Pierwsza dystrybucja - moja przygoda z Linuksem
Pierwszy raz usłyszałem o Linuksie w szkole podczas rozmowy z nauczycielem od informatyki. Zastanawiało mnie to, co to tak naprawdę jest Linux. Postanowiłem spróbować. Najpierw chciałem znaleźć jakieś informacje o tym systemie. Natrafiłem na serwis linux.pl przez który o mały włos zainstalowałbym Red Hata. Jednak przejrzałem na oczy. Zastanawiałem się nad Mandrivą i Debianem. Poszedłem do znajomego informatyka a ten mi dał Knoppiksa. Spodobał mi się. Z tej racji, że Knoppix bazuje na Debianie wybrałem Debiana. Nie chciałem go pobierać bo długo by to trwało. Kupiłem i przepłaciłem (40zł) 2 płyty DVD, na których był Debian 3.1 Sarge. Instalowałem go dwa dni. Później jeszcze z 20 razy. Kiedy pierwszy raz spotkałem się z tym systemem nie wiedziałem co robić. Trafiłem wtedy na to forum i jakoś to się potoczyło. Niedługo po tym kupiłem książkę Debian GNU/Linux 3.1 Biblia, która nauczyła mnie porządnych podstaw. Teraz to wolę używać Google. Aktualnie uczę się C++. Nie posiadam już Sarge lecz mam Sida.
Na początku było mi dość trudno. Był nawet moment gdy już miałem włożyć płytkę z Windowsem i ponownie go zainstalować, jednak coś mnie powstrzymało.
Używam Debiana i mam zamiar przy nim pozostać.
Tak to w skrócie wygląda.
Pozdrawiam!
Na początku było mi dość trudno. Był nawet moment gdy już miałem włożyć płytkę z Windowsem i ponownie go zainstalować, jednak coś mnie powstrzymało.
Używam Debiana i mam zamiar przy nim pozostać.
Tak to w skrócie wygląda.
Pozdrawiam!
Ja swoja przygode zaczolem z Mandrake 9 jakos parenascie dni pozniej wyszla 10 (uzywalem sporadycznie, na poczatku intensywnie az w koncu "od swieta")Nie polecam tego distro bo praktycznie nic z niego nie wynioslem (konsole w takich systemach nie sa konieczne do kozystanie z niego) Potem byl Aurox 10.1 (Patriota :-P) Juz bardziej mi podpasilo. Mialem stycznosc "na moment" ze Slackware, Suse, Ubuntu az wkoncu Gentoo (bardzo pozytywne distro) i Debian (rowniez bardzo dobre distro z fajnymi paczkami :-P) Posiadam Windows, jak widac ale wlasnie dlatego ze pobieram FreeBSD. Mam nadzieje, ze to bedzie juz moje ostatnie distro albo chociaz pozostane na Uniksach :-D
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Zaczęło się w marcu 2005, odpaliłem wtedy LiveCD z CDLinux.pl, 2 tygodnie później zainstalowałem Mandrakelinux 10.1, po 1.5 miesiąca udało mi się na nim odpalić speedtoucha .
Potem przez długi czas dominawał Mandrake, co jakiś czas testowałem różne dystrybucje ale miałem różne problemy.
We wrześniu odpaliłem Ubuntu 5.04, i mi sie spodobał, długo nie został bo zrobiłem przesiadkę na Slackware który również (mimo tego że to ekstra system) wyleciał na rzecz Gentoo które stoi już rok i dwa miesiące na moim dysku. ;]
Na komputerze siostry od dłuższego czasu (rok?) - Debian (sarge).
U mnie też na drugim dysku, nie wiem na jak długi czas, Debian w wersji sid.
Potem przez długi czas dominawał Mandrake, co jakiś czas testowałem różne dystrybucje ale miałem różne problemy.
We wrześniu odpaliłem Ubuntu 5.04, i mi sie spodobał, długo nie został bo zrobiłem przesiadkę na Slackware który również (mimo tego że to ekstra system) wyleciał na rzecz Gentoo które stoi już rok i dwa miesiące na moim dysku. ;]
Na komputerze siostry od dłuższego czasu (rok?) - Debian (sarge).
U mnie też na drugim dysku, nie wiem na jak długi czas, Debian w wersji sid.
U mnie pierwszy był...... Debian Miałem wtedy Amigę i jedynymi dystrybucjami dla niej był właśnie Debian i chyba FreeBSD Wykorzystywałem go wtedy głównie do nauki php/mysql (ach, te noce z mcedit). Później już standardowo - RH/Mandrake, ostatnio wpadka na firmowym serwerze Centos 4.3 64 bit i teraz powrót do Debianka
Moje pierwsze distro (ok. 4,5 roku temu) to mógł byś SuSE 6.1, ale utknąłem na etapie partycjonowania dysku, wystąpił jakiś błąd, z którym sobie nie mogłem poradzić i nie znalazłem pomocy w Internecie (korzystając z kafejek internetowych :|). Potem podobnie niepowodzeniem zakończyła się próba zaprzyjaźnienia się z RH 6, Corel Linux.... Dopiero Mandrake'a 8.0 udało mi się oswoić i to była moja pierwsza dystrybucja. Nie na długo, wkrótce zainstalowałem sobie RH7.2 i dopiero z niego byłem naprawdę zadowolony.
Moja przygoda z Linuksem jest dość krótka, więc tak Zacząłem od Ubuntu 6.06 spodobał mi się wszystko ładnie skonfigurowane siedziałem na nim miesiąc, ale zapragnąłem czegoś nowego więc zainstalowałem KateOS posiedziałem na nim z tydzień(ma mało pakietów i zrezygnowałem, ale jest szybki i stabilny ogólnie dobre distro), Teraz Mam Debian Etcha od dwóch tygodni i bardzo Mi się podoba, ale chcę jeszcze wypróbować PLD(właśnie zassysam), wiele osób mówi, że PLD to jakość, bezpieczeństwo i stabilność Debiana i jest pod x686, jak Mi się nie spodoba to wrócę do Debiana. pozdro
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 23 stycznia 2007, 21:00
- Lokalizacja: Elbl±g