~~YOUTUBE-DL~~
Skrypt, za pomocą którego możemy pobierać dane z portalu youtube.com. Jest on dostępny w repozytorium Debiana, ale wyłącznie w wersji Sid (na chwilę obecną), zatem jeśli mamy inną wersję tego systemu jak np. Lenny należy postępować zgodnie z:
Kopiujemy tekst skryptu z:
http://www.arrakis.es/~rggi3/youtube-dl/youtube-dl i zapisujemy pod nazwa youtube-dl lub youtube-dl.py (najprawdopodobniej żadna nazwa nie zawiedzie, chodzi o to aby było intuicyjnie) w katalogu do którego mamy ustawioną zmienną PATH.
Gdy nie wiemy gdzie umieścić dany skrypt wykonajmy '$PATH':
Polecenie to wylistuje nam katalogi do których mamy ustawioną zmienną PATH oddzielając je znakiem ':'. Na przykład:
Kod: Zaznacz cały
bash: /usr/local/bin:/usr/bin:/bin:/usr/games:
Ja nazwałem skrypt 'youtube-dl.py' i zapisałem go w katalogu /usr/local/bin.
Teraz co bardzo ważne należy nadać naszemu skryptowi prawa do wykonywania:
Już możemy pobierać dane z youtube'a.
Przykłady:
Kod: Zaznacz cały
$ youtube-dl.py [url]http://pl.youtube.com/watch?v=b24ddxV0SuI[/url]
Ale np. nie ściągniemy tego co ukrywa się pod tym linkiem
http://pl.youtube.com/watch?v=6wNLOUqVK2s, musimy się zalogować i potwierdzić datę urodzenia.. Zatem do dzieła:
Kod: Zaznacz cały
$ youtube-dl.py -u TWOJ_LOGIN -p TWOJE_HASLO [url]http://pl.youtube.com/watch?v=6wNLOUqVK2s[/url]
Pliki zostaną zapisane w katalogu bieżącym odpowiednio pod nazwą b24ddxV0SuI.flv i 6wNLOUqVK2s.flv.
Jeśli nie odpowiadają nam formaty zapisanych plików (*.flv) bo chcemy np. wrzucić filmik na komórkę to polecam się zapoznać z programami ffmpeg lub mencoder, które oferują nam bardzo dużo jeśli chodzi o konwersję.
Przykładowe polecenie może wyglądać tak:
Kod: Zaznacz cały
$ mencoder PLIK_WEJSCIOWY.flv -o PLIK_WYJSCIOWY.avi -oac mp3lame -ovc lavc
MANUAL:
http://www.digipedia.pl/man/youtube-dl.1.html
youtube-dl pod MS XP:
http://rg03.wordpress.com/youtube-dl-under-windows-xp/
PS. Gdzieś czytałem, że youtube chce wprowadzić opcję pobierania plików, nawet już testowane było..
~~MOORIE~~
Opis
Moorie to klient p2m dla Linuxa, obsługuje hashcody Moorhunt. Opisuje tutaj sposoby instalacji oraz sposób użytkowania 'moorie'. Jest to wciąż projekt bardzo rozwojowy więc może ulec zmianom, np. dodanie nowych funkcji, zmiana obsługi etc.. Istnieje do niego również nakładka graficzna, ale że dla mnie konsola ma wyższy priorytet, a nawet jest wygodniejsza, właśnie dlatego uwagę swą skupię ku takiemu rozwiązaniu. Powiem tylko, że nakładka graficzna to projekt: Qmoorie (qt). Jest jeszcze moorie_gui (gtk + gnome), ale nie jest obecnie rozwijane.
Instalacja z paczki *.deb
Do zainstalowania moorie będziemy potrzebowali paczki *.deb (nie ma w repozytorium) lub możemy zainstalować go ze źródeł. Ja opiszę najpierw metodę instalacji przez 'dpkg'. Jednak należy wpierw sprawdzić wersję, bo nie ma sensu abyśmy instalowali coś stosunkowo starego. Może się okazać, że nie ma aktualnej paczki *.deb, wtedy pozostaje albo przygotować ją samemu, albo instalować ze źródeł. W załącznikach dwie wersje dla architektury i386 oraz AMD64 (stare chyba obydwie, więc odrzut).
Moorie potrzebuje kilku paczek, polecam mieć zainstalowane (to takie minimum, ale w tym najcięższe paczki):
Kod: Zaznacz cały
aptitude install libmcrypt4 libgmime-2.0-2a libboost1.35-dbg libboost-program-options1.35.0 libboost-program-options1.35-dev
libboost1.35-dev libgmime-2.0-2a libmhash-dev libmhash2 libgmime-2.0-2-dev libcurl3 libcurl-dev libcurl3-dev libmcrypt-dev
Gdy już pobierzemy paczuszkę, instalujemy (z poziomu root):
Teraz możemy sprawdzić czy program działa wydając w konsoli polecenie 'moorie' z poziomu user'a. Jeśli nie ruszy oznaczać będzie, że brakuje nam jakiejś paczki, skąd wiemy jakiej? Po wydaniu polecenia 'moorie' zobaczymy coś podobnego do:
Kod: Zaznacz cały
moorie: error while loading shared libraries: libmcrypt.so.4: cannot open shared object file: No such file or directory
Oznaczać będzie to tyle, że należy zainstalować paczkę 'libmcrypt4' (lub inną dostępną w repozytorium). Postępujemy w ten sposób dopóki 'moorie' nie będzie nam dostarczał wiadomości o braku czegoś.
Po zainstalowaniu danej paczki należy za każdym razem przekonfigurować 'moorie', w ten sposób (z poziomu root):
Oczywiście nie jest powiedziane, że musimy coś instalować. Jeżeli wiemy, że mamy daną paczkę zainstalowaną to najprawdopodobniej wystarczy zrobić odpowiednie dowiązanie.
Jeśli po wydaniu polecenia 'moorie' zobaczymy:
To już najprawdopodobniej jesteśmy w domu...
Instalacja ze źródeł
Gdy już pobierzemy źródła np. w ten sposób (mamy zainstalowane 'subversion'):
Kod: Zaznacz cały
svn co [url]http://svn.mahho.net/public/moorie[/url]
Wchodzimy do odpowiedniego katalogu i standardowo:
Kod: Zaznacz cały
#wejście do katalogu
cd moorie/trunk
#sprawdzenie, komiplacja, instalacja
./configure
make
make install #z poziomu root'a
Możemy już teraz uruchomić naszego 'moorie', jednak jeśli pojawi się taki komunikat o braku biblioteki:
Kod: Zaznacz cały
moorie: error while loading shared libraries: libmoorie.so.0: cannot open shared object file: No such file or directory
Należy albo usunąć i zainstalować jeszcze raz 'moorie' w nieco zmieniony sposób, tzn podając do 'configure' odpowiedni prefix:
Kod: Zaznacz cały
#usuwanie
make uninstall #z poziomu root'a znajdując się w katalogu ze źródłami
#ponowny proces instalacji
./configure --prefix=/usr
make
make install #z poziomu root'a
Lub odnaleźć ten plik w systemie, w katalogu gdzie mamy źródła, najprawdopodobniej będzie to plik w podkatalogu '/moorie/trunk/src/Core/.libs/' o nazwie 'libmoorie.so' i zrobić dowiązanie symboliczne do '/usr/lib':
Kod: Zaznacz cały
ln -s /home/bialy/download/moorie/trunk/src/Core/.libs/libmoorie.so /usr/lib
Oczywiście nie jest to jedyny błąd jaki możemy napotkać, ale zwykle są one podobne i należy w ten sposób postępować, zamieniając tylko wymagane paczki o jakie 'moorie' krzyczy.
Użytkowanie
Aby 'moorie' zaczął pobierać pliki należy pobrać hashcode i zapisać go do pliku w dowolnej lokalizacji, a następnie:
Kod: Zaznacz cały
moorie -f /sciezka/do/pliku/z/hashcode -p hasło
Przykład:
Kod: Zaznacz cały
moorie -f ~/Desktop/plikha -p [url]www.ufs.pl[/url]
Przydatnym może być podanie kilku hascod'ów w jednym pliku, wtedy 'moorie' będzie je pobierał po kolei parami, standardowo po dwa równocześnie.
Nie musimy podawać ścieżki do pliku, można w ten sposób:
Kod: Zaznacz cały
moorie -s "<<ahbOQNTMw>>" -p [url]www.ufs.pl[/url]
Oczywiście zamiast ciągu znaków "<<ahbOQNTMw>>" należy podać cały hashcode (umieszczony w apostrofach).
Aby sprawdzić czy dany hashcode jest poprawny, wydamy polecenie:
Kod: Zaznacz cały
moorie -f ~/Desktop/plikha -p [url]www.ufs.pl[/url] -v
Jeżeli z jakiś nieznanych nam przyczyn plik nie jest ściągany lub program nie reaguje może okazać się przydatna opcja '-i':
Kod: Zaznacz cały
moorie -f ~/Desktop/plikha -p [url]www.ufs.pl[/url] -i
Spowoduje to zapisanie w bieżącym katalogu logów do pliku 'moorie.log'.
Gdy hashcode jest poprawny powinniśmy otrzymać podobny wynik:
Kod: Zaznacz cały
1 Rock.com
2 Rock.com
3 mail.ru
4 gazeta.pl
5 azet.sk
6 azet.sk
7 poczta.onet.pl
Wybierz skrzynke $
Należy wybrać dowolną skrzynkę z listy podając cyfrę umieszczoną obok nazwy skrzynki, np. '3'. W starszych wersjach nie było możliwości wyboru skrzynki, 'moorie' sam wybierał tę która mu pasuje, być może po kolei lub na zasadach to lubimy, a tego nie
. Gdyby się okazało, że plik się pobiera, ale tylko do pewnego momentu, np. zatrzymuje się na 7% i dalej nie chce ruszyć to zwykle okazuje się, iż skrzynka jest padnięta.
Pomoc
moorie --help
http://www.moorie.pl/
~~YDPDICT~~
Ciekawy słownik pod konsolę pol-ang, ang-pol, pol-niem, niem-pol i pewnie inne języki również.
INSTALACJA
Aby słownik działał jak należy potrzebujemy kilku plików:
dla ang-pol i pol-ang pliki:
dict100.dat
dict100.idx
dict101.dat
dict101.idx
dla niem-pol i pol-niem pliki:
dict200.dat
dict200.idx
dict201.dat
dict201.idx
Należy pamiętać, że pobranie ich z internetu nie mając zakupionego oryginalnego słownika jest niedozwolone. Jednak gdy je posiadamy to wrzucamy do dowolnego katalogu np. /home/user/ydpdict i podajemy ścieżkę w pliku konfiguracyjnym /etc/ydpdict.conf w zmiennej Path:
U¯YTKOWANIE
W celu uruchomienia i zarazem sprawdzenia czy wszystko działa jak należy wydajemy z konsoli:
Wszystko mamy w języku polskim, odważę się stwierdzić, że do tego bardzo intuicyjnie. Przydatna pomoc po wciśnięciu 'F1' podczas działania programu (widoczna również na jednym ze screen'ów).
Aby zamknąć program wciskamy 'Alt+x' lub zgodnie z tym co jest napisane w pomocy wywołanej klawiszem 'F1'.
POMOC
man ydpdict
ZRZUTY