Googlowałem, pytałem w kilku miejscach i nic, może tym razem ktoś będzie znał przyczynę i rozwiązanie mojego problemu? W menadżerach plików Nemo (Cinnamon) i Nautilus (Gnome) podczas przechodzenia pomiędzy katalogami dostaje ogromnego laga. Zawartość katalogu bardzo długo się wczytuje. Co ciekawe przypadku menadżera z XFCE i odpalania wspominanych menadżerów za pomocą sudo problem znika jak ręką odjął. Nie pojawiają się też komunikaty błędów ot po prostu zamula sobie bo lubi!? Nie mam już pomysłu co może być nie tak.
Debian 9, a wcześniej 8
Okropnie wolny Nautilus
Re: Okropnie wolny Nautilus
Uruchom z konsoli i zobacz czy nie sypie jakimiś komunikatami.
Zdefiniuj co to jest ogromny lag i czy katalogi znajdują się na tym samym fizycznym nośniku/partycji.
Zdefiniuj co to jest ogromny lag i czy katalogi znajdują się na tym samym fizycznym nośniku/partycji.
- FunkYoSelf
- Posty: 2
- Rejestracja: 08 lipca 2017, 19:13
Re: Okropnie wolny Nautilus
Pierwsze co sprawdziłem, nie ma błędów.
Przechodzę z katalogu domowego do Dokumentów gdzie jest więcej (60 plików 10 katalogów) plików - 15 sekund, do katalogów z mniejsza ilością plików 3-5 sekund. Gdy odpalę z roota przechodzenie odbywa się natychmiastowo.
Przykładowe katalogi znajdują się na tym samym dysku, partycji i woluminie logicznym, dysk jest zaszyfrowany.