Mam sobie mikrofon, działa dobrze. Ale jedno mnie zastanawia i zarazem dziwi: mianowicie przy rozmowie przez skype czy nagrywaniu głosu muszę mikrofon trzymać bardzo blisko siebie, co mnie bardzo denerwuje i jest męczące. Natomiast pod XP mogę stać na końcu pokoju i wszystko jest słychać, czy to jak rejestruje dźwięk czy jak rozmawia przez skype. Patrzałem w alsamixer i jedną rzecz wykombinowałem, chodzi o opcję "Mic Boost (+20dB)". Gdy włączę tę opcję mogę trochę dalej mieć mikrofon, no co najwyżej 10cm dalej, ale za to w głośnikach gdy zwiększę głośność taki hałas jest, jakoś tak piszczy, no po prostu nieznośne jest. Więc ta opcja chyba odpada. No nie wiem co mogę jeszcze pozmieniać chciałbym żeby było jak dawniej żebym mógł np. stać na końcu pokoju no i normalnie rozmawiać a nie trzymać mikrofon blisko siebie. Walczę już z tym bardzo długo, w sobotę kilka godzin nad tym siedziałem ale nic nie wymyśliłem. W google też byłem ale nic konkretnego nie znalazłem.
Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam!
mikrofon - g
No to lecimy:
Co mam z tym fantem zrobić? W tym całym alsamixer to dużo rzeczy próbowałem, zmieniałem ale nic nie wykombinowałem. Nie wiem czego to może być wina, raczej konfiguracji bo karty na pewno nie, karta jest dobra (pod XP działała).
Pozdrawiam!
Gdy dam F4 to pokazuje się nowe okno i tam mogę tylko zwiększyć "capture", natomiast pod "Mic" pisze na czerwono "Capture".Master - max
Master M - max
PCM - włączone
Center - max
Line - max
CD - max
Mic - max
Mic Boost - dam na maksa to same piski :/
AUX - max
External - włączone
Reszta wyciszona i wyłączona.
Co mam z tym fantem zrobić? W tym całym alsamixer to dużo rzeczy próbowałem, zmieniałem ale nic nie wykombinowałem. Nie wiem czego to może być wina, raczej konfiguracji bo karty na pewno nie, karta jest dobra (pod XP działała).
Pozdrawiam!
W zakładce "Playback" mikrofon możesz mieć wyciszony - kontroluje ona tylko to, czy dźwięk z mikrofonu pójdzie na _twoje_ głośniki i nie ma wpływu na to, jak (np.) skype nagrywa. Najważniejsza jest tutaj zakładka "Capture" w której jakkolwiek masz, powinieneś ustawić na maksa i wybrać nagrywanie z mikrofonu. Powtórzę się - w różnych kartach wygląda to zupełnie inaczej (np. między moim emu10k1 na jednym kompie a snd_hda_intel na drugim jest ogromna różnica), więc liczę na Twoją intuicję 
Ew. zamieść gdzieś screenshot zakładki "Capture"
Ew. zamieść gdzieś screenshot zakładki "Capture"
Jeżeli chodzi o moc mikrofonu to raczej jest to jedyna opcja w alsie.Kaka' pisze:Patrzałem w alsamixer i jedną rzecz wykombinowałem, chodzi o opcję "Mic Boost (+20dB)". Gdy włączę tę opcję mogę trochę dalej mieć mikrofon, no co najwyżej 10cm dalej, ale za to w głośnikach gdy zwiększę głośność taki hałas jest, jakoś tak piszczy, no po prostu nieznośne jest.
Jeżeli chodzi o piski to poczytaj co to sprzężenie zwrotne, złoże się że jeżeli zamiast głośników użyjesz słuchawek to nic nię bedzie piszczało. Poszukaj jakichś filtrów i wytnij odpowiednie częstotliwości które moga się sprzęgać (nigdy nie używałem więc nie wiem czy są i jak je stosować pod linuxem, ale wydaje mi się że to właśnie w tym problem leży)
Dobra już trochę lepiej. Już trochę dalej mogę mieć mikrofon ale ogranicza się to teraz tak do 20cm co już tak bardzo nie denerwuje ale mogło by być lepiej.
Co do mojej karty i sprzętu to na 99% jest dobry. A w słuchawkach też mam te "piski". W drugiej parze słuchawek też to samo. Więc albo nagle coś mi się pochrzaniło z kartą dźwiękową lub coś mam źle skonfigurowane.
Zrzuty z:
Capture:
I z playback część 1:
playback część 2:
Daje te zrzuty bo może nieświadomie mam coś wyciszone lub źle ustawione itp.
Pozdrawiam!
Co do mojej karty i sprzętu to na 99% jest dobry. A w słuchawkach też mam te "piski". W drugiej parze słuchawek też to samo. Więc albo nagle coś mi się pochrzaniło z kartą dźwiękową lub coś mam źle skonfigurowane.
Zrzuty z:
Capture:
I z playback część 1:
playback część 2:
Daje te zrzuty bo może nieświadomie mam coś wyciszone lub źle ustawione itp.
Pozdrawiam!