Praca administratora
Praca administratora
Witam!
W tym poście postaram się sformułować mój problem.
Jako, że czas leci (mam 22 lata) postanowiłem poważnie zastanowić się nad przyszłością. Wybrać zawód, w którym chciałbym
pracować. Długo myślałem i wymyśliłem, że zostanę administratorem. Jestem jednak pełen wątpliwości i mam pełno pytań - liczę
zatem, że mi pomożecie.
Naukę rozpocząłem od systemu Debian. Nauczyłem się też podstaw pisania skryptów w Bashu.
Doszedłem do momentu, w którym nie wiem co dalej robić, uczyć się.
Chciałbym, byście odpowiedzieli mi na następujące pytania:
- na czym polega codzienna praca administratora systemu?
- jakie są wymagania i potrzebne umiejętności?
Zawsze byłem oporny na tematy związane ze sprzętem.
Czy wiedza dotycząca sprzętu jest potrzebna i jak bardzo trzeba się znać na tym?
Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc.
W tym poście postaram się sformułować mój problem.
Jako, że czas leci (mam 22 lata) postanowiłem poważnie zastanowić się nad przyszłością. Wybrać zawód, w którym chciałbym
pracować. Długo myślałem i wymyśliłem, że zostanę administratorem. Jestem jednak pełen wątpliwości i mam pełno pytań - liczę
zatem, że mi pomożecie.
Naukę rozpocząłem od systemu Debian. Nauczyłem się też podstaw pisania skryptów w Bashu.
Doszedłem do momentu, w którym nie wiem co dalej robić, uczyć się.
Chciałbym, byście odpowiedzieli mi na następujące pytania:
- na czym polega codzienna praca administratora systemu?
- jakie są wymagania i potrzebne umiejętności?
Zawsze byłem oporny na tematy związane ze sprzętem.
Czy wiedza dotycząca sprzętu jest potrzebna i jak bardzo trzeba się znać na tym?
Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc.
Administrator w jakichś firmach to najczęściej tworzy kopie zapasowe plików, opiekuje się siecią firmową (żeby nikt kabla sieciowego nie zakosił ;-) ), konserwuje sprzęt, wymienia podzespoły jak się coś zepsuje (wbrew pozorom nie jest trudne wepchanie podzespołów na swoje miejsce :-P). No i rzecz jasna pomaga paniom wyciągać papier z drukarki jak się zaklinuje.
Co do wymagań to standard: młody, dyspozycyjny, z wyższym wykształceniem informatycznym (ewentualnie technik informatyk, ale to rzadkość raczej), dobra znajomość jezyka obcego i tego typu rzeczy.
Co do wymagań to standard: młody, dyspozycyjny, z wyższym wykształceniem informatycznym (ewentualnie technik informatyk, ale to rzadkość raczej), dobra znajomość jezyka obcego i tego typu rzeczy.
Re: Praca administratora
Ja Ci powiem.. to jest bardzo proste.Ry pisze: - na czym polega codzienna praca administratora systemu?
Kiedy obudzisz się kolejnego poranka i włączysz TV, żeby obejrzeć Telekspress oraz otworzysz swoje pierwsze tego dnia piwo otrzymasz telefon od pani Zosi z sekretariatu, która znowu ma problemy z uruchomieniem Excela.
A tak na poważnie... zastanów się jakim chciałbyś być administratorem. To bardzo rozległe pojęcie i nie zawsze wiedza, którą nabywasz (Bash, Linux, C/C++) jest Tobie potrzebna w utrzymaniu pracy. Licz się z tym, że nie zawsze będzie ci dane pracować pod Linuksem i nie zawsze będzie Ci dane wybranie technologii w jakiej pracujesz.
Zostając administratorem musisz być świadomym, że pracodawca/użytkownik X nie zawsze używa Twojego systemu operacyjnego i nie zawsze będzie skłonny zaakceptować proponowane przez Ciebie rozwiązania.
Nie ucz się systemu, powłoki czy też samej administracji. Nie warto.
Re: Praca administratora
Ja tam nie chciałem być administratorem, ale zostałem. Administrator powinien:Ry pisze:(...)
- na czym polega codzienna praca administratora systemu?
- jakie są wymagania i potrzebne umiejętności?
Zawsze byłem oporny na tematy związane ze sprzętem.
Czy wiedza dotycząca sprzętu jest potrzebna i jak bardzo trzeba się znać na tym?
Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc.
1. być jako-tako uporządkowanym człowiekiem (ale niekoniecznie pedantem)
2. mieć ogólną rozległą wiedzę z informatyki:
- znać (z grubsza) kilka systemów operacyjnych, a zwłaszcza wiedzieć coś o administrowaniu: użytkownicy, drukarki, konta, uprawnienia itp.
- umieć posługiwać się programami biurowymi (Excel, Word, Access itp.)
- mieć jakieś pojęcie o bazach danych
- umieć zestawiać i konfigurować komputery w sieci (DHCP i te sprawy...)
- cokolwiek wiedzieć o serwerach i serwisach www
3. być baaaardzo komunikatywnym, żeby ładnie wytłumaczyć pani Zosi, że komputer nie drukuje, bo nie włączyła drukarki
4. umieć wymienić dysk, jak nawali
5. mieć anielską cierpliwość
6. umieć czasem skrobnąć jakiś skrypt, co znacznie ułatwia robotę...
itd. itp. - dlatego dobrych administratorów jak na lekarstwo ;-)
Pozdrawiam
Z mojego doðwiadczenia i obserwacji wynika, że najbardziej pożądanymi umiejętnościami admina są niestety, umiejętności socjotechniczne, ze sprzętem można sobie bez problemu poradzić ale najgorzej jest z ludźmi.
Sam jestem administratorem "olbrzymiej sieci domowej" aż 3 maszyny w tym 2 na Windowsie i jak pomyślę, że miałbym się tym zajmować zawodowo, to mnie ciary przechodzą po grzbiecie, chociaż od technicznej strony bardzo to lubię. Tylko ten czynnik ludzki bardzo przeszkadza.
Gdy widzę zaprzyjaźnionych adminów w dwóch firmach, w których pracuję i ich potyczki z użytkownikami to budzą się we mnie instynkty mordercy. Ale jeśli się ma dobre podejście (cierpliwość) do ludzi, to zajęcie może być naprawdę bardzo fajne i przyjemne.
Sam jestem administratorem "olbrzymiej sieci domowej" aż 3 maszyny w tym 2 na Windowsie i jak pomyślę, że miałbym się tym zajmować zawodowo, to mnie ciary przechodzą po grzbiecie, chociaż od technicznej strony bardzo to lubię. Tylko ten czynnik ludzki bardzo przeszkadza.
Gdy widzę zaprzyjaźnionych adminów w dwóch firmach, w których pracuję i ich potyczki z użytkownikami to budzą się we mnie instynkty mordercy. Ale jeśli się ma dobre podejście (cierpliwość) do ludzi, to zajęcie może być naprawdę bardzo fajne i przyjemne.
E tam narzekacie
Ostatnio dostalo mi sie po glowe za to ze nie dziala serwer bazy danych, a nie dzialal bo nie bylo pradu.. Zeby bylo smieszniej to tlumaczylem dobre 10min ze bez pradu dzialac nie bedzie, ze nie moge go przeniesc do innego pomieszczenia (gdzie jest prad) bo to zajmie pol dnia bo trzeba wszystkie kable przeciagnac od nowa i dlaczego ja nie naprawie tego tylko musza wzywac elektryka.
Tak, wiem ze, powinien byc UPS.. ale szef skapi kase, pozatym to byla pierwsza awaria pradu od 5 lat.
Najwiekszy usmiech na twarzy mialem jak przez telefon slysze "straszna awaria, nic nie dziala!", a po przyjezdzie na miejsce okazalo sie ze kabel od myszki sie przerwal.. no w sumie to nic nie dzialalo przez to bo bez myszki to sobie poradzic z niczym nie mogli.
Tak czy siak, zawsze sie da jakos to wszystko przezyc. Czasem smiesznie, czasem strasznie, czasem paczke fajek sie po robocie wypali z nerwow jak ludzie moga byc glupi.. Jednak najgorsze ze wszystkiego jest jak ktos ci stanie nad glowa i pyta co robisz - strasznie ciezko jest wytlumaczyc cokolwiek chociaz zarysowo osobnie ktora ma 50+ lat i nie ma bladego pojecia o czym mowisz, mimo to bardzo usilnie chce zeby jej wszystko wytlumaczyc
Co do wymogow dla administratora to bym wymienil:
- znajomosc windows 2k/xp/vista, office - podstawy konfiguracji, backup itd.
- znajomosc linux - dhcp, bind, apache, mysql/postgres, exim/postfix, samba, ftp.
- umiejetnosc konfiguracji wifi, routera, modemow dsl, switcha.
- obeznanie z sieciami - jak rozplanowac siec, jak polozyc kable, jak koncowke zalozyc, jak gniazdko zamontowac.
- do powyzszego przydza sie podstawowe umiejetnosci korzystania z wiertarki, mlotka, majzla, gipsu itd
- bardzo dobra znajomosc analizowania problemow zarowno z komputerem jak i z wszelkiego innego rodzaju urzadzeniami biurowymi (np. fax, kopiarka)
- umiejetnosci naprawy praktycznie wszystkiego co zwiazane z komputerem, i chociaz polowy usterek innego sprzetu biurowego
- cierpliwosc, cierpliwosc, cierpliwosc.
- dosyc luzny tryb zycia - raz lecisz na 8.00 bo cos walelo i trzeba naprawic bo nie maja jak pracowac, a raz robisz modernizacje sieci / update serwera i konczysz robote o 6 rano
- dobra retoryka zeby wytlumaczyc co sie stalo, co zrobiles i dlaczego tak duzo kasy za to chcesz )
Ostatnio dostalo mi sie po glowe za to ze nie dziala serwer bazy danych, a nie dzialal bo nie bylo pradu.. Zeby bylo smieszniej to tlumaczylem dobre 10min ze bez pradu dzialac nie bedzie, ze nie moge go przeniesc do innego pomieszczenia (gdzie jest prad) bo to zajmie pol dnia bo trzeba wszystkie kable przeciagnac od nowa i dlaczego ja nie naprawie tego tylko musza wzywac elektryka.
Tak, wiem ze, powinien byc UPS.. ale szef skapi kase, pozatym to byla pierwsza awaria pradu od 5 lat.
Najwiekszy usmiech na twarzy mialem jak przez telefon slysze "straszna awaria, nic nie dziala!", a po przyjezdzie na miejsce okazalo sie ze kabel od myszki sie przerwal.. no w sumie to nic nie dzialalo przez to bo bez myszki to sobie poradzic z niczym nie mogli.
Tak czy siak, zawsze sie da jakos to wszystko przezyc. Czasem smiesznie, czasem strasznie, czasem paczke fajek sie po robocie wypali z nerwow jak ludzie moga byc glupi.. Jednak najgorsze ze wszystkiego jest jak ktos ci stanie nad glowa i pyta co robisz - strasznie ciezko jest wytlumaczyc cokolwiek chociaz zarysowo osobnie ktora ma 50+ lat i nie ma bladego pojecia o czym mowisz, mimo to bardzo usilnie chce zeby jej wszystko wytlumaczyc
Co do wymogow dla administratora to bym wymienil:
- znajomosc windows 2k/xp/vista, office - podstawy konfiguracji, backup itd.
- znajomosc linux - dhcp, bind, apache, mysql/postgres, exim/postfix, samba, ftp.
- umiejetnosc konfiguracji wifi, routera, modemow dsl, switcha.
- obeznanie z sieciami - jak rozplanowac siec, jak polozyc kable, jak koncowke zalozyc, jak gniazdko zamontowac.
- do powyzszego przydza sie podstawowe umiejetnosci korzystania z wiertarki, mlotka, majzla, gipsu itd
- bardzo dobra znajomosc analizowania problemow zarowno z komputerem jak i z wszelkiego innego rodzaju urzadzeniami biurowymi (np. fax, kopiarka)
- umiejetnosci naprawy praktycznie wszystkiego co zwiazane z komputerem, i chociaz polowy usterek innego sprzetu biurowego
- cierpliwosc, cierpliwosc, cierpliwosc.
- dosyc luzny tryb zycia - raz lecisz na 8.00 bo cos walelo i trzeba naprawic bo nie maja jak pracowac, a raz robisz modernizacje sieci / update serwera i konczysz robote o 6 rano
- dobra retoryka zeby wytlumaczyc co sie stalo, co zrobiles i dlaczego tak duzo kasy za to chcesz )
Re: Praca administratora
To może ja coś naskrobię jak to wygląda w firmie, gdzie od Windowsów jest specjalista d/s wsparcia technicznego, a od Linuksów specjalista d/s nadzoru systemu, zwany często gęsto administratoremRy pisze: - na czym polega codzienna praca administratora systemu?
- jakie są wymagania i potrzebne umiejętności?
Zawsze byłem oporny na tematy związane ze sprzętem.
Czy wiedza dotycząca sprzętu jest potrzebna i jak bardzo trzeba się znać na tym?
Główny obowiązek to oczywiście utrzymanie tego wszystkiego działającego na takim poziomie by klienci nie urwali nam głowy. Do tego dochodzi rozwiązywanie ich problemów typu 'na innych hostingach to działa, a u Was nie'.
W związku z tym drugim pasi choćby skromna znajomość PHP, bo głównie to hostujemy i trzeba klientowi pokazać linijkę w której robi błąd, albo chociaż odesłać go do odpowiedniej dokumentacji.
Do samego nadzoru przyda się wiedza o tym jak w ogóle działa system operacyjny, gdzie szukać rozwiązania gdy są problemy z obciążeniem maszyny.
Skryptologia wskazana na dobrym poziomie, bo czasem w logach trzeba wyszukać konkretne informacje dla klientów czy nawet prokuratury, a przy okazji nie udostępnić danych innych klientów.
Sprzętu nie trzeba znać na jakimś super poziomie, ale trzeba umieć ustawić coś w BIOSie i chociaż stwierdzić, który element padł i go wymienić, a potem dostarczyć specjaliście d/s wsparcia technicznego by się upewnił, że to padło i reklamował albo pacyfikował
Umiejętność konfiguracji switcha czy jakiegoś routera sprzętowego też nie powinna wystraszyć potencjalnego kandydata.
Trzeba wiedzieć co to RAID, jak go postawić, jak zreanimować. Trzeba umieć postawić nowy system i wcale nie przy pomocy instalatora
Ogólne rozeznanie w tym jak działają usługi oraz jak je skonfigurować, bądź zdiagnozować dlaczego nie działają.
Tak w skrócie... fajnie jest gdy na tekst 'wysniffuj tę sesję SMTP i porównaj z RFC' nie robi się wielkich oczu tylko to co się usłyszało, ale ogólnie to na moim stanowisku pracuje 5 osób i poziom wiedzy jest dość zróżnicowany, więc ciężko opisać 'co trzeba wiedzieć'.
Czasem trzeba wiedzieć kogo mądrzejszego w danym temacie zapytać
pozdr,
fEnIo
Mimo, ze na stanowisku administratora jestem zatrudniony nieco ponad pol roku moge juz cokolwiek powiedziec o tego typu pracy. Sa dni, kiedy ciezko jest zrobic cokolwiek, co zaplanuje sie wczesniej bo "siedzi sie na telefonie". Dobrym rozwiązaniem jest w takiej sytuacji VNC i zdalny dostep do komputerow uzytkownikow - wiekszosc rzeczy mozna zrobic nie ruszajac sie z miejsca.. Umiejetnosc szybkiego diagnozowania usterek sprzetowych przydaje sie bardzo, czasem pada zintegrowana na plycie glownej karta sieciowa i mozna siedziec kilka godzin przegladajac ustawienia Windowsa w poszukwianiu bledu. Warto znac podstawy VPN, routingu, konfiguracji routerow i modemow ADSL. Wymog konieczny moim zdaniem to dokladnosc i starannosc przy prowadzeniu prac zwiazanych z planowaniem i ukladaniem infrastruktury sieciowej (oznaczanie przewodow, portow w switchach, itd.). Przydaje sie rowniez podstawowa wiedza z zakresu telefonii - programowanie centralek.
Wybrane sytuacje jakie przydarzyly mi sie przez okres, kiedy pracuje:
- wypieta skretka z karty sieciowej - pani z marketingu dzwoni lamentujac "nic mi nie dziala", nie potrafi dostrzec ikony "kabel sieciowy odlaczony" gdy sie ja pyta co sie stalo
- wklad do drukarki atramentowej zamontowany wraz z folia ochronna na dysze - "nie drukuje nam drukarka" :mrgreen:
- zalanie klawiatury woda - "troche mi tutaj kaplo..."
- praca przy odswiezaniu 60 Hz (nagminne) - niektorzy nie widza roznicy, wiec po co przestawiac..
Przy okazji zapytam: czy linux posiada mozliwosc masowego rozsylania do uzytkownikow pracujacych pod systemamy z rodziny Windows 9x/XP komunikatu o czasowym wylaczeniu serwera?
Ok, znalazlem: smbclient -I IP -M nazwa_hosta
Wybrane sytuacje jakie przydarzyly mi sie przez okres, kiedy pracuje:
- wypieta skretka z karty sieciowej - pani z marketingu dzwoni lamentujac "nic mi nie dziala", nie potrafi dostrzec ikony "kabel sieciowy odlaczony" gdy sie ja pyta co sie stalo
- wklad do drukarki atramentowej zamontowany wraz z folia ochronna na dysze - "nie drukuje nam drukarka" :mrgreen:
- zalanie klawiatury woda - "troche mi tutaj kaplo..."
- praca przy odswiezaniu 60 Hz (nagminne) - niektorzy nie widza roznicy, wiec po co przestawiac..
Przy okazji zapytam: czy linux posiada mozliwosc masowego rozsylania do uzytkownikow pracujacych pod systemamy z rodziny Windows 9x/XP komunikatu o czasowym wylaczeniu serwera?
Ok, znalazlem: smbclient -I IP -M nazwa_hosta
a teraz moje pytania:>
wykopałem starego kompa i wlasnie sobie kupilem ksiazke http://helion.pl/ksiazki/freebk.htm
mam nadzije ze wprowadzi mnie ona w podstawy.
mam 4 komp 1 na debainie 3 na win xp
wiec na jednym sobie teraz potestuje dhcp itp oczywscie wsadizlem druga sieciowke w kompa an ktorym zainstaluje freebsd
Ale
Ale jak nauczyć się np konfigurowania routera i rzeczy których nie mam w domu:>?
ucze się na Uniwerku w poznaniu jestem na IV roku informatyki stosowanej i jak narazie to ja niemam nci z tych studiów.
?
co polecacie jakeś kursy ksiązki czy inne metody?
od czego zacząć?
wykopałem starego kompa i wlasnie sobie kupilem ksiazke http://helion.pl/ksiazki/freebk.htm
mam nadzije ze wprowadzi mnie ona w podstawy.
mam 4 komp 1 na debainie 3 na win xp
wiec na jednym sobie teraz potestuje dhcp itp oczywscie wsadizlem druga sieciowke w kompa an ktorym zainstaluje freebsd
Ale
Ale jak nauczyć się np konfigurowania routera i rzeczy których nie mam w domu:>?
ucze się na Uniwerku w poznaniu jestem na IV roku informatyki stosowanej i jak narazie to ja niemam nci z tych studiów.
?
co polecacie jakeś kursy ksiązki czy inne metody?
od czego zacząć?