Witam!
Po przeinstalowaniu wheezy na jessie mam problem z gksu.
1. Odpalamy okienko za pomocą gksu (np. "gedit" lub "gnome-clocks")
2. Przesuwamy je w inne miejsce ekranu.
3. Klikamy na "Podgląd".
4. Myszka chodzi ale całe środowisko graficzne nie działa.
Po przejściu do terminala w top istnieje kilka procesów dosujących komputer
...1. gnome-settings-daemon (praktycznie 100% rdzenia) (należy do usera)
...2. dbus-daemon (pozostałe po ok 60%) (to chyba też do usera)
...3. rsys-log (czy coś takiego) (pozostałe do roota)
...i jeszcze 2 procesy których nazwy sobie nie mogę przypomnieć
Identyczna sytuacja występuje jeżeli np. odpalimy sobie terminal z gksu, a następnie tego terminala odpalamy okienko i przesuwamy.
Nie działa jeżeli np. odpalimy gnome-calculator.
Czy ktoś może ma podobny problem?
GKSU problem
whezzy i jessie trochę się różnią od siebie.Czynników po aktualizacji,które mają zły wpływ na działanie sytemu może być wiele.Np sysvinit został zastąpiony systemd co również może nieść ze sobą niepożądane skutki.Dlatego zalecane jest np.wyczyszczenie starych skryptów init a skrypty lokalnie zmodyfikowane mogą wymagać przepisania pod systemd.To taki przykład.
Poczytaj sobie tutaj https://www.debian.org/releases/jessie/ ... ng.pl.html o przygotowaniu systemu do takiej aktualizacji jak również po aktualizacji.Przeczytaj też następny rozdział o ewentualnych problemach z jessie
Ja używam sida,ale kilka dni temu miałem kłopot,bo sformatowałem partycję po windzie,utworzyłem nowy system plików itp. ale zapomniałem o zalegającym wpisie w fstab po tej windzie i system nie wstawał,mogłem tylko jako root się zalogować w celu naprawy właśnie przez ten rygorystyczny systemd.Naprowadziło mnie na rozwiązanie to,że w sysvinit uruchamiał się normalnie.Usunąłem porzucony pakiet plymouth którego używa systemd i nie mogłem uruchamiać programów,które przed uruchomieniem wymagają podania hasła.Jest kilka niuansów,dlatego warto poczytać jakie zmiany ze sobą niesie aktualizacja
Poczytaj sobie tutaj https://www.debian.org/releases/jessie/ ... ng.pl.html o przygotowaniu systemu do takiej aktualizacji jak również po aktualizacji.Przeczytaj też następny rozdział o ewentualnych problemach z jessie
Ja używam sida,ale kilka dni temu miałem kłopot,bo sformatowałem partycję po windzie,utworzyłem nowy system plików itp. ale zapomniałem o zalegającym wpisie w fstab po tej windzie i system nie wstawał,mogłem tylko jako root się zalogować w celu naprawy właśnie przez ten rygorystyczny systemd.Naprowadziło mnie na rozwiązanie to,że w sysvinit uruchamiał się normalnie.Usunąłem porzucony pakiet plymouth którego używa systemd i nie mogłem uruchamiać programów,które przed uruchomieniem wymagają podania hasła.Jest kilka niuansów,dlatego warto poczytać jakie zmiany ze sobą niesie aktualizacja
Ktoś kto używa graficznych nakładek.Weźmy takie narzędzie jak KDE partition menager,nie odpalisz tego bez rootaYampress pisze:a kto o zdrowych zmysłach odpala aplikacje jako root?
Pod normalnym użytkownikiem nie działa?
szelma:
Mówiąc o przeinstalowaniu miałem bardziej na myśli postawienie na nowo.
Głównie o co mi chodzi to, to że chciałem się dowiedzieć czy ktoś też ma taki problem. Innymi słowy czy ja tego problemu nie zrobiłem przez zmianę jakiejś konfiguracji.
Po instalacji systemu zawsze lubię sprawdzać co ma dostępnego, wyłączać i włączać w zależności od przydatności.
Tak przy okazji:
Jeżeli najpierw włączymy i wyłączymy podgląd a później przesuniemy okienko to wszystko będzie ok.
Mówiąc o przeinstalowaniu miałem bardziej na myśli postawienie na nowo.
Głównie o co mi chodzi to, to że chciałem się dowiedzieć czy ktoś też ma taki problem. Innymi słowy czy ja tego problemu nie zrobiłem przez zmianę jakiejś konfiguracji.
Po instalacji systemu zawsze lubię sprawdzać co ma dostępnego, wyłączać i włączać w zależności od przydatności.
Tak przy okazji:
Jeżeli najpierw włączymy i wyłączymy podgląd a później przesuniemy okienko to wszystko będzie ok.