wiecie co my

Wszystko Off Topic
qweasdzxc
Posty: 1
Rejestracja: 22 stycznia 2009, 21:07

wiecie co myślę o instalacji neostrady pod tym Linuksem?

Post autor: qweasdzxc »

Albo ten Linux jest popaprany albo ta neostrada jest popaprana.
A chyba to pierwsze.
Jak chcecie kogoś skutecznie zniechęcić do Linuksa to polecam
instalację neostrady.
Ja dziękuję właśnie usuwam partycję linuksowe.
Zostaję przy Windows XP.
maly
Beginner
Posty: 289
Rejestracja: 03 lipca 2007, 14:52

Post autor: maly »

Szeregowy qweasdzxc łatwo się poddajecie! :-) Walczyć.
Awatar użytkownika
ilin
Senior Member
Posty: 2292
Rejestracja: 26 sierpnia 2007, 11:54
Lokalizacja: PRLu

Post autor: ilin »

Kod: Zaznacz cały

jak chcecie kogos skutecznie zniechecic do linuxa to polecam 
instalacje neostrady . 
ja dziekuje wlasnie usuwam partycje linuksa . 
zostaje przy xp
:-D

Skoro stworzenie dwóch plików tekstowych i przekopiowanie firmware jest takie trudne to może i lepiej.


Mi zajęlo to 2 minuty a przyznam sie że robilem to po raz pierwszy w życiu jak sąsiadowi debiana instalowalem.
fnmirk
Senior Member
Posty: 8295
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

Myśl sobie co tylko chcesz tylko nas w to nie mieszaj. My nie jesteśmy niczemu winni, że nie założyłeś w odpowiednim momencie tematu z właściwym pytaniem.
tadzik
Beginner
Posty: 183
Rejestracja: 29 grudnia 2007, 20:36
Lokalizacja: Warszawa/Izabelin

Post autor: tadzik »

Panie qweasdzxc, nie obchodzi nas to. Jeśli nie masz ochoty próbować niczego innego niż Winwars to nie próbuj, Twoja strata. GNU nie jest dla ludzi szybko zniechęcających się i nie umiejących czytać dokumentacji lub używać Google.
borlus
Beginner
Posty: 299
Rejestracja: 08 stycznia 2008, 14:27
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: wiecie co myślę o instalacji neostrady pod tym Linuksem?

Post autor: borlus »

qweasdzxc pisze:Albo ten Linux jest popaprany albo ta neostrada jest popaprana.
A chyba to pierwsze.
Jak chcecie kogoś skutecznie zniechęcić do Linuksa to polecam
instalację neostrady.
Ja dziękuję właśnie usuwam partycję linuksowe.
Zostaję przy Windows XP.
Koledzy wyżej mają rację. To trwa dosłownie klika minut. Ale trudno zmienić nawyki u kogoś, kto wychował się na neo i WinXP. Mimo to gratuluję determinacji i poświęcenia - zrezygnowałeś za pewne z kilkunastu minut gry (prawdopodobnie CS'a) tylko po to, żeby założyć konto, zaśmiecić bazę danych i nawyrzucać linuksowi tylko dlatego, że nie masz o nim pojęcia. Bill Gates byłby dumny... ;-)
arturangiel
Posty: 8
Rejestracja: 23 grudnia 2007, 17:08
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: arturangiel »

Ech. Ja jakieś dwa lata temu (a może i więcej) sam instalowałem neostradę i nie miałem dostępu do neta. O Linuksie nie wiedziałem dosłownie nic. Zajęło mi to trzy godziny i stwierdziłem wtedy, że dam sobie radę z linuchem :D
Potem usunąłem Debiana, bo się rodzeństwo sprzeciwiło bla bla bla...
Za drugim razem kiedy instalowałem Deba, to miałem już router pentagrama skonfigurowany, więc wszystko się samo zrobiło.
A autora tematu nie rozumiem w zupełności :P
Awatar użytkownika
davidoski
Beginner
Posty: 234
Rejestracja: 17 kwietnia 2007, 10:53
Lokalizacja: Poznań

Post autor: davidoski »

dzidzius80
Beginner
Posty: 110
Rejestracja: 12 stycznia 2007, 10:37
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: dzidzius80 »

Hehe, dla leniwych mam jeszcze jedne rozwiązanie, a mianowicie, papa Neo. Jak na przykład wciśniętego na siłę telefonu, którego nie potrzebuję, nie chcę i za przeproszeniem kocham TP jak Microsoft. Więc tylko się rozejrzałem chwilkę i mam 2up/6down łącze SDSL od Fornetu (¦winoujska wersja AC) i mam normalny ruterek i żadniusieńkich problemów z Debianem.
A jak chcę pograć tylko Windowsową gierkę pt. Anarchy Online to zawsze mam WineHQ.
Zrozumieć potrafię tylko ludzi co zawodowo używają AutoCada, bo tego programu nie pociągnie żaden emulator, no ale CS bez najmniejszego problemu.
Poza tym na samego Linuksa jest kilka pięknych strzelanek i to niektóre z nich to multiplatformówki.
Audio - zainteresuj się 64studio/GNU/Linux (podstawę stanowi Debian).
Video - a dlaczego by nie spróbować Cinellery?

Na wszystko jest rozwiązanie, no prawie wszystko :D Poza tym polecam obejrzeć film o open sorce zrobiony przez Code breakers:
Link do Filmu

Ja osobiście odebrałem ten dokument jak zapowiedź końca NIE wolnego oprogramowania.

No i wtedy co? Windows mani popełnią...

A wytrwalsi ludzie będą się rozwijać :D

Pozdrawiam i naprawdę polecam film, daje do myślenia.
Rad
Member
Posty: 1208
Rejestracja: 28 czerwca 2006, 15:05

Post autor: Rad »

dzidzius80 pisze:Hehe, dla leniwych mam jeszcze jedne rozwiązanie, a mianowicie, papa Neo.
W niektórych miejscach Polski neostrada to praktycznie jedyny sposób na szerokopasmowy (albo jakikolwiek) internet.
ODPOWIEDZ