[+] Debian MIPSEL problem z natywn
Kozystanie z repo nie za bardzo wchodzi w grę, ponieważ binarki z Debiana muszę przekopiowywać do docelowego Linuxa- Enigma 2 (opartego na Debianie).
Dzieje się tak ponieważ Debian sam w sobie nie pozwala oglądać TV jest natomiast potężnym narzedziem, dzięki któremu juz kilka programów udało mi się skompilować i zaimplementować do Enigmy2.
A cross kompilacja na PC-towym Linuxie może coś zmienić?
Bo zastanawiam się czy by go nie zainstalować?
Dzieje się tak ponieważ Debian sam w sobie nie pozwala oglądać TV jest natomiast potężnym narzedziem, dzięki któremu juz kilka programów udało mi się skompilować i zaimplementować do Enigmy2.
A cross kompilacja na PC-towym Linuxie może coś zmienić?
Bo zastanawiam się czy by go nie zainstalować?
Nie myślałeś żeby może zrobić to od drugiej strony? Tzn zaimplementować Debiana jako takiego, z repozytoriami, a z Enigmy (rozumiem że tak nazywa się to distro) wypruć program (cały framework) do oglądania telewizji, czy do czego to tam służy .
Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej jest kompilować natywnie (na przykłąd jądro) niż skrośnie (target:amd64 host:i686).
Kompilacja skrośna to jak operowanie skalpelem w rękawicach bokserskich. Wymaga co najmniej dobrej znajomości mechanizmów kompilacji, działania autoconfa, wad i zalet poszczególnych wersji gcc. Ja siedziałem nad procesorem SH7709 (architektura sh3). Moje największe osiągnięcia to 80% wymaganego łańcucha narzędziowego (toolchain'u), działające 'hello world' i pół działającego kernela (bootuje, nie obsługuje 3/4 sprzętu, dystrybucyjny daje radę). Sukcesem było mpg123 (jedynie dekompresja do wave).
Jeśli nie czujesz się zniechęcony, zapraszam tam, gdzie ludzie mają za dużo wolnego czasu :-P
Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej jest kompilować natywnie (na przykłąd jądro) niż skrośnie (target:amd64 host:i686).
Kompilacja skrośna to jak operowanie skalpelem w rękawicach bokserskich. Wymaga co najmniej dobrej znajomości mechanizmów kompilacji, działania autoconfa, wad i zalet poszczególnych wersji gcc. Ja siedziałem nad procesorem SH7709 (architektura sh3). Moje największe osiągnięcia to 80% wymaganego łańcucha narzędziowego (toolchain'u), działające 'hello world' i pół działającego kernela (bootuje, nie obsługuje 3/4 sprzętu, dystrybucyjny daje radę). Sukcesem było mpg123 (jedynie dekompresja do wave).
Jeśli nie czujesz się zniechęcony, zapraszam tam, gdzie ludzie mają za dużo wolnego czasu :-P
Możliwe, o czym pisałem Ci wcześniej.tak do końca nie są platform independent.
Moim zdaniem wszystko da się wypruć. Ustal z jakich plików korzysta program którego potrzebujesz, potem przenieś je na żywca do Debiania i musi banglać :mrgreen:. Od biedy wrzuć do sources.list repozytoria z Etcha i próbuj. Załącz w ogóle sources.list?
Kod: Zaznacz cały
deb [url]http://ftp.de.debian.org/debian[/url] etch main
Nie jest tak źle kolego.
Wpisz tam coś takiego:
i ciesz się pełnym Etchem. Zastanawia mnie jednak to jądro, takie nietypowe. W jaki sposób instalujesz/ została tam zainstalowana Enigma?
Wpisz tam coś takiego:
Kod: Zaznacz cały
deb [url]http://ftp.de.debian.org/debian[/url] etch main contrib nonfree
Kolego jeżeli mam cała enigmę wyciągniętą to jak to odpalić na kompie ??lis6502 pisze:Możliwe, o czym pisałem Ci wcześniej.tak do końca nie są platform independent.
Moim zdaniem wszystko da się wypruć. Ustal z jakich plików korzysta program którego potrzebujesz, potem przenieś je na żywca do Debiania i musi banglać :mrgreen:. Od biedy wrzuć do sources.list repozytoria z Etcha i próbuj. Załącz w ogóle sources.list?