Witam,
Interesuje mnie jak zrobić, żeby do montowania partycji NTFS (przy użyciu ntfs-3g) nie potrzeba było dodawać wpisów w /etc/fstab. Montowaniem partycji ma zajmować się wyłącznie HAL/UDEV/DBUS.
Jak to zrobić? Na pewno się da, tylko trzeba dopisać odpowiednie regułki dla HAL. Dyski obecne w komputerze są widoczne media:/ (KDE, Konqueror) nawet jezeli nie ma wpisów w fstab - tyle z nie są zamontowane.
Poza tym, jezeli uruchomic komputer z wlozonym pendrive, to bedzie on widoczny i zamontowany pomimo ze nie ma wpisu w fstab.
Jaki skrypt dopisac/uaktualnić, aby tak samo traktowane były partycje dysków twardych? Potrzebuję tego do mojego przenośnego systemu na pendrive - jeżeli udałoby się cos takiego zrealizować, to na każdym komputerze byłby normalny dostęp do dysków twardych i nie trzeba by bylo zmieniać fstab ani montować ręcznie.
Montowanie partycji NTFS bez wpisów w fstab
Zainteresuj się dystrybucją Linux Mint.
Posiada taką funkcję. Jak to działa jeszcze nie wiem dopiero się nim zainteresowałem i jestem w trakcie pobierania dystrybucji.
Jest to jakiś program, który działa zapewne w połączeniu z jakimiś skryptami.
Posiada taką funkcję. Jak to działa jeszcze nie wiem dopiero się nim zainteresowałem i jestem w trakcie pobierania dystrybucji.
Jest to jakiś program, który działa zapewne w połączeniu z jakimiś skryptami.
mintDisk- program montujący automatycznie partycje z systemem plików FAT32 oraz NTFS niezdefiniowane w fstab, umożliwiając zarówno odczyt, jak i zapis danych, i umieszczając do nich skrót na pulpicie.
To musi dzialac jakos za pomocą HAL - skoro da sia automatycznie zamontowac pena czy CD, to mozna i dyski twarde, bo jaka to w koncu roznica? Tym bardziej ze urzadzenia jako niezamontowane widnieją w media:/
[ Dodano: 2008-08-09, 11:25 ]
@fnmirk
Mozesz podac jakie repozytoria sa w tej wersji ktora pobierasz? Dodalem deb http://www.linuxmint.com/repository daryna main upstream import ale niczego takiego jak mintDisk tam nie ma
[ Dodano: 2008-08-09, 11:38 ]
Hmm zgodznie z tym:
http://www.linuxmint.com/blog/?p=85
.. całe to mintDisk zostało już wycofane..
[ Dodano: 2008-08-09, 11:25 ]
@fnmirk
Mozesz podac jakie repozytoria sa w tej wersji ktora pobierasz? Dodalem deb http://www.linuxmint.com/repository daryna main upstream import ale niczego takiego jak mintDisk tam nie ma
[ Dodano: 2008-08-09, 11:38 ]
Hmm zgodznie z tym:
http://www.linuxmint.com/blog/?p=85
.. całe to mintDisk zostało już wycofane..
Jeżeli chodzi o system na penie to polecam slaxa (http://www.slax.org)
Jest na bazie Slackware, zajmuje tylko 189mb na penie. Z automatu montuje dyski twarde na każdym systemie plików, dla mnie to najlepsze narzędzie do dostępu do dysków z padniętym systemem Windows.
Jest na bazie Slackware, zajmuje tylko 189mb na penie. Z automatu montuje dyski twarde na każdym systemie plików, dla mnie to najlepsze narzędzie do dostępu do dysków z padniętym systemem Windows.
I dlatego go nie chce.Jest na bazie slackware
Poza tym, nie interesuja mnie jakies dziwne wynalazki na pena - chce miec normalna instalcje systemu, gdzie mozna wszystko normalnie aktualizowac (łącznie z kernelem). W zasadzie ze wzsystkim sobie juz poradzilem, oprocz montowania ntfs
Co do montowania dyskow - jakies smieszne skrypty generujace fstab mnie nie interesuja, jestem pewien ze da sie to zrobic w ogole bez fstab, tylko jak? Kilka opisow w sieci znalazlem, ale sa juz nieaktualne i nie dzialaja...
Kod: Zaznacz cały
nie interesuja mnie jakies dziwne wynalazki na penaU mnie system sie sprawdza jako narzędzie do wyciągania danych z partycji jak i
w pełni fukcjonalny system
Pozdrawiam :-D
Kod: Zaznacz cały
system na drugiej partycji na penie - pierwsza to FAT32, ktora widzi Windows jako nosnik wymienny Oprócz slaxa masz na penie miejsce na "dane" czyli sam w sobie pen jest miejscem(partycją) dla slaxa jak i dla windy
co do jaja to nie wiem ( ale pewnie nowe jajko będzie się równoło z nowy slaxem, ale poczekajmy zobaczymy, slax ciągle się rozwija to stosunkowo swieże dystro...)
Nie wiem po co ci bootloader skoro system z pena uruchamiasz wskazując w biosie nosnik do bootowania, więc utrudniasz sobie życie z Grubem ;-) np. mam asusa notebooka i gdy uruchamiam kompa wciskam esc i wybieram dla slaxa usb a dla windy dysk na którym mam do wyboru viste :-/ (dodana do kompa więc trzymam) lub Debiana Lenny :mrgreen:
Pozdrawiam
Tylko moze nie wiesz, ale na nosniku musi byc bootloader :P U ciebie prawdopodobnie jest syslinux, ja mam Gruba.Nie wiem po co ci bootloader skoro system z pena uruchamiasz wskazując w biosie nosnik do bootowania
No i to jest złe. Bo spod windy da sie wywalic slaxa wykasowujac jego pliki. Ja mam jedna partycje wspolna (FAT32) - windows widzi to jako nosnik wymienny 1 GB. Druga partycja to reiserfs i na niej jest linuks - eksplorator windows nie wie o jej istnieniu (zreszta win nie obsluguje kilku partycji na penie - zawsze widzi tlyko pierwsza).czyli sam w sobie pen jest miejscem(partycją) dla slaxa jak i dla windy
Wiec jezeli ktos nie wiem ze na penie jest linuks i nie jest w dodatku zbyt rozgarniety (99% userów windowsa), to nie bedzie wiedzial ze na tym penie w ogole jest jakis linux
Kod: Zaznacz cały
Tylko moze nie wiesz, ale na nosniku musi byc bootloader :P U ciebie prawdopodobnie jest syslinux, ja mam Gruba. Nie zrozumiałes mnie, chodziło mi o GRUB-a po co Ci on, i na slaxie tak jest syslinux
Co do partycji na penie to ja nie zamierzam nikomu dawać mojego pena więc nikt mi nic z niego nie usunie a sam tez nie usune mojego slaxa, a jak bardzo Ci zalezy zeby nie było widać slaxa to poczytaj o ukrywaniu folderów i plików systemowych w środowiskach windows
Pozdrawiam