Mam straszny problem z konfiguracja wifi w trybie (ad-hoc , bez AP). Karta ktora posiadam jest na czipie atherosa, wiec sciagnalem mad-wifi, zainstalowalem. jednak nie tak latwo bylo z konfiguracja, jednak skoro pisze tego posta znaczy ze obecnie dziala. Po restarcie maszyny jednak ustawienia wroca do domyslnych i bede musial robic wszystko od nowa.
napisalem sobie wiec taki skrypcik:
Kod: Zaznacz cały
#!/bin/bash
wlanconfig ath0 destroy
wlanconfig ath0 create wlandev wifi0 wlanmode ad-hoc
iwconfig ath0 essid wifi
ifconfig eth0 down
ifconfig ath0 10.0.0.201 netmask 255.255.255.0 upkiedy ustawie natomiast wszystko w GUI > Desktop >Administration >Networking , i nawet zacznie działać, i nawet po restarcie zachowane beda IP,NETMASK,GATEWAY. to ulega zmianie tryb pracy karty z 'ad-hoc' na 'meneged' który jest chyba domyślny. Wtedy znów wlasnie pozostaje mi wykonanie skryptu... zniszczenie interfejsu, postawienie nowego w trybie ad-hoc, ustawienie ip,netmask, i czekanie czy uda sie spingowac windowsa...
Mam nadzieje ze jasno przedstawilem problem, korzystajac z okazji ze jestem online, wkleje wazniejsze listy:
route ( z którym meczylem sie strasznie :F )
Kod: Zaznacz cały
Destination Gateway Genmask Flags Metric Ref Use Iface
10.0.0.0 * 255.255.255.0 U 0 0 0 ath0
default 10.0.0.100 0.0.0.0 UG 0 0 0 ath0
Kod: Zaznacz cały
ath0 IEEE 802.11g ESSID:"wifi"
Mode:Ad-Hoc Frequency:2.412 GHz Cell: 02:05:4E:4F:AE:33
Bit Rate:0 kb/s Tx-Power:14 dBm Sensitivity=0/3
Retry :o ff RTS thr :o ff Fragment thr :o ff
Encryption key :o ff
Power Management :o ff
Link Quality=39/94 Signal level=-60 dBm Noise level=-99 dBm
Rx invalid nwid:6 Rx invalid crypt:0 Rx invalid frag:0
Tx excessive retries:0 Invalid misc:0 Missed beacon:0Kod: Zaznacz cały
ath0 Link encap:Ethernet HWaddr 00:05:4E:4F:AE:33
inet addr:10.0.0.201 Bcast:10.0.0.255 Mask:255.255.255.0
inet6 addr: fe80::205:4eff:fe4f:ae33/64 Scope:Link
UP BROADCAST RUNNING MULTICAST MTU:1500 Metric:1
RX packets:14177 errors:0 dropped:0 overruns:0 frame:0
TX packets:12601 errors:0 dropped:0 overruns:0 carrier:0
collisions:0 txqueuelen:0
RX bytes:11055269 (10.5 MiB) TX bytes:1690596 (1.6 MiB)
Prosze o wskazanie rozwiązania problemu bym nie musial za kazdym razem, konfigurowac sieci od nowa.
Czy w jakis plikach moge ustawic wszystko na stałe?
I gdzie radzicie wprowadzac ustawienia? w konsoli czy w gui? bo jakos nie widze zeby one jakby 'wspolpracowaly' w jakikolwiek sposob, zmiany w jednym miejscu, nie oznaczaja zmian w tym drugim...
P.S. Założylem w tym dziale poniewaz nie moglem w 'serwerach', po kliknieciu na nowy post, wracalo mi na maina.[/code]
