Zlot propozycje sugestie
Pitu pitu - jest czlowiek ktory chce to zorganizowac to ja proponuje sie pod tym podpisac. Jak wiadomo organizacja to podstawa.
Pilke w auto wrzucic i bedzie aktywnie - ja znajac zycie jak spotkam junira, linia itp -to bede ciezary podnosic
Po co morze po co gory jedzmy wspolnie na mazury - mahaha
Powaznie to niech kazdy proponujacy sie zastanowi KTO TO ZORGANIZUJE zanim zacznienie proponowac i propozycji oczekuje konkretnych - czyli co gdzie za ile.
Pozdrawiam
Pilke w auto wrzucic i bedzie aktywnie - ja znajac zycie jak spotkam junira, linia itp -to bede ciezary podnosic
Po co morze po co gory jedzmy wspolnie na mazury - mahaha
Powaznie to niech kazdy proponujacy sie zastanowi KTO TO ZORGANIZUJE zanim zacznienie proponowac i propozycji oczekuje konkretnych - czyli co gdzie za ile.
Pozdrawiam
Cyce kochane na ch... Wam to morze - piachu od groma gwarancja pogody zadna ceny w sezonie z kosmosu - pchac sie przez pol polski (albo i cala na 1 weckend) nie lepiej nad jezierem - jest tam wsio gotowe nic nie trzeba organizowac, ja rozumiem ze wakacyjny okres itp .. najbardziej krzyczacy Warden pewnie z przyjemnoscia zechce zajac sie pelna organizacja, dowozeniem ludzi, zapewnieniem odpowiednich warunkow jak ktos przyjedzie z dzieckiem - bo i czemu mialby w domu zostawiac. Droga mlodziezy wezcie pod uwage stare grzyby (np ja - bez urazy dla innych) ktorzy maja ochote przyjechac pierd... wsio na podloge wyjsc napic sie piwka przeplynac rowerkiem wodnym i nad niczym organizacyjnym sie nie zastanawiac nawet jezeli mialbo by to pare zl wiecej kosztowac. To sa 3 dni (niecale) i 2 noclegi - niektorzy 1 przez dojazd.
Wjechac w trojmiasto i polazic po molo to ja proponuje sobie blond pinde zabrac i sie na lans umowic a nie mieszac do tego innych.
No to sie napocilem
Apeluje o rozsadek.
Marcin
Wjechac w trojmiasto i polazic po molo to ja proponuje sobie blond pinde zabrac i sie na lans umowic a nie mieszac do tego innych.
No to sie napocilem
Apeluje o rozsadek.
Marcin
Mi w zasadzie rybka, morze mi odpowiada bo mam blisko. Jeśli chodzi o mnie - to jeśli zdecyduje się pojechać, tj. nic mi nie wypadnie i pozwoli zdrowie - to dojadę nawet na koniec świata jeśli tam by miał być ten zlot. I generalnie wszystko mi jedno, mogę spać na gołej glebie i chłeptać wodę z kałuży (pod warunkiem, że będzie gdzie kupić piwo jak się kałuża skończy :P).
Jak ktoś ma ochotę to niech po prostu organizuje i tyle. Takie moje zdanie.
Pozdrawiam,
Verdan.
Jak ktoś ma ochotę to niech po prostu organizuje i tyle. Takie moje zdanie.
Pozdrawiam,
Verdan.