Wpisujesz rescue
Mountujesz swoja partycje i chrootujesz sie na nia
Wpisujesz:
Kod: Zaznacz cały
apt-get install linux-image-wersja
Usuniecie kernela podczas zmiany z stable na testing
Ech, chyba nie ty jeden masz ten problem... Właśnie wczoraj zrobiłem dist-upgrade do Etch, no i też mi jądro wywaliło, a nowego nie zainstalowało. Miałem 2.4.27, może to ma znaczenie?
Co prawda, jestem w trochę lepszej sytuacji, bo przed kilkoma dniami skompilowałem sobie drugie jądro (akurat było mi potrzebne), więc system da się odpalić, ale (i tu nie wiem, czy wina jest niepasującego jądra, czy błędów w aplikacjach, czy może w aktualizacji) nowy system działa źle. Konkretnie KDE chodzi tak, że się pracować nie da... Niby jest, ale wariuje. Próbując ratować sytuację skompilowałem sobie jądro 2.6.15.* z ubuntu (do innego źródła nie miałem dostępu) - teraz w GRUBie mam: Debian kernel-2.6.15.*ubuntu*... :-) Jakoś to chodzi, udev ruszył, ale sieci i tak nie ma, bo tu już się skompilować nic nie udało, są problemy z zależnościami pakietów (build-essential) - z Sarge'a - nowych ściągnąć nie mogę, bo netu nie ma... Neostrada, modem sagem.
OK, czy dla takiej akcji ratunkowej można wykorzystać płytkę z 3.1, czy musi być już instalka etch'a?
Czy może jest inna możliwość, jakiś downgrade na przykład?
Pozdrawiam
Co prawda, jestem w trochę lepszej sytuacji, bo przed kilkoma dniami skompilowałem sobie drugie jądro (akurat było mi potrzebne), więc system da się odpalić, ale (i tu nie wiem, czy wina jest niepasującego jądra, czy błędów w aplikacjach, czy może w aktualizacji) nowy system działa źle. Konkretnie KDE chodzi tak, że się pracować nie da... Niby jest, ale wariuje. Próbując ratować sytuację skompilowałem sobie jądro 2.6.15.* z ubuntu (do innego źródła nie miałem dostępu) - teraz w GRUBie mam: Debian kernel-2.6.15.*ubuntu*... :-) Jakoś to chodzi, udev ruszył, ale sieci i tak nie ma, bo tu już się skompilować nic nie udało, są problemy z zależnościami pakietów (build-essential) - z Sarge'a - nowych ściągnąć nie mogę, bo netu nie ma... Neostrada, modem sagem.
OK, czy dla takiej akcji ratunkowej można wykorzystać płytkę z 3.1, czy musi być już instalka etch'a?
Czy może jest inna możliwość, jakiś downgrade na przykład?
Pozdrawiam
Jajko to jajko, wydaje mi się, że z 3.1 powinno pójść na Etch'u. Wyżej twojego posta pisze jak masz to zrobić ( http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=3505#3505 ).MarcinD pisze:OK, czy dla takiej akcji ratunkowej można wykorzystać płytkę z 3.1, czy musi być już instalka etch'a?
Czy może jest inna możliwość, jakiś downgrade na przykład?
Pozdrawiam!
Wejdź sobie w synaptic i wpisz "kernel-image". I zainstaluj jakieś dowolne jajko, najlepiej pod twój sprzęt a Ty chyba masz athlona (tak mi się zdaje) a jeśli to prawda to poszukaj kernelka z końcówką k7Maden pisze:nowe jajko trzeba bedzie instalować na nowej partycji czy na tej samej mogę :?:
Pozdrawiam!
