[+] Cz
[+] Część systemu ładowana do pamięci ram przy starcie?
Witam!
Rozglądam się właśnie za pamięcią do pc i ciekaw jestem czy opłaca się brać 8GB. Mianowicie:
Mam laptopa z 2GB ram i wykorzystuję około 1GB normalnie, 1,8GB z buforami. Powiedzmy, że mogę z tego wnioskować iż na desktopie z lepszymi efektami pulpitu itp. fajnie by było mieć 4GB.
Jednak mogę tanio dostać 2x2x2GB. Czyli 8GB ram. Gdzieś czytałem o rozwiązaniu, że np. /usr itp. ładują się do pamięci na starcie. Tak sobie myślę, czy jednak nie byłoby to bardziej opłacalnym rozwiązaniem. W końcu mogę wrzucić tam większość plików, a system dajmy na to w jakiś 5GB się mieści.
Jednak zastanawiam się nad ryzykiem - nie mam UPS, a i zdarza się uruchamiać jakąś gierkę która wiesza system. Głupio tracić większą ilość danych.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Jeśli ktoś ma jakieś linki, porady jak to zrealizować to ja chętnie posłucham
Pozdrawiam i dziękuję.
Paweł
Rozglądam się właśnie za pamięcią do pc i ciekaw jestem czy opłaca się brać 8GB. Mianowicie:
Mam laptopa z 2GB ram i wykorzystuję około 1GB normalnie, 1,8GB z buforami. Powiedzmy, że mogę z tego wnioskować iż na desktopie z lepszymi efektami pulpitu itp. fajnie by było mieć 4GB.
Jednak mogę tanio dostać 2x2x2GB. Czyli 8GB ram. Gdzieś czytałem o rozwiązaniu, że np. /usr itp. ładują się do pamięci na starcie. Tak sobie myślę, czy jednak nie byłoby to bardziej opłacalnym rozwiązaniem. W końcu mogę wrzucić tam większość plików, a system dajmy na to w jakiś 5GB się mieści.
Jednak zastanawiam się nad ryzykiem - nie mam UPS, a i zdarza się uruchamiać jakąś gierkę która wiesza system. Głupio tracić większą ilość danych.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Jeśli ktoś ma jakieś linki, porady jak to zrealizować to ja chętnie posłucham
Pozdrawiam i dziękuję.
Paweł
To o czym piszesz zwie się preload, działa to tak zę ładuje najczęsciej używane programy i biblioteki do pamięci ram, dzięki temu ich start powieniń być szybszy gdyż są ładowane z pamięci ram a nie z dysku, nie widze tuż żadnego związku z ryzykiem utraty danych przy awarii zasilania.
Jak to działa w praktyce nie wiem, chętnie poczytam jakie efekty to daje.
Co do 8GB to wszystko zależy do czego wykorzystujesz komputer, ja mam 3GB i z KDE4 + firefox + amarok + kmail + akregator + kadu + konsola + dolphin +open office 3 + gimp wygląda to tak:
Jak to działa w praktyce nie wiem, chętnie poczytam jakie efekty to daje.
Co do 8GB to wszystko zależy do czego wykorzystujesz komputer, ja mam 3GB i z KDE4 + firefox + amarok + kmail + akregator + kadu + konsola + dolphin +open office 3 + gimp wygląda to tak:
Kod: Zaznacz cały
wieszti@hp:~$ free -m
total used free shared buffers cached
Mem: 3021 1449 1572 0 46 516
-/+ buffers/cache: 886 2135
Swap: 4008 0 4008
No właśnie mam podobnie - około 300-800MB zajęte zależy jak wykorzystuję.
Mówisz preload - poszukam.
Chodziło mi o to, że np - montując jakiś ramdysk pod np /usr system - dajmy na to podczas instalacji pakietów wrzuca tam pliki. I nie mam ich kopii na hdd. Chyba, że wrzucać tylko wybrane elementy tak jak mówisz to ryzyka utraty praktycznie nie ma.
Czytałem gdzieś na jakimś blogu o tym. Tj koleś porównywał wyniki z zapisu na hdd, ram, różne rodzaje montowania ramdysków itp, i o tym rozwiązaniu wspomniał, że ma zamiar zrealizować. Jednak jakie efekty nie mam pojęcia.
Mówisz preload - poszukam.
Chodziło mi o to, że np - montując jakiś ramdysk pod np /usr system - dajmy na to podczas instalacji pakietów wrzuca tam pliki. I nie mam ich kopii na hdd. Chyba, że wrzucać tylko wybrane elementy tak jak mówisz to ryzyka utraty praktycznie nie ma.
Czytałem gdzieś na jakimś blogu o tym. Tj koleś porównywał wyniki z zapisu na hdd, ram, różne rodzaje montowania ramdysków itp, i o tym rozwiązaniu wspomniał, że ma zamiar zrealizować. Jednak jakie efekty nie mam pojęcia.
Witam
W moim komputerze jest 8GB ram i Linux potrafi wykorzystać całość (nie zmarnować na jakieś śmieci ale wykorzystać np. na bufory dyskowe). Obrabiam sporo plików graficznych i materiału filmowego i większa ilość pamięci bardzo mi się przydaje. Także przy tworzeniu dużych prezentacji. Jeśli chodzi o preload to jest taki pakiet:
Podobnie readahead:
W moim komputerze jest 8GB ram i Linux potrafi wykorzystać całość (nie zmarnować na jakieś śmieci ale wykorzystać np. na bufory dyskowe). Obrabiam sporo plików graficznych i materiału filmowego i większa ilość pamięci bardzo mi się przydaje. Także przy tworzeniu dużych prezentacji. Jeśli chodzi o preload to jest taki pakiet:
To opis paczki.preload monitors applications that users run, and by analyzing this
data, predicts what applications users might run, and fetches those
binaries and their dependencies into memory for faster startup times.
Note that installing preload will not make your system boot faster
and that preload is a daemon that runs with root priviledges.
Podobnie readahead:
readahead-list is an updated and enhanced version of the original readahead
utility.
It allows the user to specify a set of files to be read into the page cache
to accelerate first time loading of programs, typically during the boot
sequence.
Jeśli chodzi o przeniesienie systemu do ramdisku to widziałem taki myk z Windows XP więc z Linuksem tym bardziej też się da. Da to niezłego kopa, jednak jest trochę problematyczne. Na starcie musisz wczytać te 5GB z dysku do ramdysku i przy wyłączaniu z powrotem zapisać na dysk, co trochę potrwa, poza tym jeśli zawiesi się komputer albo zabraknie prądu wszystkie zmiany od uruchomienia ,,pójdą w powietrze''. Jeśli zależy jednak na wydajności to efekty mogą być bardzo ciekawe
Szukacie/szukasz daleko Wystarczy przejrzeć opcje dowolnej dystrybucji Linuksa uruchamianej z płyty CD. Prawie każdy LiveCD z Linuksem udostępnia opcję ,,toram'' czyli ładowania całego systemu do pamięci RAM.wieszti pisze:Jeśli chodzi o przeniesienie systemu do ramdisku to widziałem taki myk z Windows XP więc z Linuksem tym bardziej też się da.
Właściwie to macie rację. Oczywiście byłoby to fajnym rozwiązaniem przy usypianiu komputera. Jednak komputer włączam rano i działa do wieczora. A na noc wyłączam listwę, więc nie za wiele skorzystam.
Dobrze, a ma ktoś inne ciekawe implementacje tego rozwiązania? Np. jak robić okresową kopię danych z ramu na dysk twardy itp.? Jak robić te kopie tylko wtedy kiedy komputer nie jest obciążony? I inne takie sprawy.
Do zakupu maszynki mam jeszcze z tydzień, więc jest czas się zastanowić.
Dobrze, a ma ktoś inne ciekawe implementacje tego rozwiązania? Np. jak robić okresową kopię danych z ramu na dysk twardy itp.? Jak robić te kopie tylko wtedy kiedy komputer nie jest obciążony? I inne takie sprawy.
Do zakupu maszynki mam jeszcze z tydzień, więc jest czas się zastanowić.
http://forums.gentoo.org/viewtopic-t-71 ... art-0.html
Firefox w tmpfs :-)
Nie wiem jak wam się udało te xGB ramu zapchać pod Linuksem podczas normalnego korzystania z komputera. Mam 1GB i jedyne co widziałem to jakieś 800MB zapchane wyciekami z Firefoksa przy przejrzeniu z 75-100 stron na pixdaus.com, no ale to było na starszej wersji przeglądarki.
Edit:
Ps. Moim zdaniem nie ma sensu całego sytemu pchać w RAM, lepiej wyposażyć się w jakiegoś raida (np. mirroring), zyskujesz trochę na szybkości i bezpieczeństwie danych.
Firefox w tmpfs :-)
Nie wiem jak wam się udało te xGB ramu zapchać pod Linuksem podczas normalnego korzystania z komputera. Mam 1GB i jedyne co widziałem to jakieś 800MB zapchane wyciekami z Firefoksa przy przejrzeniu z 75-100 stron na pixdaus.com, no ale to było na starszej wersji przeglądarki.
Edit:
Ps. Moim zdaniem nie ma sensu całego sytemu pchać w RAM, lepiej wyposażyć się w jakiegoś raida (np. mirroring), zyskujesz trochę na szybkości i bezpieczeństwie danych.