCE czy LXDE
Tylko skąd tą Jessie pobrać i 32 czy 64 bit na mój sprzęt najbezpieczniej?
" pisze:Spróbuj wersję 32bity (nie będzie problemu ze steam). Jądra z pae powinny obsłużyć 4GB ramu.
Ubuntu 13.10 jest sens ?
jak mam starego lapa już pisałem jednordzeniowy celeron 1.7 i niecały giga ramu (dokładnie 992 mam na nim zainstalowanego debiana jessie amd64 +xfce i wykorzystuję go z powodzeniem do prac biurowych, multimediów i internetu, chodzi jak burza..Mam jeszcze blaszaka trochę lepszego od lapa (coś jak Twój sprzęt) z debianem stabilnym amd64+mate i tam to jest już orientexpress
Prawda leży w odpowiedniej konfiguracji
Na lapku nie mieszam architektur, żadnych steamów,winów itp nie mam i nie używam z gier mam tylko openarene i tuxaracera. Od apków w Qt też się staram trzymać z daleka (k3b, minitube i vlc tylko) reszta natywna dla mojego środowiska w gtk. System skrojony tylko co potrzebne jest na nim i jakoś to śmiga wszystko elegancko..
mam na nim zainstalowanego debiana jessie amd64 +xfce i wykorzystuję go z powodzeniem do prac biurowych, multimediów i internetu, chodzi jak burza..Mam jeszcze blaszaka trochę lepszego od lapa (coś jak Twój sprzęt) z debianem stabilnym amd64+mate i tam to jest już orientexpressPrawda leży w odpowiedniej konfiguracji
Na lapku nie mieszam architektur, żadnych steamów,winów itp nie mam i nie używam z gier mam tylko openarene i tuxaracera. Od apków w Qt też się staram trzymać z daleka (k3b, minitube i vlc tylko) reszta natywna dla mojego środowiska w gtk. System skrojony tylko co potrzebne jest na nim i jakoś to śmiga wszystko elegancko..
HoXe pisze:Proponujesz Wheezy ?
Z Jessie miałem problemy...
A ja początkującym zawsze proponuje wydanie stabilne. Właśnie teraz to Wheezy.
A dlaczego? No bo tu zazwyczaj nic się nie psuje. A użytkownik w miarę czasu i poznawania systemu osiąga wyższy poziom i może przejść na testing lub sid. Czyli wtedy kiedy będzie umiał sobie już radzić z większością problemów. Po co sobie utrudniać na początku nauki. I tworzyć problemy.. tzn rozwiązywać problemy, które napotka się podczas użytkowania. Niby nauka, ale dany problem występować może raz na kilka lat, może zdarzyć się jednokrotnie.
Ja osobiście mam na desktopie Wheezy. Cenię go za stabilność, przewidywalność i wiele innych rzeczy. Ostatnio jakiś czas siedziałem na Jessie. Ale znudziło mi się to że ciągle albo coś nie działa i trzeba naprawiać. A ja jestem bardzo wymagający co do systemów i każdy musi u mnie działać idealnie pod każdym względem. Przyznam się, że nawet stable nie do końca spełnia moje wymagania :P . Ale nie znam lepszego systemu.
Wiesz, piękność jest rzeczą względnąHoXe pisze:Jaki w tych czasach potrzebny jest sprzet do działania pięknego i szybkiego systemu?
ponad 3 GHZ 8GB ram i grafika 1 GB ??
Gdzie leży prawda między określonymi wymaganiami rekomendowanymi systemu, a rzeczywistymi ?
Ja mam aktualnie Optiplexa 755 3GB ramu, jakaś tam zintegrowana grafika Intelowa siedz i śmigam na Wheezym z MATE. Dla mnie to jest i piękne i szybkie. Piękne bo proste i bez zbędnych (dla mnie) wodotrysków. No i dość szybko wszystko gada. Nie jestem "aptekarzem" żeby się mocno spalać nad tym, żeby mi na starcie system zajmował 5, 10 czy 30MB mniej (aktualnie to ok 200-250MB). No zwyczajnie nie chce mi się w to bawić. Mam spory zapas. I do edycji grafiki w GIMPie czy jakiejś prostej edycji wideo wystarcza bez problemu. Filmy HD odtwarza bez przycięć, wszystko spoko. A na stałe mam uruchomione na 1 ekranie Operkę, Pidgina, Rhythmboxa, na drugim Evolution, na 3 Firefox. Rzadko kiedy komputer wyłączam - zazwyczaj hibernuję i już. Restart tylko jeśli jest na prawdę wymagany. Gry też działają - aktualnie katuję Commandos 2
(offtop: stare dobre dzieje, gdzie jedną misję trzeba było męczyć czasami cały dzień, żeby przejść, a nie te dzisiejsze gry, gdzie napisy końcowe widać po 5 godzinach grania)Straszny miałem problem z uruchomieniem tej gry na Debianie, a kocham ją, jedynke i dwójkę, trójkę niestety zepsuli.aktualnie katuję Commandos 2
Osobiście piekny jest dla mnie OpenBox
XFCE niestety nie mój gust, LXDE również jakoś to drętwo wygląda, gnome świetne, unity też przyzwoite, ale ludzie to jak by czołg po kompie przejechał przecież lxde to openbox z kilkoma dodatkamiOsobiście piekny jest dla mnie OpenBox
też kiedyś komandosowałem i na winie pod debianem normalnie chodziła, (i tak jedynka najlepszaStraszny miałem problem z uruchomieniem tej gry na Debianie
)gnome shell i unity to nie dla mnie ale powiem tak wszystko zależy od odpowiedniej konfiguracji ja na moim sprzęcie używałem nawet kde4 (oczywiście na debianie i odpowiednio przycięte, bez bajerów, indeksowań itp) komp był responsywny, wszystko elegancko śmigało, trochę tylko za dużo ramów mi wcinał ale wiadomo kde to tłuścioch...