przed chwila udało mi się 'postawić' mojego pierwszego Debiana Sarge :) instalowałem z mini-iso, więc po dłuższej chwili na aktualizacje systemu i dociągniecie potrzebnych pakietów system działa. Jedyne czego jeszcze do końca nie mogę pojąc to kompilacja z grsecurity, do tej pory używałem Slackware i tam ściągałem źródła ręcznie, patchowałem i grało. Tutaj już od początku nie chce niczego popsuć, więc najpierw się zapytam :)
Jeśli dam
luck40 pisze:Ja sam instalowałem jajko przez synaptic
jak dla mnie duże ułatwienie
Fajnie, tylko zastanów się co będzie kiedy dojdzie "co do czego" - nie będzie x'ów to i nie będzie synaptic. Radzę (polecam) używać aptitude i zaznajomić się z apt-cache search. Naprawdę, później może Ci się to przydać, a i tak robienie czegoś w konsoli jest wygodniejsze (jak dla mnie).
Jeśli instaluję jakiekolwiek programy to przy pomocy aptitude i pod konsolą. Tylko jajko instalowałem przez synaptica, a to dlatego że nigdy nie mogłem sobie poradzić z własnoręczną kompilacja jajka, a podchodziłem do tego wielokrotnie i zawsze klapa ;/
hmm... kompilacja zawsze zakonczoona klapa (
nie ma co warto probowac bo nie w kazdym distro mozesz to zrobic automatycznie a jak juz postawisz wlasne jajko to i wydajnosc o niebo lepsza ;-)
luck40 pisze:podchodziłem do tego wielokrotnie i zawsze klapa ]
polecam lekturke http://jarekm3.ovh.org/index.php
posilkujac sie ta strona, helpem konfiguratora, google i slownikiem angielsko-polskim, skompilowalam swoje pierwsze jajko - i wstalo :]
wenabdg pisze:a jak juz postawisz wlasne jajko to i wydajnosc o niebo lepsza
A jednak to nie było takie trudne jak się z góry wydało :)
Poradziłem sobie w 'standardowy' sposób, czyli źródła z kernel.org + patch z openwall.com i wszystko ładnie działa, malutkie problemy przy migracji grub->lilo, ale już jest ok :)
Dzięki za wszelkie sugestie.