Zainstalowało się, wszystko poprawnie. Restart, w GRUBie widzę już ładnie nowe jajko, uruchamiam, dochodzi do momentu, gdzie wstają iksy i czarny ekran. Nie da się zabić iksów, przełączyć na inną konsolę, tylko reset. Jak uruchamiam z innego kernela wszystko działa, no oprócz dużego ramu.
Jakieś pomysły?
A jakich sterowników do karty graficznej używasz? Zamknięte sterowniki od nvidi (i ati chyba też) wymagają powtórnego skompilowania modułu, dla nowego kernel'a.
Nie jestem pewien i piszę teraz na czuja. Na twoim miejscu najpierw spróbowałbym kompilacji modułu przez narzędzie "module-assistant". Nie wiem tylko czy fglrx je obsługuje, używam go do kompilacji modułu madwifi na laptopie.
Powinno to iść jakoś tak:
Edit:
Możesz jeszcze przed tym zainstalować build-essential z aptitude. Module-assistant sam by go zainstalował ale za pomocą apt-get, którego ja unikam, bo używam już aptitude.