Witam.
Wczoraj wlasnie montowalem sobie dyski z ntfs za pomoca ntfs-3g -i jakos wyszlo.
Zaznaczam ze jestem poczatkujacy w linuxie, wiec to co zrobilem moglo mi wyjsc przez przypadek, ale....
Zrobilem to tak jak to opisal Kaka w tym :
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t= ... light=ntfs -ale nie do konca.
Montowalem dyski do odczytu i zapisu RW
1.Zainstalowalem ntfs-3g
2.Utworzylem katalogi (tak jak widac nizej) w /media/
3.Potem poprostu zdytowalem swoj fstab i dopisalem tam 2 linijki: (poniewaz nie wychodzilo mi "cos" z tego co opisal Kaka)
Kod: Zaznacz cały
/dev/hda1 /media/winC ntfs-3g rw,uid=1000,gid=100,fmask=0111,dmask=0,locale=pl_PL.utf8,silent 0 0
/dev/hda5 /media/winD ntfs-3g rw,uid=1000,gid=100,fmask=0111,dmask=0,locale=pl_PL.utf8,silent 0 0
I dziala - za kazdym razem jak odpalam system dyski sa-moge zapisywac i odczytywac
Tylko teraz mam pytanie: czy to jest prawidlowy sposob? czy nic sobie przez to nie uszkodze? ....narazie nie widac zadnych bledow itp- wszystko smiga ladnie i szybko wiec.....
Pozdrawiam