automatyczne montowanie dysku USB w trybie odczyt/zapis

[cajmer]

Witam,
co prawda już grube tomy zapisano problemami z montowaniem dysków NTFS, ale mój problem jest następujący. Mam dysk USB, który co prawda automatycznie się montuje, ale tylko w trybie do odczytu. Oczywiście, mogę go zamontować poleceniem terminala:

Kod: Zaznacz cały

mount -t ntfs-3g /dev/sdb1 /media/usb

ale jest to mało wygodne.
Nie chodzi mi o wpisy w fstabie, gdyż dysk nie jest podłączony zawsze (wyświetla się błąd przy uruchamianiu systemu) no i czasami podłączam go przy włączonym systemie. Używam KDE.
Co robić? ;-)

[jarman]

hmmm... a moze nie rezygnuj z fstab'a. Moja propozycja jest nastepujaca.
Dodaj do fstab taki wpis:

Kod: Zaznacz cały

/dev/sda1	/mnt/flash0	auto	rw,uid=1000,noauto	0 2

- zamiast auto mozesz dac ntfs-3g
- urzadzenie w /dev to juz sam musisz wybrac (u mnie to sda1)
- katalog, w ktorym urzadzenie bedzie zamontowane wedlug Twojego uznania

Nie wiem czy to sie samo zamontuje. Chyba nie acz pewien nie jestem. W kazdym razie polecenie montujace urzadzenie ograniczy sie do np.:

Kod: Zaznacz cały

mount /dev/sda1

lub

Kod: Zaznacz cały

mount /mnt/flash0

Choc gdzies slyszalem ze to drugie nie jest najlepszym rozwiazaniem (w kazdym razie tez dziala).

Jezeli takie rozwiazanie wciaz Ciebie nie satysfakcjonuje to zapraszam do lektury TEGO tematu.
Kiedys wlasnie w ten sposob rozwiazalem problem automontowania. Teraz wole to robic wg opisu #1
powodzenia

[cajmer]

ad1. Teraz mam taką sytuację, że najpierw samo montuje się bez uprawnień, to ja muszę odmotywać, a dopiero później zamontować z uprawnieniami. Lekka porażka :-P

ad2. Dziwna sprawa. Nie dość, że nie przyniosło to żadnego skutku, to nawet jak wyłączam automontowanie, to on dalej montuje sobie w najlepsze :/

[jarman]

ad1. Teraz mam taką sytuację, że najpierw samo montuje się bez uprawnień, to ja muszę odmotywać, a dopiero później zamontować z uprawnieniami. Lekka porażka :-P

Nie rozumiem po co odmontowujesz a potem znowu montujesz. Zagladajac do manuala polecenia mount znajdziesz cos takiego jak -o, to sa opcje, a w nich mozesz wydac polecenie remount czy rw.

ad2. Dziwna sprawa. Nie dość, że nie przyniosło to żadnego skutku, to nawet jak wyłączam automontowanie, to on dalej montuje sobie w najlepsze :/

Dziwne, ja tego sposobu uzywalem podczas pracy pod Xfce. Teraz korzystam z Gnoma i montowanie odbywa sie raczej automagicznie (no, czasem trzeba cos spod palca namieszac). W kazdym razie mi to dzialalo bez zarzutu.

Jeszcze jedna uwaga. Generalnie istnieja applety, ktore takze automatyzuja montowanie. Montowanie i odmontowanie sprowadza sie do klikniecia (w zasadzie 2 klikniec)

[cajmer]

Hm. Teraz mam(y) inny problem. Z racji, że drugi sposób nie zadziałał, to cofnąłem wszystkie operacje, pousuwałem wszystkie utworzone pliki i katalogi. A po restarcie - wielkie nic. Dyski (wbudowane w kompa) nie montują się nawet z palca.
Wchodzę w katalog, gdzie dysk niby jest zamontowany i nic tam nie ma...

Kod: Zaznacz cały

root@laptop:/home/cajmer# mount /dev/sda3 /mnt/dysk
root@laptop:/home/cajmer# mount /dev/sda3 /mnt/dysk
mount: /dev/sda3 already mounted or /mnt/dysk busy
mount: according to mtab, /dev/sda3 is already mounted on /mnt/dysk
root@laptop:/home/cajmer# ls -a /mnt/dysk
.  ..

Wpisałem 2 razy pierwszą z komend, żeby pokazać, że dysk jest zamontowany... Co mam zrobić?

[Maciek_Rutecki]

A może użyć jako zwykły użytkownik ntfsmount?

Kod: Zaznacz cały

maciek@gumis:~$ ntfsmount /dev/sdb1 ~/mnt/ntfs/
maciek@gumis:~$ mount | grep ntfs
/dev/sdb1 on /home/maciek/mnt/ntfs type fuseblk (rw,nosuid,nodev,default_permissions,allow_other,blksize=4096,user=maciek)
maciek@gumis:~$ fusermount -u ~/mnt/ntfs/
maciek@gumis:~$ fusermount -u ~/mnt/ntfs/
fusermount: entry for /home/maciek/mnt/ntfs not found in /etc/mtab
maciek@gumis:~$ mount | grep ntfs
maciek@gumis:~$

W przypadku zwykłego dysku pod USB można go zatrzymać przed wyciągnięciem wtyczki (o ile kieszeń to obsługuje):

Kod: Zaznacz cały

maciek@gumis:~$ sdparm -C stop /dev/sdb
    /dev/sdb: Initio    MHV2080BH PL      3.01
maciek@gumis:~$

[cajmer]

Chciałem go zamontować jako użytkownik, ale powiedział, że musi być rootem, żeby to zrobić. Ostatecznie wyszło (jako root). Problem jest w tym, że KDE mi samo montuje bez uprawnień do zapisu, dopiero jak z palca poprawię, to jest dobrze.

Drugi problem jest taki (wyszedł w trakcie rozwiązywania tego pierwszego) - nie mogę zamontować dysków ext3 (opis trochę wyżej).
Dziękuję za pomoc, proszę o jeszcze.

Edycja:
Okazało się, że te dyski są puste. Teraz staram się je odzyskać ich zawartość (chociaż kopia zapasowa danych jest).
Raczej niemożliwe, że podczas zabawy z montowaniem się coś zepsuło, prawda? Więc co się mogło stać?