[+] Edycja sources.list w trybie tekstowym

kamiltbg · Post autor: **kamiltbg** » 21 marca 2009, 23:55

Witam. Postanowiłem zainstalować Debiana z LXDE, jako iż miałem płytkę z KDE to zainstalowałem sam system podstawowy, ale okazało się, że LXDE nie ma w standardowych repo i musze dodać nowe. Jaką komendą to otworzyć i jakim programem? (komenda to su ... /etc/apt/sources.list, tylko nie wiem jakim to edytorem otworzyć, bo nie znam żadnego z trybu tekstowego)
Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam, jeżeli taki temat już był.

silentwr · Post autor: **silentwr** » 21 marca 2009, 23:57

Ja używam nano.

Kod: Zaznacz cały

sudo nano /etc/apt/sources.list

kamiltbg · Post autor: **kamiltbg** » 21 marca 2009, 23:59

Nie chciałem instalować żadnego edytora, no ale jak nie ma innego pomysłu to już zainstaluje ten nano, bo nie mam go

Dzięki.

edit: jednak był nano, tylko nie włączał się z tej komendy

silentwr · Post autor: **silentwr** » 22 marca 2009, 00:12

Hm standardowo jest chyba vi, ale nie jestem pewien.

kamiltbg · Post autor: **kamiltbg** » 22 marca 2009, 00:17

Nie działa jednak :/

Kod: Zaznacz cały

sudo nano /etc/apt/sources.list
-bash: sudo: command not found

próbowałem jeszcze

Kod: Zaznacz cały

su nano /etc/apt/sources.list
Nieznany id: nano

silentwr · Post autor: **silentwr** » 22 marca 2009, 00:23

Nie masz sudo zainstalowanego, nieważne, próbuj vi lub vim, albo doinstaluj nano.

kamiltbg · Post autor: **kamiltbg** » 22 marca 2009, 00:24

Mam to nano jednak, wpisałem najpierw su, potem hasło, potem włączyłem nano, dopisałem repo, zapisałem ale się nie zapisały.
Chyba wiem co źle robiłem, zapisywałem jako sources.list, a trzeba chyba /etc/apt/sources.list, bo teraz mnie zapytało czy zamienić pliki.

szmergiell · Post autor: **szmergiell** » 22 marca 2009, 00:26

silentwr, wprowadzasz kamila w błąd.

Kod: Zaznacz cały

su
nano /etc/apt/sources.list

Po su musisz wpisać hasło administratora (roota). Dopiero kolejnym krokiem jest wpisanie nano i adresu pliku do edycji. ¯eby zachować wykonane zmiany, konieczne jest naciśnięcie ctrl+o, żeby wyjść ctrl+x.

silentwr · Post autor: **silentwr** » 22 marca 2009, 00:27

Tzn jak się nie zapisały? Edytując plik wcisnąłeś ctrl+o ?

Zaczyna się robić śmiesznie. :P

kamiltbg · Post autor: **kamiltbg** » 22 marca 2009, 00:28

Tak, ale zapisałem go po prostu jako sources.list, a teraz przy zapisywaniu jako /etc/apt/sources.list spytało czy zamienić pliki.
Dlaczego śmiesznie? Właśnie podczepiam kabel od internetu i zobaczymy czy działa