Systemd - czy warto?
Systemd - czy warto?
Ostatnia aktualizacja w Sidzie i cóż - widzę że domyślne jest już systemd, sysvinit zostało usunięte. Używa ktoś z was systemd? U mnie przejście nie było bezbolesne niestety. Wszystko było ok, więc wyłaczyłem kdm, zainstalowałem sterowniki nvidia (z instalatora producenta). Restart przez reboot -f i zonk - rozwaliło się wszystko. Moduły kernela nie chciały się ładować z jakiegoś powodu, sypał dziwnymi błędami - nie działała nawet klawiatura usb, nie mówiac juz o karcie sieciowej. Chroot, przejście na sysvinit z powrotem - dalej źle. A nawet gorzej, bo z systemd chociaż odpalał się jakiś tryb ratunkowy, z init nawet w trybie pojedynczego użytkownika nie pozwolił mi się zalogować do systemu.
Dopiero reinstalacja kernela w chroocie naprawiła problem (pomimo że podczas instalacji kernela dalej sypał dziwnymi błędami). Po instalacji kernela okazało się że dkms się rozsypał całkowicie (sypał komunikatami o błędach w pliku konfiguracyjnym dkms), sterowników nvidia nie było więc zainstalowałem jeszcze raz. Ktoś miał podobne problemy? Bo jeśli kolejna reinstalacja sterowników nvidia ma znów mi rozwalić system to nie jest fajnie. Czy może unikać reboot -f ? Może czegoś nie zapisał na dysku i coś się pochrzaniło.
Na oko systemd jest znacznie szybszy - na dysku ssd system startuje zamiast 4 sekund około 1 sekundy - po komunikacie że załadowano kernel mija mniej niż pół sekundy i wyświetla się okno logowania kdm.
Dodatkowo - czy wie ktoś jak właczyć jakiś tryb verbose tak żeby było widać co startuje/zatrzymuje się? Teraz przy wyłaczaniu komputera mam tylko czarny ekran a potem komputer się wyłacza. Przy właczaniu pewnie podobnie, ale trwa to za krotko zeby coś dostrzec.
Ostatnie pytanie jeszcze - jak teraz dodać skrypt do autostartu? Z tego co widzę, stare skrypty w /etc/init.d/ sa obslugiwane, ale to chyba tylko dla kompatybilności wstecznej ze starymi programami. Czy update-rc.d ma jeszcze tu zastosowanie? Chyba nie?
Dopiero reinstalacja kernela w chroocie naprawiła problem (pomimo że podczas instalacji kernela dalej sypał dziwnymi błędami). Po instalacji kernela okazało się że dkms się rozsypał całkowicie (sypał komunikatami o błędach w pliku konfiguracyjnym dkms), sterowników nvidia nie było więc zainstalowałem jeszcze raz. Ktoś miał podobne problemy? Bo jeśli kolejna reinstalacja sterowników nvidia ma znów mi rozwalić system to nie jest fajnie. Czy może unikać reboot -f ? Może czegoś nie zapisał na dysku i coś się pochrzaniło.
Na oko systemd jest znacznie szybszy - na dysku ssd system startuje zamiast 4 sekund około 1 sekundy - po komunikacie że załadowano kernel mija mniej niż pół sekundy i wyświetla się okno logowania kdm.
Dodatkowo - czy wie ktoś jak właczyć jakiś tryb verbose tak żeby było widać co startuje/zatrzymuje się? Teraz przy wyłaczaniu komputera mam tylko czarny ekran a potem komputer się wyłacza. Przy właczaniu pewnie podobnie, ale trwa to za krotko zeby coś dostrzec.
Ostatnie pytanie jeszcze - jak teraz dodać skrypt do autostartu? Z tego co widzę, stare skrypty w /etc/init.d/ sa obslugiwane, ale to chyba tylko dla kompatybilności wstecznej ze starymi programami. Czy update-rc.d ma jeszcze tu zastosowanie? Chyba nie?
Czy to się komuś podoba czy nie Debian przechodzi na systemd, więc komitet technologiczny uznał że warto.
Nie sądzę aby twoje problemy były związane z przejściem na systemd, myślę że to instalacja sterowników od nvidii coś posypała.
Co do komunikatów w konsoli: https://wiki.archlinux.org/index.php/Sy ... ng_boot.3F
Zarządzanie skryptami startowymi wykonuje się przez systemctl:
Do tego jest jeszcze pakiet z narzędziem gui: systemd-ui.
Oprócz systemctl jest jeszcze kilka poleceń które zaczynają się od "systemd-", więc możesz sobie je przejrzeć, np:
Aktualnie twórcy systemd dodają do tego nowe funkcje, nie dawno został dodany do tego system zarządzania połączeniami sieciowymi. I zaczyna się z tego robić kombajn do wszystkiego. Poszukaj w internecie jakiś tutoriali, trochę już tego jest.
Nie sądzę aby twoje problemy były związane z przejściem na systemd, myślę że to instalacja sterowników od nvidii coś posypała.
Co do komunikatów w konsoli: https://wiki.archlinux.org/index.php/Sy ... ng_boot.3F
Zarządzanie skryptami startowymi wykonuje się przez systemctl:
- systemctl start/stop/restart nazwa_usługi => jak sama nazwa wskazuje.
- systemctl enable/disable nazwa_usługi => dodaje/usuwa usługę do/z autostartu.
Kod: Zaznacz cały
man systemctl
Oprócz systemctl jest jeszcze kilka poleceń które zaczynają się od "systemd-", więc możesz sobie je przejrzeć, np:
Kod: Zaznacz cały
systemd-analyze
systemd-analyze blame
Z tym musisz pogrzebać w internecie:
http://patrakov.blogspot.com/2011/01/wr ... files.html
http://www.redmine.org/boards/1/topics/32763
http://patrakov.blogspot.com/2011/01/wr ... files.html
http://www.redmine.org/boards/1/topics/32763
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 18 kwietnia 2014, 18:50
- Lokalizacja: Poronin
Można pozostać przy sysv instalując pakiet systemd-shim. Osobiście używam openrc i omijam systemd jak najdalej.
Po aktualizacji z systemd posypało mi się kilka rzeczy, ale dzięki tej poradzie już jest dobrzemati75 pisze:Można pozostać przy sysv instalując pakiet systemd-shim. Osobiście używam openrc i omijam systemd jak najdalej.
Systemd - czy warto? - nie warto, oczywiście to tylko moje zdanie.
A ja tam nie narzekam, już pół roku używam systemd na laptopie i htpc.
Jak się go dobrze pozna to jest całkiem ok.
Najbardziej boli brak plików usług dla wielu znanych 'demonów' przez co trzeba je pisać ręcznie i trzymać gdzieś kopię bo przy aktualizacjach te pliki są usuwane.
No i na koniec dużo szybszy start komputera (szczególnie na ssd) jest ogromnym plusem przynajmniej w przypadku htpc.
Jak się go dobrze pozna to jest całkiem ok.
Najbardziej boli brak plików usług dla wielu znanych 'demonów' przez co trzeba je pisać ręcznie i trzymać gdzieś kopię bo przy aktualizacjach te pliki są usuwane.
No i na koniec dużo szybszy start komputera (szczególnie na ssd) jest ogromnym plusem przynajmniej w przypadku htpc.