Jak próbowałem zainstalować Compiza pod Wheezy to chciało dociągać pakiety od Jessie więc odpuściłem sobie, bo chcę mieć w miarę czystą wersję stabilną Debiana.mati75 pisze:Wersja z Knoppixa nie kompiluje się poprawnie pod Debianem, mogą wystąpić problemy w jej działaniu.
Postawiłem natomiast na Virtualboksie Jessie z LXDE i tam udało mi się zainstalować Compiza.
Gorzej jest z jego uruchomieniem, bo w Jessie są kłopoty z zainstalowaniem prawidłowo dodatków, tzn. Guest Additions (za nowa wersja jądra albo X-ów).
W każdym bądź razie jeśli chciałbyś spróbować to na zrzucie załączyłem listę pakietów dla Jessie:
photo uploading
Bardzo możliwe ze te same pakiety uda się zainstalować na Sidzie.
Żadnych pakietów nie kompilowałem, a po prostu odtworzyłem je z poziomu Live-CD.
Skopiowałem sobie z Live-CD również plik xorg.conf ale nie wiem czy jest potrzebny bo jak wspomniałem na Wheezy nie chciałem na siłę instalować Compiza.
Inna rzecz to to, że uruchomienie może być trudniejsze bo w tej wersji Knoppiksa nie ma już fusion-icon. Możliwe że jakiś inny pakiet Knoppiksa odpowiada za jego uruchomianie.