Witajcie. Jestem nowym użytkownikiem. Z Linuksem pracuje na dobre od 2 miesiecy chociaz pierwsza stycznosc z tym systemem miałem juz dwa lata temu. Nie ukrywam ze pachnie ode mnie nowoscia i czesto nie moge sobie poradzic z problemami banalnie latwymi, wrecz lamerskimi. Dzisiaj przytrafilo mi się tak z wine. Probuje uruchomic utorrenta na zdalnej machinie. Wiem ze mozna to zrobic z pomoca serwera Xów, VNC i wine. Przykladu na to, że działa chodzą wokól mnie;] Niestety moje prace z uT nie ida tak owocnie. Aby zaczac z niego korzystac odpalam VNx komenda:
Za pierwszym razem musze podac haslo, gdy to zrobie zostane poinformowany o nazwie ekranu i porcie na ktorym dziala ten VNC. Ustawiam wiec zmienna $DISPLAY jako nazwe tego ekranu (inaczej wine wyrzuca u mnie jakies bledy, ze serwer X nie ma prawidlowo nastawionej wlasnie tej zmiennej).
Nastepnie uruchamiam tu komenda wine utorrent.exe i dostaje wyniki:
krzys@host:~$ wine utorrent.exe
err:reg:SCSI_getprocentry SCSI type line scan count error (fscanf returns 1, expected 2)
Warning: the specified Windows directory L"c:\\windows" is not accessible.
Warning: the specified System directory L"c:\\windows\\system32" is not accessible.
Warning: could not find DOS drive for current working directory '/home/krzys', starting in the Windows directory.
wine: could not load L"c:\\windows\\system32\\utorrent.exe": Module not found
Wine failed with return code 126
Wine w ogole nie tworzy u mnie katalogu .wine a co to za blad 126 nie moge poszukac w Google. Moze wy sie spotkaliscie kiedys z takim bledem i jestescie mi w tanie mi pomoc?
Prosze.
i przeleć enterem wszystko do końca.
To utworzy Ci Twój wymarzony katalog ./wine
wtedy będziesz mógł zainstalować przez wine utorrenta i inne aplikacje windowsowe.
Swoją drogą, linuxowy rtorrent lepszy
err:reg:SCSI_getprocentry SCSI type line scan count error (fscanf returns 1, exp ected 2)
Warning: the specified Windows directory L"c:\\windows" is not accessible.
Warning: the specified System directory L"c:\\windows\\system32" is not accessib le.
Warning: could not find DOS drive for current working directory '/home/krzys', s tarting in the Windows directory.
err:imagelist:ImageList_ReplaceIcon no color!
err:imagelist:ImageList_ReplaceIcon no color!
err:imagelist:ImageList_ReplaceIcon no color!
err:imagelist:ImageList_ReplaceIcon no color!
Warning: the specified Windows directory L"c:\\windows" is not accessible.
Warning: the specified System directory L"c:\\windows\\system32" is not accessib le.
Warning: could not find DOS drive for current working directory '/', starting in the Windows directory.
Wine exited with a successful status
err:reg:SCSI_getprocentry SCSI type line scan count error (fscanf returns 1, expected 2)
Warning: the specified Windows directory L"c:\\windows" is not accessible.
Warning: the specified System directory L"c:\\windows\\system32" is not accessible.
Warning: could not find DOS drive for current working directory '/home/krzys', starting in the Windows directory.
wine: could not load L"c:\\windows\\system32\\utorrent.exe": Module not found
Wine failed with return code 126
Aha i proszę Was, błagam, nie prowadźmy dyskusji nt klientów bittorrenta. z rT korzystałem przez te dwa miesiące i stwierdziłem ze dzieki niemu marnuje tylko zasoby tego dedyka. Na seedowanie kilku filmów 700mb potrzebuje on nawet do 600mb RAMu a prędkości i tak nie sa zbyt łądne. Na uT odpalonym na takim samym serwerze u znajomego 5 zadań po 700 mb zajmowało 49 mb pamięci a prędkość wkraczała pod 2,7 mB/s. Ograniczenie pamieci tez nic nie daje, ponieważ przy pobieraniu, dajmy z prędkością 10 000 KB przez rT szybko osiągniemy limit pamięci, zwłaszcza gdy zadanie ma ponad 700mb. A gdy rT wyrzuci błąd o braku pamięci to zostaje już tylko pomodlić sie, żeby zadanie skończyło sie w przeciągu najbliższej godziny bo prędkość spada nawet do kilku megabitów ;/ A w przypadku Azureusa samo slowo Java budzi u mnie strach i zgrozę. Dlatego właśnie zdecydowałem sie na utorrent pod Wine i nie zmienię swojej decyzji
Wykonalem te dwie komendy z roota. Pierwsza znalazla i zainstalowala bodajrze 46 pakietów, druga nie uaktualniła żadnego. Jednak gdy z usera pociskam wineboot:
Invoking /usr/lib/wine/wine.bin wineboot.exe ...
err:reg:SCSI_getprocentry SCSI type line scan count error (fscanf returns 1, expected 2)
Warning: the specified Windows directory L"c:\\windows" is not accessible.
Warning: the specified System directory L"c:\\windows\\system32" is not accessible.
Warning: could not find DOS drive for current working directory '/home/krzys', starting in the Windows directory.
glxcmds.c:343: CreateContext: Warunek zapewnienia `mode != ((void *)0)' nie został spełniony.
wine: Assertion failed at address 0xffffe410 (thread 0009), starting debugger...
Warning: the specified Windows directory L"c:\\windows" is not accessible.
Warning: the specified System directory L"c:\\windows\\system32" is not accessible.
Warning: could not find DOS drive for current working directory '/', starting in the Windows directory.
tem32\explorer.exe: glxcmds.c:343: CreateContext: Warunek zapewnienia `mode != ((void *)0)' nie został spełniony.
wine: Assertion failed at address 0xffffe410 (thread 000b), starting debugger...
Warning: the specified Windows directory L"c:\\windows" is not accessible.
Warning: the specified System directory L"c:\\windows\\system32" is not accessible.
Warning: could not find DOS drive for current working directory '/', starting in the Windows directory.
err:seh:start_debugger Couldn't start debugger ("winedbg --auto 8 48") (3)
Read the Wine Developers Guide on how to set up winedbg or another debugger
tem32\explorer.exe: glxcmds.c:343: CreateContext: Warunek zapewnienia `mode != ((void *)0)' nie został spełniony.
wine: Assertion failed at address 0xffffe410 (thread 000d), starting debugger...
err:seh:start_debugger Couldn't start debugger ("winedbg --auto 12 48") (3)
Read the Wine Developers Guide on how to set up winedbg or another debugger
err:seh:start_debugger Couldn't start debugger ("winedbg --auto 10 48") (3)
Read the Wine Developers Guide on how to set up winedbg or another debugger
Wine failed with return code 1
co to do jasnej ciasnej ma zanaczyc ? (przepraszam za wyrazenie). Winecfg tez wycchodzi mi z kodem 1
Ja polecam ktorrent, spod KDE, mało zasobów zjada i do tego szybko pobiera. Wykorzystuje pełne łącze. Nawet powiem, iż jest lepszy od uTorrent, który przy nim wymięka