Czym si
Czym się golicie?
Witam,
chciałbym sobie uprzyjemnić tę znienawidzoną przeze mnie czynność i kupić jakąś sensowną maszynkę, zastanawiam się nad Wilkinson Quattro Titanium Precision. Używa może ktoś z was tego wynalazku, super wygląda w opisach ale jak się sprawuje w rzeczywistości, czy ona ma ruchomą główkę, próbowałem 2 takie ruchome maszynki to się ogolić tym nie mogłem. Dają jakiś efekt te wibracje maszynki, do czego służy te 5 ostrze? Nie wiecie jak z wkładami do tego modelu, czy można kupić gdzieś takie jak w oryginalnym zestawie?
chciałbym sobie uprzyjemnić tę znienawidzoną przeze mnie czynność i kupić jakąś sensowną maszynkę, zastanawiam się nad Wilkinson Quattro Titanium Precision. Używa może ktoś z was tego wynalazku, super wygląda w opisach ale jak się sprawuje w rzeczywistości, czy ona ma ruchomą główkę, próbowałem 2 takie ruchome maszynki to się ogolić tym nie mogłem. Dają jakiś efekt te wibracje maszynki, do czego służy te 5 ostrze? Nie wiecie jak z wkładami do tego modelu, czy można kupić gdzieś takie jak w oryginalnym zestawie?
Dzisiaj Mikołaj też mi kupił dokładnie taką samą maszynkę - Gillete Fusion. Wybróbuje ją po 24 grudnia, więc dopiero będę mógł cokolwiek o niej powiedzieć.7PGXW pisze:Ja mam Gillete Fusion z pięcioma ostrzami. Wibracje trochę dają. Generalnie opłacało się. W porównaniu z dwoma ostrzami różnica jest ogromna. :mrgreen:
Ja ostatnio używam jakiegoś taniego Vilkinsona i zauważyłem jedną zaletę u niego, mianowicie ma tak skonstruowane ostrza, że pianka zmieszana z włoskami zarostu nie wbija się pomiędzy ostrza tylko przechodzi "na wylot", w odróżnieniu do Gilette gdzie po jakimś czasie maszynka pomimo dobrych ostrzy znacznie gorzej cięła z uwagi na zapchanie mieszanką piany z zarostem.
-
- Beginner
- Posty: 181
- Rejestracja: 06 grudnia 2008, 17:55
Tez od jakiegos czasu jade na Gillete Fusion i wiem ze sie potrafi przytkac - ale jesli ktos sie goli raz na 24 lub 48h to nie powinna sie zapychac (no chyba ze na "gorylu")
(wilkinsona mialem raz w zyciu okazje potestowac - na wyjezdzie kumpel mie wsparl - wiec odniesienia nie mam)
Ja sie nie czesto gole - a jak juz sie gole to - najpierw jade szybko elektryczna i szlifuje Gillet-em - maska wtedy mniej dostaje w kosc
(wilkinsona mialem raz w zyciu okazje potestowac - na wyjezdzie kumpel mie wsparl - wiec odniesienia nie mam)
Ja sie nie czesto gole - a jak juz sie gole to - najpierw jade szybko elektryczna i szlifuje Gillet-em - maska wtedy mniej dostaje w kosc