Witam,
w najblizszym czasie planuje ustawic serwerek w piwnicy do domowego uzytku. Nie ma potrzeby aby chodzil on caly czas. O ile nie bedzie wiekszego problemu z wake on lan to zastanawia mnie jak rozwiazac shutdown. Oczywiscie moge za kazdym razem, kiedy serwer nie bedzie mi potrzebny, logowac sie na ssh i robic to recznie. Niestety pozostali domownicy beda mieli z tym problem. Takie rozwiazanie odpada.
Myslalem o skrypcie/programie, ktory monitoruje ruch w sieci lokalnej i po jakims okresie bezczynnosci wylacza komputer. A WOL uruchamialby go po otrzymaniu pakietu. Takie rozwiazanie byloby idealne, jednak nie wiem czy w ogole istnieje.
Czytalem o magicznym pliku, ktory udostepnia sie przez sambe i po uruchomieniu go wylacza komputer. To jedna z ewentualnosci, ale nawet nie wiem jak sie do niej zabrac...
Macie jakies pomysly ? Pozdrawiam !
shutdown z lana lub automatyczny
Temat pozwoli przybliżyć trudności:
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=5087
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=5087