Programy jakich używacie
Przeglądarka - firefox, czasami Opera i Konqueror
Komunikator - pidgin
Audio player - amarok
Wideo player - mplayer
Pakiet biurowy - OpenOffice.org
Program do nagrywania - nero, K3B
¦rodowisko graficzne - KDE
Window Manager - kwin
Czytnik poczty - claws-mail
Edytor - geany, kedit, cream
MTA - postfix
Czytnik RSS - claws-mail
Komunikator - pidgin
Audio player - amarok
Wideo player - mplayer
Pakiet biurowy - OpenOffice.org
Program do nagrywania - nero, K3B
¦rodowisko graficzne - KDE
Window Manager - kwin
Czytnik poczty - claws-mail
Edytor - geany, kedit, cream
MTA - postfix
Czytnik RSS - claws-mail
System: Debian Lenny
Menedżer okien: Fluxbox
Menedżer plików: Bash / mc
Terminal: urxvt
Przeglądarka: Iceweasel
p2p: amule-daemon +amuleweb
Audio: Moc
Edytor: Vim / mcedit
RSS: Icedove
Klient poczty: Icedove
Komunikator: Ekg2
Video: Kaffeine
Nagrywanie CD/DVD: K3b
Pdf: xpdf
Menedżer pobierania: wget
+ używane od święta
Grafika: feh gimp blender
IRC: irssi
Pakiet biurowy: OpenOffice.org
Menedżer okien: Fluxbox
Menedżer plików: Bash / mc
Terminal: urxvt
Przeglądarka: Iceweasel
p2p: amule-daemon +amuleweb
Audio: Moc
Edytor: Vim / mcedit
RSS: Icedove
Klient poczty: Icedove
Komunikator: Ekg2
Video: Kaffeine
Nagrywanie CD/DVD: K3b
Pdf: xpdf
Menedżer pobierania: wget
+ używane od święta
Grafika: feh gimp blender
IRC: irssi
Pakiet biurowy: OpenOffice.org
Zawsze XFCE - od czasu kiedy poznałem nie ma raczej odstępstw od tej reguły.
Chociaż i GNOME i KDE są ustawione tak jak lubię i nie mam specjalnych niechęci do tychże środowisk.
Przeglądarka - Opera oczywiście, chociaż zdarza się że działa dziwnie z niektórymi stronami (picasaweb czy chociażby galerie na linux.pl). Stąd firefox nadal na dysku stoi i czeka na czarną godzinę. No i Links, szczególnie gdy ściągam coś dużego, albo jakaś strona ma taką szatę graficzną że oczy bolą (albo taką ilość reklam).
Komunikator - hmm kiedyś (za czasów Ubuntu) było ekg, teraz jest Pidgin, głównie z lenistwa
Muzyka - Moc. Nic dodać nic ująć. Uwielbiam to że jak się go nieudolnie zamknie to dalej gra
Filmy - xine, z racji że był pierwszym na którym jako tako działa dvd. Do zripowanych wolę jednak mplayera (w konsoli)
Nagrywanie - k3b, bo jeszcze mnie nie zawiódł, w przeciwieństwie do niemal wszystkich pozostałych nagrywaczy
Edytor Tekstu - do poważnych spraw, OO Writer, do programowania i wszelakich configów zmieniania VIM.
Poczta - Thunderbird, od kiedy pamiętam. Może kiedyś się przeproszę z Pinem
jak coś mi się przypomni dopiszę
Chociaż i GNOME i KDE są ustawione tak jak lubię i nie mam specjalnych niechęci do tychże środowisk.
Przeglądarka - Opera oczywiście, chociaż zdarza się że działa dziwnie z niektórymi stronami (picasaweb czy chociażby galerie na linux.pl). Stąd firefox nadal na dysku stoi i czeka na czarną godzinę. No i Links, szczególnie gdy ściągam coś dużego, albo jakaś strona ma taką szatę graficzną że oczy bolą (albo taką ilość reklam).
Komunikator - hmm kiedyś (za czasów Ubuntu) było ekg, teraz jest Pidgin, głównie z lenistwa
Muzyka - Moc. Nic dodać nic ująć. Uwielbiam to że jak się go nieudolnie zamknie to dalej gra
Filmy - xine, z racji że był pierwszym na którym jako tako działa dvd. Do zripowanych wolę jednak mplayera (w konsoli)
Nagrywanie - k3b, bo jeszcze mnie nie zawiódł, w przeciwieństwie do niemal wszystkich pozostałych nagrywaczy
Edytor Tekstu - do poważnych spraw, OO Writer, do programowania i wszelakich configów zmieniania VIM.
Poczta - Thunderbird, od kiedy pamiętam. Może kiedyś się przeproszę z Pinem
jak coś mi się przypomni dopiszę