Civic V vs Golf 3
Mój brat jeździ takim civiciem. Z wad wymieniłbym to że jest 3-drzwiowy. Jest to upierdliwe jak chcesz zabrać wiecej osób. No i ten bagażnik...
Ma za to podgrzewanie foteli - coś czego brakuje mi w mojej astrze. Generalnie bardzo szybko robi się w nim ciepło, co jest dość istotne w zimie.
Ma też odpowiednie przyspieszenie, z uwagi na sporą moc i niewielką wagę.
Co do niezawodności jest ona uzależniona od wielu czynników. Wiadomo, że jak będziesz jeździł dużo, to samochód będzie się psuł częściej. Z osobistych doświadczeń mogę powiedzieć, że przy podobnym rocznym przebiegu (ok. 30 tys km), zarówno ja i moja astra, jak i mój brat ze swoim civiciem, mieliśmy stosunkowo podobną ilość wizyt u mechanika.
Osobiście jednak bym nie zdecydował się na zakup samochodu 3 - drzwiowego. Uważam że jedyny słuszny rodzaj nadwozia to 5-drzwiowe kombi :-P. Golfa też bym nie kupił. W moim mieście zbyt wielu dżentelmenów w dresach i mokasynach jeździ golfami ;-)
Ma za to podgrzewanie foteli - coś czego brakuje mi w mojej astrze. Generalnie bardzo szybko robi się w nim ciepło, co jest dość istotne w zimie.
Ma też odpowiednie przyspieszenie, z uwagi na sporą moc i niewielką wagę.
Co do niezawodności jest ona uzależniona od wielu czynników. Wiadomo, że jak będziesz jeździł dużo, to samochód będzie się psuł częściej. Z osobistych doświadczeń mogę powiedzieć, że przy podobnym rocznym przebiegu (ok. 30 tys km), zarówno ja i moja astra, jak i mój brat ze swoim civiciem, mieliśmy stosunkowo podobną ilość wizyt u mechanika.
Osobiście jednak bym nie zdecydował się na zakup samochodu 3 - drzwiowego. Uważam że jedyny słuszny rodzaj nadwozia to 5-drzwiowe kombi :-P. Golfa też bym nie kupił. W moim mieście zbyt wielu dżentelmenów w dresach i mokasynach jeździ golfami ;-)