Panowie, jak to jest? Dlaczego pod Windowsem dwuklik na pliku *.mid odpala muzyczkę, a w Linuksie tak nie ma? Mam na myśli czy coś nie jest domyślnie ładowane. Timidity jest fajne, ale znowu bardziej podoba mi się soundfont z mojego Audigy.
Ktoś ma jakiś pomysł jak przywrócić tę funckjonalność? Moja karta muzyczna to:
Dołączam si ę do pytania. Dlaczego tak trudno znaleźć jak w Linuxie korzystać ze sprzętowego banku dźwięków tylko wszędzie te timidity, które brzmi strasznie.
P.s. Nie ten dział.