Wiesz... dla testów zainstalowałem gnome i wszystkie wodotryski chodził lepiej niż XFCE... paradoks...
Co najciekawsze, gra, która na rozdzielczości 800x600 i LOW detalach cieła mi się masakrycznie to na 1280x1024 i na HIGHT detalach chodziła bez ścinek... Nie rozumiem od czego to jest zależne.
Przetestowałem UBUNTU 14.04
na starcie z uruchomionym chromie 2,6GB na 4 GB ramu
Dziękuję, postoje!
Ubuntu 13.10 jest sens ?
Pfff, cytując mojego byłego kierownika: to mi wygląda na spore nadużycieHoXe pisze:[...]
Przetestowałem UBUNTU 14.04
na starcie z uruchomionym chromie 2,6GB na 4 GB ramu
[...]
U mnie aktualnie odpalone: opera (kilkanaście zakładek), muzyka gra, evolution, gimp, ffox i wine (a gram sobie, a co ) - zużyte 1.1GB z 3.
@up
mi by nawet ramów nie starczyło hehe
Mi tam te efekty w xfce spokojnie stykają, są kompozycje pulpitu (to do conky się przydaje, lepiej się wtapia w tło) i cieniowanie okien, przezroczystości nie używam, bo lubię mieć wszystko przejrzyste i dobrze widoczne, gumowe okna i inne bajery to bardziej by mnie przeszkadzały..nie robi mi to.
mi by nawet ramów nie starczyło hehe
u mnie audacious na czujce vlc z lecącym teledyskiem z yt, smtube i do tego fajerfox z 5 zakładkami wszystko nie wyjeżdża po za 700mb ramów, mogę jeszcze spokojnie odpalić druga przeglądarkę lżejszą (midori albo torbrowsera) i na styk zamykam licznik ale nie swapuje jeszcze (992mb ramu mam). Na gnomie shelu takich rzeczy bym już nie zrobił...Coś musiałeś spartaczyć z tym xfce...Wiesz... dla testów zainstalowałem gnome i wszystkie wodotryski chodził lepiej niż XFCE... paradoks...
Mi tam te efekty w xfce spokojnie stykają, są kompozycje pulpitu (to do conky się przydaje, lepiej się wtapia w tło) i cieniowanie okien, przezroczystości nie używam, bo lubię mieć wszystko przejrzyste i dobrze widoczne, gumowe okna i inne bajery to bardziej by mnie przeszkadzały..nie robi mi to.