Witam serdecznie!
Przed chwilą "zaktualizowałem" jądro do nowej wersji. Nie wiem jakim cudem, ale okazało się, iż wyświetliło się jako nowa wersja, po wykonaniu komendy
pomimo tego, że to taka sama wersja. Po tej czynności system nie startuje. FSCK zabiera się za sprawdzanie partycji /home znajdującej się jako jedyna partycja na hda. Na hda znajduje się też ,,bootloader''. Sprawdzałem czy dyski są poprawnie wykrywane w BIOSie - są, zresztą to nie powinno dziwić, bo przecież system zaczyna startować. Ten problem pojawia się także przy wybraniu trybu jednodostępnego. Ktoś wie jak temu zaradzić?
Dodam także, iż nie jestem pewien czy na dysku nie ma ,,bad sectorów'', więc tworzyłem partycję z odpowiednimi parametrami polecenia mke2fs, nakazującymi programowi sprawdzenie przestrzeni dyskowej pod kątem błędów.